Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham remisuje z Lazio

20 września 2012, 23:01, Paweł Ćwik
Tottenham zremisował na własnym terenie bezbramkowo z włoskim Lazio w hicie pierwszej rundy spotkań Ligi Europy. Z wyniku po ostatnim gwizdku zdecydowanie mocniej cieszyli się przyjezdni.

Tottenhamowi, po części, wygraną w spotkaniu przeciwko rzymskiemu Lazio odebrał sędzia, który nie uznał dwóch prawidłowo zdobyty przez gospodarzy bramek. W pierwszej połowie arbiter dopatrzył się spalonego przy trafieniu Clinta Dempseya, natomiast po zmianie stron sędzia nie zaliczył gola Stevena Caulkera orzekając, że młody Anglik przy uderzeniu piłki głową faulował kryjącego go, włoskiego obrońcę.

Podopieczni Andre Villasa Boasa nie załamywali się jednak złymi decyzjami sędziego i do samego końca spotkania starali się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wśród gospodarzy ze szczególnie dobrej strony pokazywał się Moussa Dembele, który po raz udowodnił, że jest w stanie w pełni zastąpić Tottenhamowi Lukę Modricia. Dobre zawody rozgrywał także Aaron Lennon, który był niezwykle aktywny w ofensywnie, dobrze radząc sobie także z zadaniami defensywnymi. Nieco słabiej zagrał natomiast Clint Dempsey, dla którego był to pełnowymiarowy debiut w barwach "Kogutów".

Przyjezdni z Rzymu natomiast atakowali rzadko. Piłkarze Lazio wyglądali na zadowolonych z boiskowych wydarzeń, a przede wszystkim z tego, że udało im się nie stracić gola na trudnym terenie w Londynie. Tottenham próbował różnych sposobów do przełamania strzeleckiej niemocy, lecz tego dnia zawodnicy Villasa Boasa nie mieli szczęścia.

Ostatecznie na White Hart Lane padł bezbramkowy remis, który zdecydowanie bardziej cieszy Lazio. Piłkarze Tottenhamu natomiast wciąż czekają na pierwsze, oficjalne zwycięstwo na własnym terenie pod wodzą Andre Villasa Boasa.

Tottenham Hotspur - SS Lazio 0:0

Tottenham: Lloris - Walker, Caulker, Vertonghen, Naughton - Dempsey (Sigurdsson 76.), Lennon (Townsend 81.), Sandro, Dembele (Mason 90.), Bale - Defoe

Lazio: Marchetti - Dias, Biava, Cavanda, Mauri (Ederson 90.) - Hernanes, Gonzalez, Lulić, Onazi (Zarate 80.) - Ledesma, Klose
Źródło: własne + futbolfc.pl

50 komentarzy ODŚWIEŻ

tuczi
22 września 2012, 20:51
Liczba komentarzy: 2242
No jakkolwiek by go nie oceniać - Defołek to Defołek :D
0
Emilian
22 września 2012, 20:27
Liczba komentarzy: 179
masochizm to nie sadomasochizm :) Po prostu trzeba Defołka brać takim jaki jest i tyle... jaki jest to przecież wiemy :)
0
Caps
22 września 2012, 18:51
Liczba komentarzy: 33
Naughton opuszczał WHL po meczu w bucie ortopedycznym o o kulach, więc zobaczymy co z nim.
0
tuczi
22 września 2012, 14:48
Liczba komentarzy: 2242
Sądzisz Emilan, że powinienem jutro założyć czarne, obcisłe wdzianko? :D Muszę "kopsnąć" się do sklepu, bo nie mam takowych w odpowiednim rozmiarze ;)
0
_jaroszy
22 września 2012, 13:37
Liczba komentarzy: 805
Wydaje sie AvB postawi znów na Naughtona . Zagralismy na zero , a z tego głównie rozlicza się obrońców. Wg mnie Naughtonowi sporo brakuje do BAE , ale jako zastępca narazie wielkich błędów nie popełnia .
0
gaizka
22 września 2012, 13:23
Liczba komentarzy: 1248
Varba z całym szacunkiem ale trochę przesadzasz z określeniami w kierunku Defoe, jesteś inteligentnym gościem możesz zrobić to bardziej konstruktywnie niż "akceptować takie g..." Mnie ten mecz przekonał coraz bardziej do Naughtona, zobaczymy czy i jak zagra z QPR...
0
Emilian
22 września 2012, 10:28
Liczba komentarzy: 179
więc pozostaje masochizm :) bo alternatyw za wielu nie ma...
0
varba
22 września 2012, 08:12
Liczba komentarzy: 4468
Co tu akceptować, na 5 meczy Defoe jeden zagrał dobrze. Za bardzo kocham ten klub żeby akceptować takie gówno. W tym meczu był zupełnie niewidoczny. Mam nadzieję, że QPR zagra lepiej, bo na razie jesteśmy na niego skazani
0
RAFO THFC
21 września 2012, 22:08
Liczba komentarzy: 3181
Panowie REDAKTORZY - niech, ktoś z łaski swojej umieści tekst o wsparciu kibiców Liverpool'u w ich walce o mecz na Canal+ --- z linkiem na stronę Canal-u ... na razie minimalnie przegrywają z MCity --- jesteśmy im to winni. Dziękuje z góry!
0
Emilian
21 września 2012, 20:47
Liczba komentarzy: 179
apropos Defoe, albo będziesz musiał go zaakceptować, albo będziesz uprawiał cotygodniowy masochizm :)
0
tuczi
21 września 2012, 18:36
Liczba komentarzy: 2242
Nie będę się rozwodził nad sędziami, bo czy spalony i faul był, czy też nie, niczego już nie zmienimy :p. Po prostu ogromna szkoda, że nie zdobyliśmy kompletu punktów. Szkoda, bo graliśmy naprawdę fajnie. Może bez specjalnych fajerwerków, ale fajnie. Dembele bardzo szybko "wyrasta" na lidera drużyny, a pamiętajmy, że zbyt długo z nami nie jest. To po prostu pokazuje, jaki ten chłopak ma potencjał. Wierzę, że z każdym dniem będzie z nim jeszcze lepiej. Dempsey (prócz "zdobytej" bramki) jeszcze nic nadzwyczajnego nie pokazał, ale musimy również pamiętać, że w Fulham operował on bardziej w miejscu Garetha, a nie centralnie w środku, więc rozumiem, że musi się troszkę przestawić. Defoe po raz "enty" pokazał, że potrafi zagrać z zespołami pokroju Reading, ale wyżej ch... nie podskoczy. Nie wyobrażam go sobie na Old Trafford. Każdy ma prawo nazywać go "napadziorem z krwi i kości", ale ja mam na ten temat zdecydowanie odmienne zdanie... Tak więc, jak już pisałem, szkoda straconych punktów. Jednak ze stylu gry naszych, możemy być chyba zadowoleni. Oby niezła gra zamieniała się również w zwycięstwa...
0
MARCUS
21 września 2012, 17:19
Liczba komentarzy: 2060
Jak możesz to podeślij jakiś link z tym albo cuś, z przyjemnością zobaczę. W tym co ja widziałem na Tubach to był, ale umierać nie będę.
0
varba
21 września 2012, 17:00
Liczba komentarzy: 4468
Spalonego nie było mam ten mecz nagrany z ITV4 i tam jest to rozrysowane z linią w momencie podania i żadnego spalonego nie było.
0
Gan1982
21 września 2012, 16:32
Liczba komentarzy: 538
A zapomniałem napisać o przemega zmianie na ostatnie 2 sekundy meczu ! Panie AVB nie baw się w Smude!!
0
aapa
21 września 2012, 15:34
Liczba komentarzy: 2742
Trzeba dyżury wprowadzić, niech każdy napisze relacje z jednego meczu, dostanie opinkalanie to bedzie wiedział na przyszłośc. A ty Konrad możesz zacząć kolejkę :)
0
Emilian
21 września 2012, 15:33
Liczba komentarzy: 179
Postawię taką tezę: Jeśli nie ma Ade (bo np. tak jak teraz kontuzja), w ataku u siebie Dempsey, a na wyjeździe Defoe. Co do meczu to mi się podobał. Widać, że obie drużyny potrafią grać w piłkę (sic!), ale jednocześnie można było wyczuć respekt. Stąd Lazio postawiło zasieki, a Spurs nie chcieli za bardzo się odkryć. Stąd 0:0, choć decyzje sędziów dziwnie jednostronne. Cieszy gra młodzieży oraz debiuty w pierwszym składzie nowych graczy. Lloris mimo braku szans na pokazanie sprawiał mega pewne wrażenie. Widać to po oczach :) Dempsey robił trochę chaotycznego wiatru i widać, że piłka go szuka. Więc będzie trafiał. Dembele robił swoje i będzie coraz lepszy jak tylko zgra się z chłopakami. Najbardziej mnie cieszy, że taktycznie nieźle to wygląda. Formacje ze sobą współpracują i widać, że jest to drużyna. Nie ważne czy to przypadek czy już ręka AVB
0
deiak7
21 września 2012, 15:30
Liczba komentarzy: 96
Relację zaczyna się pisać po jakimś kwadransie od pierwszego gwizdka. Jak się tak nie robi, później zapomina się o wszystkich akcjach - nawet tych bramkowych. Potem musisz czekać na powtórki, raz jeszcze pisać i zamiast pięć minut po meczu, relacja pojawia się na stronie po godzinie. Ale rozumiem, kolejnym razem pomeczówka pojawi się następnego dnia :)
0
deiak7
21 września 2012, 13:52
Liczba komentarzy: 96
Cieszę się tylko z tego powodu że gra się z pewnością polepszyła i w następnych meczach pokażemy na co nas naprawdę stać. Dempsey potrzebuję trochę czasu żeby się zgrać, Lloris nie miał za dużo sytuacji do wykazania się ale przy wrzutkach bardzo pewnie. Dembele w tym meczu zasługuję na oklaski razem z Sandro (to już drugi mecz pod rząd taki dobry w ich wykonaniu) , takich pomocników to nie jeden klub nam zazdrości swoją drogą ciekaw jestem jak będzie wyglądać sytuacja Parkera.. Jeżeli chodzi o przebieg spotkania to należała nam się wygrana ale cóż, sędziowie.. Wiem ,że każdy się myli itd. ale bez przesady, przypomniało mi się spotkanie z czwelsi ale to już oddzielna historia. Tottenham w tym meczu zasługiwał na oklaski. Drużyna może nie spisała się rewelacyjnie ale postępy w grze widać. Andre wierze w ciebie!
0
Marcin
21 września 2012, 13:09
Liczba komentarzy: 1784
O tym jak się pisze relacje z meczu i dlaczego są gotowe tak szybko fajnie opowiada Phill Andrews w swoim "Dziennikarstwie sportowym". Andrews podaje tam parę patentów np. taki, że za wstęp do tekstu służy to co autor relacji zanotował na koniec, ta pierwsza ogólna refleksja jaka autorowi przychodzi do głowy po meczu. Oczywiście czy Raku takie metody poważa i stosuje to trzeba pytać Raka :)
0
aapa
21 września 2012, 12:56
Liczba komentarzy: 2742
Mnie się nasza gra podobała, ale tak do 5 m od bramki Lazio. Lennon jak nie miał ostatniego dotknięcia, tak nie ma. Nie oglądam ligi włoskiej, ale jak tak wygląda lider (czy współprowadzący, whatever) to wiem wszystko. Szkoda, bo 3-0 byłoby adekwatne do tego co działo sie na boisku. Gan , tak to teraz wygląda, przecież trudno nie przekrzyczeć matek z dziećmi. Fakt, ze Angole niespecjalnie ambitnie do sprawy podchodzą, bo możliwości mają duże. Ja teraz liczę na UEFA, że za te małpie wycie to włoskie buractwo dostaną jakiś ban.
0
1  2  3    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 135 Zarejestrowanych użytkowników: 5230 Ostatnio zarejestrowany: MariaFlofe

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się