Scott Parker wraca na boisko. Doświadczony Anglik rozegrał pełne 90 minut w meczu rezerw Tottenhamu. Pomimo wsparcia pomocnika, Spurs przegrali mecz aż 1:5.
32-latek nie rozegrał w tym sezonie ani jednego oficjalnego spotkania z powodu operacji ścięgna Achillesa, jakiej zawodnik musiał poddać się w sierpniu. Od tego czasu Scott Parker przechodził intensywną rehabilitację, której efektem jest rozegranie pełnych 90 minut w ostatnim meczu rezerw Tottenhamu.
Wsparcie ze strony Parkera nie pomogło jednak Tottenhamowi w odniesieniu zwycięstwa. Drużyna rezerw została zdemolowana przez Ipswich aż 1:5, a bohaterem spotkania został Jay Emmanuel-Thomas, wychowanek Arsenalu, który strzelił aż dwa gole.
Sam Parker natomiast, pomimo kontuzji, znalazł się ostatnio na celowniku Harry'ego Redknappa, który chciałby znów móc pracować z jednym ze swoich ulubionych piłkarzy. Doświadczony menedżer, który został ostatnio menedżerem Queens Park Rangers, planuje zimą złożyć ofertę za 32-letniego pomocnika. Nie wiadomo jednak, czy Tottenham będzie chciał rozstawać się z piłkarzem, którego z klubem z White Hart Lane wciąż łączy 2,5-letni kontrakt.
26 komentarzy ODŚWIEŻ