Walijski pomocnik Tottenhamu stwierdził, że jego drużyna wyprzedziła swojego odwiecznego rywala pod względem jakości.
Bale, który zdobył w tym sezonie aż 17 bramek, w wywiadzie dla „The Sun” powiedział, że Tottenham zminimalizował przewagę Arsenalu, w ciągu ostatnich kilku lat i teraz zaczyna ich wyprzedzać.
"5-10 lat temu Arsenal i Tottenham dzieliła przepaść, ale udało się to nam odmienić w ciągu ostatnich kilku lat. Zmniejszyliśmy lukę dzielącą te dwa kluby i teraz wyprzedziliśmy ich na boisku. Uważam, że mamy silniejszy skład."
"Mam nadzieje, że będziemy w stanie wyprzedzić ich poza boiskiem, jako klub, kiedy wybudujemy nowy stadion. Nasza forma na boisku jest bardziej stabilna i jako klub zmierzamy w odpowiednim kierunku."
"Arsenal może mówić, że nadal mają nad nami przewagę, ale to tylko ich opinia. Nikt nie może zaprzeczyć, że zasłużenie wywalczyliśmy swoją pozycję."
Gareth Bale powiedział też kilka słów o swojej roli w drużynie, jaką dał mu manager Tottenhamu Andre Villas-Boas.
"Odkąd zostałem przesunięty z pozycji lewego obrońcy na skrzydło, jakieś dwa lata temu, drużyny przeciwne często stosowały przeciwko mnie podwójne krycie. To było bardzo frustrujące.”
"Teraz dostałem wolną rękę i mogę schodzić częściej do środka, tam jest więcej miejsca, żebym mógł robić z piłką to co chce, to daje mi więcej przyjemności z gry."
"Wszyscy wielcy gracze muszą rozwijać swoje aspekty gry. Kiedy piłkarze poznają twoje atuty, próbują odciąć cię od podań, przez podwójne krycie. To zmusiło mnie do ulepszania swojej gry, co i tak chciałem zrobić. To było dla mnie wyzwanie, które dało mi wiele radości, bo efekty ciężkiej pracy są teraz widoczne."
"Myślę, że trochę pomógł mi w tym manager, dając mi wolną rolę i pewność siebie. Chcę nadal robić, co robiłem do tej pory, uczyć się nowych rzeczy, żeby jeszcze nie raz was zaskoczyć."
12 komentarzy ODŚWIEŻ