Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

NK Maribor-Spurs 1:1

3 listopada 2012, 21:03, Grzegorz Słomka
Trzecia kolejka Ligi europejskiej i trzeci remis. Po nudnym widowisku Tottenham ratuje punkt dzięki trafieniu Sigurdssona.Nie można powiedzieć, by Villas-Boas zlekceważył rywala, bo w podstawowym składzie Spurs zagrało aż ośmiu zawodników, których w zeszłą sobotę mogliśmy oglądać w przegranym boju z Chelsea. Okazało się jednak, że to za mało, by na the Lane przywieźć komplet punktów. W zasadzie możemy się cieszyć, że wracamy z punktem, bo w przekroju całego meczu to gospodarze byli bliżej zaliczenia trzech oczek.


NK Maribor - Tottenham Hotspur 1:1 (1:0)
1:0 Beric 42'
1:1 Sigurdsson 58'

Tottenham: Lloris - Vertonghen, Caulker, Walker, Naughton, Sigurdsson (75' Dempsey), Sandro (84' Livermore), Townsend (46' Falqué) , Lennon, Huddlestone, Defoe
Źródło: własne

21 komentarzy ODŚWIEŻ

MARCUS
29 października 2012, 13:47
Liczba komentarzy: 2060
Damian, jakby HR stworzył (bo to moim zdaniem odpowiednie słowo) Spurs na miarę majstra, zdołał go obronić sprzedając Moddersa (tfu Sahina), to faktycznie podziękowanie mogło by być odrobinę dziwne ;)
0
tuczi
28 października 2012, 15:49
Liczba komentarzy: 2242
Ja się w pewnych względach z Tobą zgadzam Damian. Ale w którym punkcie stykają się ze sobą "oczekiwania" i teksty typu "olać LE, bo to nie LM"? Pozdrawiam również :)
0
Damian88
28 października 2012, 13:28
Liczba komentarzy: 445
Tuczi, wydaje mi się, że trochę Cię poniosło :) Sam kibicuję Spurs od kilkunastu lat, ale jestem świadom tego, że obecnie większość fanów to kibice napływowi, którzy kojarzą Tottenham jedynie z Balem, Modricem, Lennonem i Defoe. Przyzwyczaili się więc do tego, że Tottenham walczy o pierwszą czwórkę. Sam zresztą oczekuję od drużyny walki o najwyższe cele i nie uważam tego za zbyt wygórowane ambicje, bo na dzień dzisiejszy mamy w kadrze dobrych piłkarzy, gwiazdy światowego formatu jak chociażby Bale czy Adebayor. Bądźmy zresztą konsekwentni, mimo iż przed erą Harrego Tottenham plasował się gdzieś w środku tabeli, to ambicje klubu zawsze były dość wysokie, mówiło się co sezon o walce, o miejsca premiowane grą w pucharach. Swoją drogą pozostając przy temacie Harrego, to zupełnie nie rozumiem zwolnienia tego szkoleniowca. To tak jakby BVB pozbawić obecnie Kloppa. Widać gołym okiem, że gra za kadencji AvB wygląda inaczej, mniej atrakcyjnie, stwarzamy sobie o wiele mniej okazji. No ale cóż, słabe wyniki z rundy wiosennej zwalono na jego konto nie zauważając, że mamy zbyt wąską kadrę na walkę o coś więcej niż 4 miejsce. Cóż, szkoda, ale to już historia. Miło zobaczyć, że są tu sympatycy Spurs, którzy są z tą drużyną trochę dłużej. Pozdrawiam :)
0
tuczi
28 października 2012, 10:24
Liczba komentarzy: 2242
"Aurea dicta" Marcusie ;)
0
MARCUS
27 października 2012, 22:00
Liczba komentarzy: 2060
Tuczi, Wolff, albo oni wydorośleją, albo .... olać ich z góry średnio ciepłym moczem. Co innego mieć lat 16 i walić swoje wizje, wysnute często na podstawie.... nie będę się wypowiadał; co innego mieć lat 32 i twierdzić to samo. Ogólnie kibice, którzy nie chcą zajrzeć w kartkę z napisem 'Historii Spurs' i odrobinę przy tym pomyśleć, dla mnie ich zdanie znaczy mniej więcej tyle co nic. Sam raczej w wykopaliskach siedzę w mało usystematyzowany sposób, ale jednak czasem warto pośledzić kilka spraw. Potem człowiek się nie dziwi dlaczego marzeniem Hugtona na starość jest regularne łażenie na Lane. Myślałem, żeby kiedyś zrobić taki cykl przybliżający postacie mocno w naszym klubie utrwalone, bo kto np wie coś o Stevie Perryman'ie?? To, że zagrał dla nas ponad 800 razy, to przypadek ;) Może co niektórzy jeszcze o Sir Alf'ie R słyszeli. Pewnie jako taka prehistoria to coś mówi Nicholson, chociaż nie zdziwiłbym się jakby o to podejrzany był, ale Jack ;) A LE pojmowana jest jako następca P Uefa, więć pewnie mało znaczy. Chciałoby się poszperać, to by się dowiedziało jakie ekipy i w jakich składach się kiedyś za to brały. Ja do dzisiaj pamiętam jak czekałem jak pojebany na rewanż Ajax - Torino (Torino, te turyńskie Byki, zazwyczaj w bordo, nie Juve) w finale UEFA. Jak wtedy się rodziła gwiazda Lentiniego, który potem okazał się "Bentleyem Milanu" . I to nie starcza demencja, tylko realna ocena, kiedyś na mecz się czekło i im ciekawszy. to się więcej grało samemu. Teraz mam wrażenie się ogląda, żeby móc komentarz wyskrobać, napisać, że trzeba kupić Kakę za 11 i dać w rozliczeniu Jenasa.
0
PatricziwwersjiBeta
27 października 2012, 20:44
Liczba komentarzy: 237
BadBoy Bale nie grał bo mu się rodzina powiększyła i opija :D Zagadzam się całkowicie nasze podejście do LE jest co najmniej dziwne, jeśli tak ma być to oddajmy LE Evertonowi, WBA czy innemu oni z pocałowaniem ją wezmą.Najdziwniejsze jest to co napisał Tuczi że jak puchar UEFA był ok i każdy grał tam jak najlepiej a jak zrobili LE to każdy eee ni dziękuję, więc panie Platini po co pan żeś zmieniał. Postawa naszych chłopaków jest dowodem na to że stary system był bardzo dobry tj. Liga mistrzów mistrzowie kraju, UEFA kolejne miejsca, itd a nie że w LM gra 4 czy 6 zespół kraju...
0
BadBoy20
27 października 2012, 18:32
Liczba komentarzy: 125
Dlaczego poraz kolejny w LE nie gra Bale? Chyba nie powie mi ktos że jakas kontuzja, przeziebienie czy cos tego typu. Za co on kurwa kase bierze? Skoro gra Vertonghen, Walker, Defoe itd to dlaczego on zas kurwa odpoczywa? Początek sezonu ... czy np Cr.Ronaldo odpoczywa jak ma 3 mecze w ciagu tygodnia? a mogłby spokojnie bo Real w przeciwienstwie do Nas ma dobrą ławke . Druga sprawa dlaczego maja grac młodzi? To młodzi maja nam załatwic prestiż w Europie? Jak napisał tuczi, nie równajmy sie z Chelsea czy Man Utd. Kto do Nas przyjdzie wiedzac że co roku odpuszczamy LE. Nie mamy LM wiec grajmy w LE na 100%, przeciez tą LE wywalczylismy w tamtym ciezkim sezonie. teraz nie wyjdziemy z grupy z mariborem czy panathinaikosem bo naszym gwiazdkom brakuje motywacji hahaha
0
tuczi
27 października 2012, 16:08
Liczba komentarzy: 2242
Masz całkowitą rację Wolff. Zastanawiają mnie ludzie, którym nie podoba się system czwartek - niedziela, bo jest męczący. A środa (wiem, że co druga kolejka to wterek...) - sobota już jest okey? Ale tak jak piszesz - tymże kibicom nastawionym na sukces ciężko będzie zrozumieć "starych pierników" hehehe. To było dobre ;)
0
Wolff
27 października 2012, 15:55
Liczba komentarzy: 220
Cóż , apetyt rośnie w miare jedzenia Tuczi. Pewnie, że pamięta się jakim wydarzeniem były awanse do pucharu UEFA (w końcu my go pierwsi wygraliśmy w 1972) lub szansa przez puchar Intertoto bo o Top 4 i Lidze mistrzów mogliśmy tylko pomarzyć. Jednak wraz z sukcesami napływają kibice nastawieni na sukces i dla nich historia klubu i przypominania takich "starych pierników" o przeszłości nic nie znaczą. Mnie też denerwuje takie podejście albo LM albo nic, bo to jednak puchar gdzie można ograć młodych i zyskać prestiż (w końcu inaczej patrzy się na zespół, który nie wyszedł z grupy a inaczej na ćwierćfinaliste) oraz co najważniejsze trofeum. A tak to każdy wypomina, że zarobek nie taki albo zmęczeni piłkarze są po takich meczach. Czasami wydaje mi się, że niektórzy mają podejście, że jak będziemy grać w LM to nagle, nasi zawodnicy nie mający sił na Top4 przez LE teraz,będą mieć siły by walczyć o kolejne Top 4 i dobry wynik w LM wtedy.
0
tuczi
27 października 2012, 15:55
Liczba komentarzy: 2242
Za mobilizację drużyny odpowiada "head coach", który notabene obwieścił wszem i wobec, że chce WYGRAĆ ponownie LE...
0
_jaroszy
27 października 2012, 14:06
Liczba komentarzy: 805
Niestety nie ma mobilizacji na LE . Pewnie gdyby to była LM wynik byłby zupełnie inny.
0
tuczi
27 października 2012, 13:14
Liczba komentarzy: 2242
Cała operacja pod tytułem "Liga Mistrzów" zamazała wielu "kibicom" prawdziwą rzeczywistość. Byliśmy w ćwierćfinale, pokonaliśmy tego a tego itp. itd. Ale należy się obudzić i spojrzeć na realia. Parę lat temu z pocałowaniem ręki każdy by wziął PUEFA, a teraz LE jest beee, bo my chcemy LM. A chciejcie sobie... I co z tego? Jeszcze raz powtarzam: zejdźcie na ziemię i nie stawiajcie nas w równym szyku z Manchesterami i innymi Chelsea, bo daleko nam do nich. I szybko się to nie zmieni. A tym, którym się taki stan rzeczy nie podoba, zalecam zmianę barw. Czółko...
0
tuczi
27 października 2012, 13:04
Liczba komentarzy: 2242
A pomyślałeś o tych kibicach, którzy jeżdżą za swoją drużyną po tejże Europie i liczą na dobrą grę i wyniki niezależnie czy to LE czy LM?
0
PatricziwwersjiBeta
27 października 2012, 12:58
Liczba komentarzy: 237
Tuczi ale sami piłkarze tottenhamu chcą grać tylko w LM sądząc po owym meczu ostatnim więc jak kibice mają myśleć inaczej?
0
tuczi
27 października 2012, 12:14
Liczba komentarzy: 2242
*niejawili - *nie pojawili :D
0
tuczi
27 października 2012, 12:13
Liczba komentarzy: 2242
Paweł chociaż Ty nie zaczynaj, bo dajesz co poniektórym pożywkę do pierdolenia ;). A ja powiem wam tak... Liga Miostrzów była jedną z najgorszych rzeczy, które mogły nam się w ostatnich latach przytrafić! Dlaczego? Proste. Dlatego, że "dzieciaki" pamiętają teraz Tottenham, który leje Inter i Milan, a nie ten prawdziwy... Zejdźcie na ziemię "kibice" i poczytajcie trochę historii naszego klubu. Sądzicie, że będziemy każdego roku w LM? Hahahaha chyba się z baranami na głowy pozamienialiście! Jak czytam wypociny, że LE trzeba olać, bo to nie te progi co LM to aż mi bebech puchnie od śmiechu. Ci, którzy niejawili się przy Spurs dopiero od czasów Moddersa i Bale powinni wiedzieć o czym mówię. A jeśli nie to znaczy, że są na bardzo wysokim stopniu sklerozy... Dopasujcie swe "oczekiwania" do możliwości, a nie na odwrót. Dziękuję. Dobranoc.
0
RAFO THFC
27 października 2012, 00:18
Liczba komentarzy: 3181
deiak7 - dokładnie - tym meczem odkryliśmy Falqué ! - to chyba jedyny plus LE - i warto próbować tu piłkarzy aspirujących do składu "A"... --- a jeśli jakimś cudem wejdziemy do 1/16 to będziemy grali z pełną powagą..
0
deiak7
26 października 2012, 15:09
Liczba komentarzy: 96
Po co walkowerem jak można dać pograć młodzikom?
0
slavko
26 października 2012, 14:44
Liczba komentarzy: 54
Jeśli granie dla nich w tych rozgrywkach jest karą, jeśli nie chce im się w nich grać (jeśli oczywiście tak jest) to lepiej niech oddadzą miejsce innej drużynie, albo każdy mecz walkowerem bo z takim podejściem to cierpi i prestiż i dobre imię klubu i angielska piłka klubowa, która nie zyskuje punktów w rankingu.
0
PatricziwwersjiBeta
26 października 2012, 13:38
Liczba komentarzy: 237
jęczycie. Fajnie jest. Z łezką w oku zaczynam wspominać Tony'ego Gardnera, Teemu Tainio, Paula Stalteriego i Paula Robinsona :)
0
1  2    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 120 Zarejestrowanych użytkowników: 5230 Ostatnio zarejestrowany: MariaFlofe

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się