Tottenham z łatwością pokonał mistrza Gruzji 5-0, prakrycznie zapewniając sobie awans do grupowej fazy rozgrywek już w pierwszym spotkaniu. Bohaterem meczu był młody wychowanek Tottenhamu Andros Townsend, który otworzył wynik spotkania, a później zapisał na swoim koncie dwie asysty.
Od pierwszego gwizdka sędziego, było widać różnicę poziomów między drużynami. Tottenham spokojnie rozgrywał piłkie budując swoje akcje ofensywne. Dinamo próbowało zrobić dobre wrażenie od pierwszych minut, jednak sporadyczne ataki przeważnie rozbijały się o mur Capoue-Paulinho.
W 12 minucie groźną kontę wyprowadził Townsend. Szybki skrzydłowy popedził z piłką na bramkę przeciwnika. Mając przed sobą tylko jedengo obrońcę, bez probelmu umieścił piłkę w siatce. Imponującym strzałem zza pola karnego pokonał gruzińskiego bramkarza.
Kolejna bramka padła na minutę przed gwizdkiem do szatni. Znów imponującą szybkością i dryblingiem popisał się Andros Townsend. Z łatwościa zwiódł lewego obrońcę Dinamo i dośrodkowaniem wyłożył piłke jak na tacy brazylijskiemu pomocnikowi Paulinho. Ten strzałem głową skierował piłkę do siatki.
W drugiej połowie Tottenham dołożył kolejne trzy trafienia. Dwa za sprawą Roberto Soldado. Cudowną bramką popisał sie też lewy obrońca Tottenhamu Danny Rose. Młody Anglik posłał piłkę w same okienko bramki Loria.
Dobrą zmianę dał Nacer Chadli, który zastąpił słabo dysponowanyego w tym meczu Gylfi Sigurdssona
Spurs: Lloris, Rose, Kaboul, Naughton, Dawson, Paulinho (Carroll, 71), Capoue, Townsend, Sigurdsson (Chadli, 61), Soldado (Kane, 71), Dembele.
16 komentarzy ODŚWIEŻ