Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie Tottenhamu z Sunderlandem. Obydwie drużyny stworzyły dogodne sytuacje jednak żadnemu piłkarzowi nie udało się w tym dniu trafić do siatki rywali.
Od mocnego akcentu mecz rozpoczęła ekipa Kogutów. Benoit Assou-Ekotto już w 4. minucie uderzył na bramkę Mingoleta jednak nieznacznie chybił.
Także kolejne szanse stwarzane przez zawodników Tottenhamu i Sunderlandu nie zostały wykorzystane.
Ponadto w pierwszej połowie miały miejsce dwie kontroweryjne sytuacje. Sędzia Chris Foy nie dopatrzył się dwóch zagrań ręką w polu karnym. Najpierw w wykonaniu obrońcy Czarnych Kotów Bardsleya a nastepnie pomocnika Tottenhamu, Scotta Parkera.
W drugiej połowie przed szansą na zdobycie gola stanęli miedzy innymi Gareth Bale oraz, po akcji z Lennonem, Van der Vaart.
Sunderland (4-4-2): Mignolet; Bardsley (Richardson, 80), Kilgallon, Turner, Colback; Larsson, Gardner, Cattermole (Vaughan, 76), McLean; Sessegnon, Bendtner. Unused subs: Westwood, Kyrgiakos, Bridge, Meyler, Ji Dong-Won.
Spurs (4-3-3): Friedel; Walker, Gallas, Kaboul, Assou-Ekotto; Parker, Modric, Sandro (Lennon, 65); Van der Vaart (Defoe, 83), Adebayor (Saha, 78), Bale. Unused subs: Cudicini, Nelsen, Kranjcar, Livermore.
15 komentarzy ODŚWIEŻ