Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Opuściłem Tottenham z powodu Villasa-Boassa - Van der Vaart

28 lutego 2013, 12:14, Michał
Nasz były ofensywny pomocnik Rafael Van der Vaart wyznał, że słaby początek współpracy z Andre Villasem-Boassem był powodem opuszczenia przez niego klubu z White Hart Lane.

- Nasza współpraca to był falstart, natomiast HSV to był klub w potrzebie. Czułem, że jestem im potrzebny i chciałem im pomóc - stwierdził VdV.

- Podczas naszej pierwszej rozmowy, AVB powiedział, że muszę walczyć o swoje miejsce w składzie. To samo w sobie nie jest złe, ponieważ mam sporą wiarę we własne umiejętności. Jednak do tego czasu byłem na White Hart Lane "kimś". AVB kompletnie tego nie dostrzegał. Klub sprowadził w tym momencie Sigurdssona, który miał u menedżera przewagę. Wówczas do drzwi Tottenhamu zapukał Hamburg. Wkrótce potem Villas-Boass zmienił swoją opinię na mój temat, bo widocznie z Sigurdssonem nie kleiło mu się wszystko tak, jakby chciał. Jednak ja już podjąłem decyzję - powiedział Holender.

- O Tottenhamie nie mogę nic złego powiedzieć. Atmosfera w drużynie była świetna, mieliśmy dobry zespół, który wciąż jest w budowie - zakończył
Źródło: .

20 komentarzy ODŚWIEŻ

SpursFan09
9 marca 2013, 11:55
Liczba komentarzy: 66
Szkoda Rafy, zawsze go lubiłem i nadal lubię. Oglądam czasem HSV :) Niech mu się wiedzie
0
_jaroszy
4 marca 2013, 11:04
Liczba komentarzy: 805
Szkoda że nie udało się nam zatrzymać VdV , z pewnością obrona podium byłaby łatwiejsza.
0
trzaskal
1 marca 2013, 20:59
Liczba komentarzy: 822
Walu, Paweł za mnie odpowiedział. Już nie muszę pisać :-)
0
Hades
1 marca 2013, 18:20
Liczba komentarzy: 710
Na środku pomocy najbardziej się zapierdala, a on jest zwykle ostry i w defensywie, i w ofensywie. W dodatku grał z Lyonem na pełnych obrotach do 90 minuty. Spokojnie może coś odczuwać, ale teraz nie powinien mieć problemu. Może nawet Arsenalowi wsadzi brameczkę.
0
Walu
28 lutego 2013, 23:26
Liczba komentarzy: 791
Walu - uważasz, że rywale nauczyli się czytać zwody Dembele dopiero po 4 miesiacach gry w Tottenhamie, a jak gral w Fulham to nie zdążyli :) ? Czyli np jak wszyscy nauczyli się jak grać przeciwko Suarezowi dajmy na to, to jak zmieni klub to się znowu oduczą :D ? Wyciągacie czasami dziwne wnioski. Dembele był zmęczony w meczu z West Hamem, bo w czwartek do 21 zapierdalał na najwyższych obrotach. Nie jest to środkowy obrońca czy bramkarz, co może co 4 dni grać i nie odczuwać tego w kościach. W niedzielę już będzie okej i zapomnicie o co wam chodziło ;)
0
Walu
28 lutego 2013, 23:21
Liczba komentarzy: 791
Trzaskal, ale po czym Dembele ma być przemęczony? Przecież on w tym sezonie zagrał 28 meczów dla nas we wszystkich rozgrywkach w dodatku dość często nie grał w pełnym wymiarze czasowym tylko schodził na przykład 15 minut przed końcem. Przyszedł na początku września (7 miesięcy temu), czyli gra średnio 4 mecze miesięcznie, no może jeszcze z 4 mecze w reprezentacji. On nie ma prawa być przemęczony w wieku 26 lat po tylu występach w tak długim okresie czasu. Wydaje mi się, że jego słabsze występy w ostatnim czasie są spowodowane tym, że ma niezbyt szeroki wachlarz zwodów i rywale po prostu nauczyli się przewidywać jego zagrania. Teraz już nie mija rywali jak tyczek i częściej traci piłkę w dryblingu, na początku sezonu się to prawie nie zdarzało.
0
varba
28 lutego 2013, 22:57
Liczba komentarzy: 4468
Na trzecie miejsce trudno narzekać, ale czuję że jakby był jakiś napastnik w formie (lub ewentualnie VdV, który zawsze strzelał analom) to szanse na obronienie byłby znacznie większe.
0
trzaskal
28 lutego 2013, 21:59
Liczba komentarzy: 822
Ale skoro jest obrażalski i trochę chimeryczny to nic na to nie poradzimy. Pamiętajmy, że to była jego decyzja. Co by było gdyby.....babcia była by dziadkiem:-) Dajmy spokojnie AVB popracować bo widać niesamowite efekty w mentalności drużyny. Faktem jest, że Parker już się nie rozwinie a co do Dembele to chyba jest trochę przemęczony. Holdby jest bardzo młody i tu widzę wielką nadzieję w tym zawodniku.
0
BadBoy20
28 lutego 2013, 21:27
Liczba komentarzy: 125
VdV by sie Nam teraz bardzo bardzo przydał, na pewno jest lepszym zawodnikiem od kreowania gry niż Parker czy Dembele. Do tego na pewno bardziej bramkostrzelny niż Ci dwaj przeze mnie wymienieni zawodnicy, ale nie ma sie co dziwic, przecież to ofensywny pomocnik. Szkoda bo Parkerowi przy Nim byłoby łatwiej moim zdaniem a to, że Tottenham jest na 3 miejscu to nie znaczy że można powiedziec że dobrze się stało, że odszedł.. Z nim w kadrze na pewno słabsi byśmy nie byli, mielibyśmy ięcej atutów w ofensywie..W dobrej formie ten zawodnik przerasta Dembele i Holtbiego razem wzietych. Trudno odszedł, szacunek zawsze do Niego bede miał;)
0
Hades
28 lutego 2013, 18:58
Liczba komentarzy: 710
varba, masz rację, ale jednak Van der Vaart się nie popisał. AVB wystawił kilka razy innego piłkarza, a ten od razu odchodzi? Chociaż podejrzewam, że z Van der Vaartem moglibyśmy dużo w PL zdziałać.
0
varba
28 lutego 2013, 18:00
Liczba komentarzy: 4468
Prawda jest taka, że Boas mu naobiecywał na początku że jest ważną częścią drużyny, że nie jest na sprzedaż, a potem zaczął stawiać na Sigurdssona, który w okresie przygotowawczym był jednym z najlepszych piłkarzy w naszej drużynie. Tylko jak się zaczął sezon to Gylfi grał straszny piach i Boas stwierdził, że w meczach o stawkę Rafa wciąga nosem Islandczyka. Tylko że VdV nie był zainteresowany siedzeniem na ławce więc skorzystał z wyjścia awaryjnego. AVB jakby był sprytniejszy to przekonałby VDV tylko że mu wtedy nie zależało na Holendrze, łudząc się że dostanie Moutinho na jego pozycje. Mogł dać mu szansę na początku sezonu, okno by się skończyło to Rafa nie miałby wyjścia, ale Boas się bał niezadowolonych piłkarzy z autorytetem po przygodzie w Chelsea, dlatego chiał się pozbyć Dawsona.
0
saikor
28 lutego 2013, 17:54
Liczba komentarzy: 98
Troche w to nie wierze, dalej uważam że głównym powodem jego przeprowadzki była rodzina, a raczej żona, która tęskniła za Hamburgiem i tamtejszym programem telewizyjnym, teraz sie z nią rozwodzi ? ahh kobiety...
0
aapa
28 lutego 2013, 17:50
Liczba komentarzy: 2742
Wyraźnie mu żal. Ale czasów dożylim.
0
Walu
28 lutego 2013, 16:35
Liczba komentarzy: 791
Gylfi to nie był nawet transfer z którym AVB miał cokolwiek wspólnego bo AVB przyszedł jak Gylfi był już naszym zawodnikiem. Czasami zdarza się, że trenerzy wystawiają nowych piłkarzy do pierwszej jedenastki nawet jeśli zawodzą, bo w końcu manager sam ich sobie wybrał to niech grają, ale tutaj coś takiego nie wchodzi w grę. Według mnie z tej wypowiedzi wynika, że Rafa chciał grać za zasługi i dostać od AVB gwarancję regularnych występów niezależnie od tego w jakiej jest formie. Stracił w moich oczach.
0
Lotar
28 lutego 2013, 15:58
Liczba komentarzy: 164
Nie chcę mi się w TO wierzyć. Bardzo lubiłem i ceniłem VdV, wątpię że odszedł z klubu jedynie dlatego, że AVB zrobił ogólny restart i miał rywali "równych" sobie na swoją pozycję - w Realu miał dobrych rywali. Swoją drogą, zazwyczaj jak przychodzi nowy trener to daje on szanse wszystkim zawodnikom na pokazanie swoich umiejętności i szansę przekonania do siebie. P.S. Gdzieś czytałem, że głównym powodem jego przeprowadzki było to iż chciał być bliżej żony, z którą notabene teraz się rozwodzi...
0
pieszy__1975
28 lutego 2013, 15:41
Liczba komentarzy: 69
Nie wiem jakie jest źródło tego newsa ale jeżeli na prawdę tak powiedział to wiele stracił w moich oczach. Zawodnik, którego wkład w grę kogutów zawsze bardzo wysoko oceniałem a i mentalnie wydawał mi się dobrym duchem drużyny. No ale jeżeli się odchodzi bo klub kupuje zawodnika z którym przyjdzie rywalizować? Coś tu się poplątało Panie VdV. Czyli klub nie może mieć wartościowych zmienników na pozycję gwiazdorów bo oni się spakują i odejdą zamiast podnosić swoje umiejętności. A jak gwiazdorom przyplątałaby się kontuzja to siedzieliby na trybunach i z satysfakcją patrzyliby na to jak wiele dla klubu i znaczą i jak drużyna nie może sobie bez nich poradzić. Myślę, że powinniśmy przestać patrzeć na zawodników przez pryzmat naszych emocji i uczuć jakimi darzymy FCTH. Trzeba sobie wreszcie zdać sprawę z tego, że to pracownicy klubu i najczęściej nic poza kasą i możliwą do uzyskania sławą ich z klubem nie łączy. Ja to zrozumiałem gdy odchodził Campbell. Wtedy była to dla mnie rzecz niewyobrażalna.
0
Barometr
28 lutego 2013, 15:11
Liczba komentarzy: 5046
Ja strasznie żałuję, ale ta wypowiedź VdV to jakieś nieporozumienie. generalnie wynika z niej, że stchórzył. Wciąż jest to mój ulubiony z grających jeszcze piłkarzy, więc pominę te komentarze w mediach milczeniem...
0
SebastianAlex
28 lutego 2013, 13:54
Liczba komentarzy: 32
Ja mimo wszystko, żałuję odejścia Rafy.
0
varba
28 lutego 2013, 13:53
Liczba komentarzy: 4468
Ja nie jestem taki pewny czy to była dobra decyzja, jak dla mnie to rok za wcześnie. VdV lubi strzelić focha, ale zawsze gwarantuje 10 goli w sezonie, które bardzo by nam się przydały. Zwłaszcza teraz, jak Ade i Defoe się zablokowali. Sigurdsson nie spełnia oczekiwań i daleko mu narazie do VdV.
0
halabala
28 lutego 2013, 12:17
Liczba komentarzy: 1310
Rafa, bardzo cię lubię i szanuję, ale spójrzmy prawdzie w oczy - patrząc na pozycję i grę Spurs a także na to, jak fantastycznie rozwija się mariaż Kogutów z Portugalczykiem, to dobrze się stało, że stało się tak, jak się stało :) No hard feelings, time to move on" :) Nie wiem jaki jest kontekst tej wypowiedzi, ale czyżby ktoś tu żałował podjętej decyzji? I to chyba nie my...
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 123 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się