Oby to nie było partnerstwo - oni nam "złom" mi im "twardy łom" ... Jestem daleko od jakichkolwiek euforycznych podskoków po tej wiadomości, że Real ma z nami umowę partnerską...

Onet,kur^^a onet! Jakakolwiek wiadomość ze słowem Real i od razu przekrzykiwanie kto jest lepszy;) Co do porozumienia- ciężko cokolwiek powiedzieć jeśli się nie zna szczegółów. Nie rozumiem w ogóle czemu piszecie o młodych piłkarzach Realu, w Madrycie raz już ich odpuszczono- Barca pokazała, że to był błąd- i nie łudźcie się, drugi raz nie popełnią błędu niedoceniania swoich. Jeśli jednak to porozumienie miałoby polegać na tym, że my ściągamy ich "szrot" a w zamian oddajemy swoje "gwiazdy" to..baaaaardzo dobrze dla nas! Bo madrycki szrot ma piłkarską klasę niegorszą od naszych gwiazd. Tak z ciekawości, potrafi ktoś wymienić choć jednego piłkarza, który odchodził z Tottenhamu z łatką "gwiazdy" a w następnym klubie osiągnął wyższy level? Nie. Za to taki van der Vaart, który nie był potrzebny w Realu u nas z miejsca stał się kluczowym piłkarzem, byłoby tak z wieloma innymi graczami, bo nie oszukujmy się, prawdopodobnie każdy piłkarz z ławki Realu u nas z miejsca ma pewny plac gry. Pod tym względem nie możemy NIC stracić. Aleeee nie mam absolutnie pojęcia jak wygląda ta umowa i wydaje mi się, że póki co nie ma najmniejszego sensu o niej dyskutować. Levy nie uczy się na błędach-popieram Iwan. Co z tego, że zarobimy 3 mln więcej na transferze skoro stracimy 5mln za pośpiech przy zakupie, a tak to musi się skończyć w przypadku gdy jakiś klub nie chce pozbywać się gracza, a okienko kończy się za kilka minut. No ale cóż- TOTTENHAM!- i nie zmienia się nic;)

To ja od siebie dodam - skoro już tak się bawimy - że jak dla mnie dyskusja Real vs Barcelona jest to raczej coś na zasadzie Cola vs Pepsi czy Mercedes vs BMW. I tak żadnego porozumienia między zwolennikami jednych i drugich nie będzie, a jeśli ktoś patrzy na ligę hiszpańską kompletnie z boku przyzna raczej że te kluby są po prostu zbliżone. W zeszłym sezonie grały bardzo podobnie, mają podobną 'wartosć' podobnych klasowo piłkarzy i podobną liczbę fanów. Najlepszym klubem na świecie są obecnie oba albo żaden jak kto woli (moim zdaniem ofc).

Panowie - trochę straciłem z dyskusji, więc żeby ją zamknąć a propos dlaczego napisałem najlepszy OBECNIE klub na świecie. Bo A) Wygrał Primera Division - obok Premier League najlepszą ligę na świecie (czysto obiektywnie można zerknąć na rankingi UEFA), B) doszedł do półfinału LM - najlepszych klubowych rozgrywek na świecie. Koniec i kropka. Jasne, że ktoś może dodać, że Bayern był w finale z Chelsea, ale oba te kluby dały plamę w lidze. Do tego Bayern w niemieckiej - słabszej od hiszpańskiej czy angielskiej. A zatem - Real Madryt to obecnie najlepszy klub na świecie. I dajmy sobie spokój z argumentami w stylu liczny tytułów, pierwszego mecze w Superpucharze, czy lidze. czy kto ma więcej wychowanków. Może w tym sezonie najlepsza będzie Barca, Man City, czy... Tottenham. Ale na chwilę obecną tu nie mamy o czym dyskutować. A Sawik - Twoje posty tylko świadczą jak bardzo zapatrzony jesteś w jeden zespół i nie potrafisz znieść rzeczywistości. Jak dwa sezony temu Barca tłukła wszystkich jak chciała to ja miałem przynajmniej krztę przyzwoitości by przyznać, że ekipa Guardioli jest najlepsza na świecie. Ciebie na to nie stać, a szkoda. To tyle w temacie offtopic.

Brawo Marcus, głos rozsądku. A cała dyskusja w temacie jest bardzo...polska :) Co by nie mówić, przykład idzie z góry i zachowujemy się dokładnie jak nasi politycy - dyskutujemy na temat, o którym tak naprawdę nie mamy wystarczającej wiedzy. Pal licho dyskusje - w sumie po to są takie strony jak ta, ale ferowanie kategorycznych wyników - w tym jesteśmy mistrzami. Zwłaszcza, gdy nie znamy szczegółów, nie przeczytamy ustawy etc. Jak będzie - zobaczymy. Jedno jest pewne - z powodu tej umowy Levy (na szczęście) nie sprzeda nikogo do Realu za czapkę gruszek, tak samo jak Inter nie puści nam (niestety) Damiao nawet za funta mniej, niż puściliby "obcym".

No z tym co napisałeś to zgadzam się zdecydowanie :)

Ok, poczułem się wywołany do tablicy ;) A tak serio, to ja odetchnąłem. Jak to przy Levym sama transakcja bez zarzutu, ale 'tajming" wiele pozostawia do życzenia. Ma wrażenie, że przez ostatnie wyniki, niepewność związaną z nowym menago, dużo dużo syfu pływa w tej naszej zupie. HR jakimś cudem pozwalał śnić na jawie przez ostatnie sezony, ale jednak podskórnie czuliśmy, że to jednak nic trwalego. zmysły były ukojone, teraz budzik zadzwonił i trzeba wstać. Jacyś tacy rozdrażnieni jesteśmy, wszystko jest na nie, albo na tak. Jakby trzeba było wyrok wydac już teraz zaraz. Chyba trzeba odpocząć, zaufać i poczekać, bo inaczej się nie da.

Gdzieś tam pojawił się zarzut do tytułu - no cóż, miało być trochę prowokacyjnie. Podpisana umowa partnerska, to "przyjaciele". Wolelibyście smutne tytuły "Luka Modric odchodzi do naszego nowego partnera biznesowego"? Wg mnie do "madryckich przyjaciół" brzmi lepiej, no i kadzenia tyle przy okazji umowy było, że wydaje mi się, że temat jest uprawniony, a czy prawdziwy i w jakim stopniu, to już inna sprawa.

Marcus, napisałeś "Nie przekreślałbym czegoś co jeszcze nie zaistniało.", ja napisałem "Nie podniecałbym się czymś co jeszcze nie zaistniało." . To nie jest skierowane do Ciebie, tylko do tych, którzy już zaczęli się ekscytować tą "umową partnerską". Oczywiście, że widzę w tym plusy dodatnie. Modders zszedł nam z oczu i kasa na potencjalne transfery jest. I tyle. Żadnego plusa w umowach partnerskich dotyczących młodzieżowców nie widzę. Jak wygląda taka współpraca, pokazał nam Internacional. Nie psioczę na Real i niczego się nie boję, bo co ma się stać i tak się stanie. Oni zrobili dobry interes, my teoretycznie też. Czy wyjdziemy na tym podobnie dobrze jak oni? Wątpię. I tyle. Nie uderzałem w Twoim kierunku, ale (mam nadzięję, że się nie pogniewałeś :P) użyłem części twego zdania. Ugraliśmy jakąś kasę, ale tej "całej sfery" po prostu nie zauważam... Być może jestem upośledzony.

bęc

Tuczi nie niszcz mnie.... "Tuczi, tylko o kasę chodzi czy jednak jest cała sfera innych rzeczy do ugrania, coooooooo????" " Czy ja coś mówię, że juzsię stało, czy tylko podkopuję Twoje zdanie o tym ,że trzeba ewidentnie ceny pilnować?? To po pierwsze. po drugie ja nic nie mówię, że się coś wielkiego wydarzyło, ale nie przeginajmy, coś tam się jednak stało, a co z tego wyniknie, to sięokaże. po trzecie to przecież Ty (i nie tylko) mocno stałeś po stronie prezesa, więc chyba powinieneś widzieć w tym plusy dodatnie ;) ?? Po czwarte, to psioczycie na Real, jakby nam jakąś krzywdę zrobił. VdV dostaliśmy w promocji, teraz dostaneimy masę szmalu za LM, jakoś nie kojarzę z kim nam tak dobrze się ostatnio układało?? Dobre relacje z ekipą, która wypunktowała podobno niezniszczalną Barcę, w której zawsze jest całkiem sporo fajnych grajków, którzy nie mieszczą się , z różnych powodów w składzie. Faktycznie katastrofa nas czeka. Czego tu siębać?? Że Bale odejdzie?? Jak przyjdzie jego czas i zainteresowanie będize na tyle duże to, nie oszukujmy się, bedziemy mogli tyle ile z LM.

BadBoy20 - a Liverpool ma LM? To sahin nas olał, a nie my jego. Sądzisz, że inne madryckie "gwiazdeczki" zgodzą się na drastyczne obniżenie zarobków, tylko dla nazwy Tottenham?

Levy sprzedał zawodnika, który zlał nasz klub (mimo podpisanego kontraktu) za tyle za ile chciał i chwała mu za to. Tą umową to się można podetrzeć. Typowe pierdu pierdu podpisane przy dobrym winie, aby można było o czymś napisać. Nie zgadzam się, że to słaby ruch. Słaby ruch to byłby gdyby go puścił za 20 baniek. A tak zakontraktowanych już 3 graczy. Na tą chwilę jest dobrze. Jeśli dojdzie bramkarz i pomocnik ofensywny (lub/i napastnik) to będzie najlepsze okno jakie pamiętam.

No bo w Realu wolą kupować gotowych zawodników niż ich wprowadzać do składu. Kto normalny da Ci do pierwszego składu za takiego Di Marię Jese Rodrigueza? Prawie nikt. Ale Real jak widać po Callejonie, zaczyna powoli zmieniać swoją taktykę. Młodych piłkarzy też mają dobrych. Ostatnio kilku wyróżniających w Realu B poszło za ~6 mln każdy do bundesligi. Szkółka Barcelony jest najlepsza na świecie, ale ta Realu o wiele od niej nie odstaje. No cóż. Poczekamy zobaczymy. Obyś nie miał racji.

A macie temat spam...

i brak LM robi swoje..

Szkoda, że Sahin odszedł do Liverpool'u bo dobre wzocnienie srodka pola u Nas by to było . Do wyciagniecia jest Kaka. Ale zarobki...

Ale ja nie przeczę, że Real ma świetną szkółkę, chodzi mi o to, że nie ocenianie wyższości ich szkoły nad Barceloną po meczu młodzików jest sporym nadużyciem. Inne granie, inna presja, inne oczekiwania. Najważniejsze, żeby tak piłkarz potrafił wejść do zespołu dorosłego, a w Realu albo nie umieli korzystać z wychowanków, albo ich nie dostosowywali do swoich potrzeb. W Barcelonie na odwrót. Ale chyba się to zmienia powoli

Ta umowa jest tylko po to, żeby nie było, że Modricia sprzedaliśmy za tak małe pieniądze, bo od początku klub chciał za niego wziąć 40 mln funtów, a podpisanie umowy "partnerskiej" z jednym z największych klubów na świecie, jest tylko po to, żeby mydlić oczy. Zobaczycie, że niej będzie więcej problemów, niż korzyści.

Przypominam Ci, że kiedy Real odnosił wielkie sukcesy, a było to dawno temu, to szejków, rusków itd. nie było w futbolu.