Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham bije głową w wysoki mur

23 grudnia 2012, 23:43, Michał
Tottenham nie był w stanie zgarnąć pełnej puli w sobotnim meczu przeciwko Stoke. Drużyna przyjezdna koncentrowała się głównie na tym, aby bramki nie stracić, dlatego rzadko opuszczali własną połowę.

Na początku meczu goście próbowali wysokiego pressingu. Zaowocowało to kilkoma wyrzutami z outu i rzutami rożnymi, w których Stoke czuję się bardzo silne. Na szczęście podopieczni Villasa-Boasa byli dobrze przygotowanie na to zagrożenie. Przy stałych fragmentach obrońcy wspierani byli przez rosłych piłkarzy, takich jak Sandro, Dembele i Adebayor.

Tottenham z minuty na minutę zyskiwał coraz większą kontrolę nad meczem, nie był jednak w stanie przebić się przez ogromną ilość graczy defensywnych, w polu karnych gości. Największe zagrożenie bramki Stoke nastąpiło w doliczonym czasie gry. Najpierw w dogodnej sytuacji znalazł się Gareth Bale, po podaniu Adebayora. Niestety nie trafił w piłkę gdy z równowagi wytrącił go napastnik Stoke Cameron Jerome. Chwilę potem piłkę dośrodkował Sandro, do której doszedł Sigurdsson i wykazał się bardzo dobrym strzałem głową. Wtedy świetną interwencją popisał się bramkarz Stoke Asmir Begović.

Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem i kibice Spurs mieli prawo czuć pewien niedosyt. Tottenham był stroną dominującą i jeden punkt nie może ich zadowolić. Zamiast awansować na trzecie miejsce, zaliczyli spadek na piąte, z powodu gorszego bilansu bramek.

Spurs (4-4-2) - Lloris; Walker, Caulker, Dawson, Vertonghen; Lennon (Sigurdsson, 78), Dembele (Parker, 85), Sandro, Bale; Adebayor, Defoe. Unused subs: Friedel, Gallas, Naughton, Livermore, Townsend.

Stoke City (4-2-3-1): Begovic; Cameron, Huth, Shawcross, Wilkinson; N'Zonzi, Whelan; Shotton (Whitehead, 64), Walters, Etherington (Crouch, 69); Jones (Jerome, 66). Unused subs: Sorensen, Palacios, Upson, Kightly.

Żółte kartki: Spurs - Sandro, Vertonghen. Stoke - Wilkinson, Whitehead, Cameron, N'Zonzi, Walters.

Frekwencja: 35,702.

Arbiter główny : L. Mason.
Źródło: własne/ spurs official

5 komentarzy ODŚWIEŻ

_jaroszy
24 grudnia 2012, 09:53
Liczba komentarzy: 805
Spodziewałem sie ze nie będzie łatwo w tym spotkaniu . Stoke jest zespołem skoncentrowanym na defensywie i okupie głównie własną połowę . Szkoda że nie udało sie strzelić chociaż tej jednej bramki , ale remis nie jest też tragedią .
0
Wduwek
23 grudnia 2012, 21:00
Liczba komentarzy: 892
Mecz był na 1-0 (tak gra Stoke) należało 'tylko' strzelić. No mówi się trudno. Garncarze byli skuteczni, ugrali ile mogli (wyjazd, trudny rywal). Mamy teraz 3 mecze, gdzie trzeba będzie zdobyć 9 punktów.
0
varba
23 grudnia 2012, 20:45
Liczba komentarzy: 4468
Może i fajny, ale w tym skrócie to za wiele byś się nie naoglądał. Nie mam w tym doświadczenia.
0
Walu
23 grudnia 2012, 20:18
Liczba komentarzy: 791
Dlaczego redaktorzy odeszli od wrzucania skrótów z meczu pod relacją, które kilka razy się pojawiły? Myślę, że to był fajny pomysł :)
0
Velitaliano
23 grudnia 2012, 18:44
Liczba komentarzy: 75
Szkoda punktów:(
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 25 Zarejestrowanych użytkowników: 5230 Ostatnio zarejestrowany: MariaFlofe

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się