Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

SWANSEA vs SPURS

5 kwietnia 2013, 11:56, Paweł Ćwik
W sobotę o godz. 16.00 na Liberty Stadium zmierzymy się ze zdobywcą Pucharu Ligi Angielskiej – Swansea. Wydaje się, że będzie to kluczowy mecz w naszej walce o IV miejsce w lidze. Na rozkładzie mamy jeszcze Everton, Chelsea, MC, a ostatnie 2 ligowe mecze to porażki. Biorąc pod uwagę tabelę, terminarz – trzecia z rzędu porażka, czy też remis – raczej pozbawi nas szans na grę w eliminacjach LM w przyszłym sezonie. Tym bardziej, że nasi rywale Chelsea, Arsenal czy Everton są obecnie w lepszej dyspozycji i nie tracą punktów.

Łabędzie wygrywając Puchar Ligi (5:0 z Bradfordem w finale) zapewnili sobie grę w przyszłorocznej edycji LE. Podopieczni Michaela Laudrupa (wygrał już z nami – trenując Getafe w P. UEFA) zajmują obecnie IX miejsce z 40 pkt., mają zapewnioną grę w europejskich pucharach, raczej pewne miejsce w pierwszej 10-tce ligi. Wpływa to na ich grę, nie występują pod presją, osiągnęli już wszystko co chcieli. Podobnie jak walczące jeszcze o wszystko Koguty, przegrali 2 ostatnie ligowe mecze : z WBA 1:2 na wyjeździe i 0:2 „u siebie” z Arsenalem (stracili gole w ostatnim kwadransie). Szykuje się więc Łabędziom – dwumecz z północnym Londynem – obyśmy osiągnęli podobny wynik co Anale. Jak wpłynie na Spurs przerwa na reprezentację – trudno napisać – większość z Kogutów grała w meczach eliminacyjnych, więc ciężko sądzić, że będziemy wypoczęci. Liczę jednak na pełną mobilizację i świadomość jak ważny jest to dla nas mecz. Może to zabrzmi pompatycznie, ale każdy z pozostałych ligowych meczów musimy traktować jak finał Pucharu Anglii, jeżeli tak postąpimy to IV miejsce będzie nasze (a może i … trzecie).

W pierwszej rundzie na Lane – po mękach wygraliśmy ze Swansea 1:0 – gol Vertonghena w 75 min. W tym meczu po razy 350-ty w PL zagrał Defoe.

W minionym sezonie na Lane wygraliśmy 3:1 po golach VdV i dwóch Adebayora. W pierwszym meczu na Liberty Stadium w Sylwestra 2011 – padł remis 1:1 – gol VdV, gol wyrównujący padł w 84 min., szczerze pisząc należał się gospodarzom. Niestety dzięki temu remisowi – Spurs nie stali się pierwszym angielskim klubem, który w 1 roku kalendarzowym pokonał drużyny ze Szkocji (Hearts – Liga Europy), Irlandii (Shamrock – LE) i Walii (Swansea - PL).

Podopieczni Michaela Laudrupa zbierają mnóstwo pochwał (w obecnym sezonie na wyjazdach pokonali m.in. : Arsenal i Newcastle). Pojawiły się określenia „Swansealona” –które to określenia mają pokazać, że gracze z Walii próbują grać piłkę a’la Barcelona. Duża wymienność pozycji, mnóstwo podań, gra „po ziemi”, przewaga w posiadaniu piłki. Trzeba przyznać, że im to się często udaje.

Ostatnich 6 ligowych meczów to lekka zadyszka Swansea : 2 remisy i 4 porażki.

Ostatni ligowy meczu Swansea to porażka „u siebie” 0:2 z Arsenalem. The Swans grali w składzie : Vorm – Rangel, Williams, Monk, Dyer (Moore), Davies, Britton, de Guzman, Sung-Yeung Ki (Routledge), Michu, Hernandez.

Przed sezonem do Walijczyków dołączyli zawodnicy głównie z półwyspu Iberyjskiego : hiszpański środkowy obrońca Chico z Genoi, holenderski ofensywny pomocnik de Guzman z Villareal, pomocnik Michu z Rayo Vallecano, skrzydłowy Valencii – Pablo Hernandez (5,5 mln.f. – rekord transferowy Swansea), koreański pomocnik Ki-Sung-Yueng z Celticu.

Odeszli natomiast, zawodnicy stanowiący o sile The Swans w minionym sezonie : Steven Caulker – nasz obrońca, wypożyczony w minionym sezonie do Swansea, Gylfi Sigurdsson – obecnie w Spurs, rok temu grający u Łabędzi, wreszcie największe gwiazda - Scott Sinclair – swego czasu wielka nadzieja Chelsea, gdzie spędził 5 lat (od 16 roku życia) i zagrał … 5 meczów. W końcu Chelsea sprzedała go do Swansea za 1,5 mln.f., gdzie zaczął strzelać gole jak na zawołanie (27 goli w 50-ciu meczach). Łabędzie głównie dzięki młodemu Anglikowi awansowały do PL. Po minionym świetnym sezonie odszedł do mistrza Man. City. W drużynie naszego rywala gra też ex-Spurs – skrzydłowy Wayne Routledge, który przed minionym sezonem przybył z Newcastle.

Tottenham po raz ostatni – przed spotkaniem z Sylwestra 2011- spotkał się z Łabędziami – 09.10.1991 roku w Pucharze Ligi wygraliśmy 5:1 po golach : Stewarta, Samwaysa, Linekera, P. Allena i gol samob.

Po raz ostatni (przed ostatnim sezonem) w lidze graliśmy z nimi - 12.02.1983 – w Division 1 wygraliśmy 1 – 0 po golu Crooks’a.

SPURS – SWANSEA

Mecze – 34 – 19 zwycięstw – 7 remisów – 8 porażek, bramki : 72 : 37

Premier League
Mecze-zwy –rem-por bramki
Home 2 2 0 0 4 :1
Away 1 0 1 0 1:1
Total 3 2 1 0 5:2
First Division :
Mecze-zwy –rem-por bramki Home 2 2 0 0 3:1 Away 2 0 0 2 1:4 Total 4 2 0 2 4:5
Second Division :
Mecze-zwy –rem-por bramki Home 11 9 2 0 39:9 Away 11 4 3 4 13:14 Total 22 13 5 4 52:23
League Cup :
Mecze-zwy –rem-por bramki Home 3 2 0 1 9:4 Away 2 0 1 1 2:3 Total 5 2 1 2 11:7

Spurs v Swansea fakty :

Najwyższe zwycięstwo home = 7 - 0 - 03.12.1932
Najwyższa porażka home = 1-3 – 06.09.1978
Najwyższe zwycięstwo away = 2 - 0 - 15.04.1933 i 21.09.1946
Najwyższa porażka away = 0-4 – 10.11.1928

Najwięcej goli w 1 meczu vs Swansea = 3 – Willie Hall - 2.11.1935 ; Andy Duncan – 27.02.1937

Strzelcy Tottenhamu vs Swansea :

6 - Gibbons, W.Evans
4 - Willie Davies, Morrison, Les Bennett.
3 - Harper, George Hunt, Willie Hall, Andy Duncan.
2 - O'Callaghan, Greenfield, Meek, Duquemin, Hoddle, Brooke, Van der Vaart, ADEBAYOR
1 - Rowley, Lyons, Smailes, Tom Evans, Howe, Fulwood, Sargent, Cox, Burgess, Les Stevens, AE Hall, Dix, Whitchurch, Roger Morgan, Peters, Gerry Armstrong, Perryman, Villa, Crooks, Samways, Stewart, Paul Allen, Lineker, VERTONGHEN.

TRANSFERY Tottenham – Swansea :

- Bill CARTWRIGHT - 1919
- Charlie HANDLEY – IV’1921
- Willie DAVIES – IX’1933
- John ILLINGWORTH – V’ 1935
- Joe MEEK- II’1939
- Percy HOOPER – III’1947
- Ron BURGESS- V’1954
- Arthur WILLIS – IX’1954
- Derek KING – VIII’1956
- Alan WOODS – XII’1956

TRANSFERY Swansea - Tottenham :
- Ernie JONES – VI’1947
- Terry MEDWIN – IV’1956
- Cliff JONES – II’ 1958 - 35,000 f.
Źródło: wlane/mhstg

21 komentarzy ODŚWIEŻ

BadBoy20
30 marca 2013, 15:53
Liczba komentarzy: 125
O boże, Adebayor w podstawie.... Bale Lennon cos stworzą albo co? 0:0? :D
0
RAFO THFC
30 marca 2013, 15:26
Liczba komentarzy: 3181
dokładnie o tym samym pomyślałem
0
Skaju
30 marca 2013, 14:37
Liczba komentarzy: 478
Mam nadzieję, że mając Brada w bramce, nie będziemy grać wysoko w obronie, bo skończy się tak jak z Interem. Po 3 punkty #COYS!
0
smackey
30 marca 2013, 12:48
Liczba komentarzy: 213
lloris poza składem? http://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=321866714583407&id=312700162166729
0
dzejkob
30 marca 2013, 12:11
Liczba komentarzy: 340
Kaboul już trenuje. Za 10 dni ma być do dyspozycji AVB. Może zagra z Baselem w rewanżu.
0
RAFO THFC
30 marca 2013, 10:11
Liczba komentarzy: 3181
Paticzi - nie ma co - jestem spokojniejszy ... ja ostatnio przegrałem z Evertonem 1-3;-/
0
RAFO THFC
30 marca 2013, 09:33
Liczba komentarzy: 3181
Kaboul - może będzie z tydzień do dyspozycji AVB ...
0
Grubson
30 marca 2013, 09:20
Liczba komentarzy: 14
Nie wiem dlaczego ale jakoś jestem spokojny o dzisiejszy wynik. Bardziej interesuje mnie co sie dzieje z Kaboul'em, nie miał wracać pod koniec lutego?
0
PatricziwwersjiBeta
29 marca 2013, 23:22
Liczba komentarzy: 237
Spokojnie ostatnio ze Swansea W FM wygrałem gładko 4:0 :D Tak więc jestem spokojny o wynik :D
0
RAFO THFC
29 marca 2013, 20:20
Liczba komentarzy: 3181
szkoda, że nie śniło mi się, że pije wódkę z Defoe --- wtedy o 3 pkt. byłbym spokojny
0
KonradM
29 marca 2013, 18:49
Liczba komentarzy: 222
Rafo mi jak sie snia wyniki to zazwyczaj w rzeczywistosci sa odwrotne, moze i u ciebie tak bedzie ;)
0
Wduwek
29 marca 2013, 12:18
Liczba komentarzy: 892
Opinia nie opinia - bawi tak samo ;)
0
RAFO THFC
29 marca 2013, 10:10
Liczba komentarzy: 3181
qurwa ale miałem dziś koszmar ! -------------------------------------------------------------- Ars -Reading 7:2 Swa - Tott 2:1 ... od 2 minuty graliśmy w 10-tkę ;-(
0
halabala
29 marca 2013, 09:25
Liczba komentarzy: 1310
Wduwek - to, które miejsce będzie sukcesem a które porażką, to opinia. A to, że walczymy o miejsce premiowane udziałem w Lidze Mistrzów, czyli co najmniej czwarte - to fakt.
0
SpursFan09
29 marca 2013, 07:20
Liczba komentarzy: 66
no to już jutro. Trochę nudno było bez ligi ;/
0
smackey
28 marca 2013, 15:57
Liczba komentarzy: 213
będzie porażką, ale piątek będzie katastrofą :)
0
Wduwek
28 marca 2013, 14:11
Liczba komentarzy: 892
Cóż ja widzę? "Wydaje się, że będzie to kluczowy mecz w naszej walce o IV miejsce w lidze." - to my walczymy o 4 miejsce? Przecież podobno każde miejsce poniżej trzeciego będzie porażką...
0
Revil
28 marca 2013, 11:23
Liczba komentarzy: 81
Jestem dobrej myśli, sądzę że ostatnie porażki były po prostu wynikiem zmęczenia z powodu napiętego grafiku. W sobotę powinniśmy już mieć jasną sytuację o co walczymy.
0
RAFO THFC
28 marca 2013, 09:12
Liczba komentarzy: 3181
wynik może być tylko jeden .. {!}
0
Hades
28 marca 2013, 00:36
Liczba komentarzy: 710
Krótka piłka - przegramy = mówimy papa do pewnego awansu do LM.
0
1  2    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 131 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się