Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Adebayor - wywiad

8 września 2013, 22:08, Michał
Napastnik Tottenhamu opowiada o wydarzeniach tego lata, a także dementuje plotki transferowe na jego temat.

Jak mają się sprawy między Tobą a Tottenhamem?

Wszystko jest wspaniale (śmiech). W życiu piłkarza są upadki i wzloty, ale nie narzekam, dzięki Bogu. Zaczęło się bardzo dobrze. Poleciałem z drużną do Hong Kongu na obóz treningowy i wtedy dostałem wiadomość o śmierci brata. Moje morale upadły. Wróciłem do domu na pogrzeb. Potem przechodziłem bardzo trudne chwile. Kiedy wróciłem do klubu, rozmawiałem z trenerem, który powiedział mi, że nie jestem gotowy na treningi z pierwszą drużyną. Dlatego musiałem trenować z drużyną rezerw przez 2-3 tygodnie, żeby odzyskać pewność siebie i ciąg na bramkę itp. To jest powodem dla którego nie rozpocząłem jeszcze sezonu.

Czy to była kara od managera?

W żadnym wypadku. Nie jestem poza ośrodkiem treningowym z powodu kary. Nie ma żadnego konfliktu między mną a managerem, nie widzę powdów dla których miałby mnie ukarać. Od 11 lat uprawiam football zawodowo, jak wcześniej wspomniałem, śmierć mojego brata była ogromnym ciosem. Za kilka dni wracam do Londynu, żeby odzyskać moje miejsce w drużynie. Jeśli Bóg pozwoli nadal będę mógł się cieszyć życiem, rodziną i wszystkimi, których dażę miłością.

Podczas okna transferowego Tottenham dokonał wiele wzmocnień, czy to martwi Adebayora?

Nie za bardzo! Jak wcześniej wpomniałem jestem piłkarzem, który kocha rywalizacje i nowe wyzwania. Dołączyłem do Monaco w 2003-2004, wtedy dla klubu grały wielkie nazwiska: Guily, Saviola, Prso, Nonda, Morientes, ale to nie zrobiło na mnie większego wrażania. Jakby robiło to zostałbym w domu i grał dla Etoile Filante w Lome. Współzawodnictwo pozwala mi dawać z siebie co najlepsze. W Arsenalu przede mną grali tak wielcy piłkarze, jak Bergkamp, Henry i Van Persie, ale udało mi się wkraść do drużyny. W Tottenhami był Defoe od dłużeszego czasu, teraz jest Soldado, który jest bardzo dobrym piłkarzem i którego bardzo szanuje. Mam nadzieje, że strzeli dużo goli dla klubu. W drużynie jest walka o miejsca, ale sezon to nie sprint, a maraton. Spokojnie będę czekał na to co się wydarzy.

Jakie miejsce w hierarchii napastników Tottenhamu zajmuje dziś Adebayor?

Za piłkarza przemawia statystyka. Dziś nie powiem Ci, że jestem lepszy od Soldado, Defoe, czy Lamela. W googlach moża wyszukać bramki, które strzeliłem, ale oni też mają swoje. Dla mnie to nie jest powód do rozważań. Wiem co mam robić i liczy się to co na boisku. Na obecną chwilę dochodzę do siebie po śmierci brata i dzięki Bogu czuję się coraz lepiej. Jest nas czterech. Nie wiem kto jest pierwszy, drugia, trzeci, a kto czwarty. Wiem, że na końcu to ja będę pierwszy i to jest najważniejsze.

Ludzie spekulowali w ostatniej godzinie okna transferowego, że Emmanuel Adebayor dołączy do Schalke 04. Czy myślałeś o opuszczeniu Tottenhamu?

Nie! O Schalke pisały gazety, ale miałem wiele innych ofert na stole. Zdecydowaliśmy wspólnie z managerem, jeszcze przed rozpoczęciem okna, że nie opuszczę Tottenhamu i tak się stało. Nigdy nie przeszło mi przez głowę odejście z Tottenhamu. Jestem tu szczęśliwy z rodziną, nie wyobrażam sobie życia w innym mieście.

Chcesz coś udowodnić w związku z ostatnim sezonem?

Raczej nie. Dwa sezony temu byłem najlepszym strzelcem w klubie i miałem najwięcej asyst. Ostatni mój sezon nie był najlepszy, to prawda. Wydaję mi się, że oprócz Ronaldo i Messi, którzy co sezon strzelają mnóstwo goli, każdy ma swoje słabsze momenty. Nie mam zamiaru odpuszczać tego sezonu, ale nie czuję, że mam coś do udowodnienia. Chce grać w piłkę i czerpać z tego radość. Sezon dla mnie jeszcze się nie zaczął. Wiem, że łatwo nie będzie.

Czy możesz opuścić klub w trakcie sezonu (w styczniu)?

Zdecydowanie nie! Zostanę do końca sezonu.





Źródło: allAfrica.com

21 komentarzy ODŚWIEŻ

Motorniczy
15 września 2013, 17:13
Liczba komentarzy: 143
Jak to było Ade? Zostaję do końca sezonu? :D tak tak
0
PatricziwwersjiBeta
11 września 2013, 20:07
Liczba komentarzy: 237
Dla mnie dobra wiadomość, tak wiem wiem, gadałem Ade proszę spakuj się i wyjedź, no dobra trochę inaczej ale sens ten sam, ale dla mnie to jest idealny człowiek dla Soldado ;) Varba dobrze gada, w formacji np 4-2-2-2 ;) Wierzę w 17 goli.
0
varba
10 września 2013, 17:43
Liczba komentarzy: 4468
To chyba źle zrozumiałeś kontekst mojej wypowiedzi. Ja tylko nie rozumiem ludzkiej hipokryzji. Cały czas patrzą na Adebayora przez pryzmat Arsenalu, ale AVB nikt przeszłości z Chelsea nie pamięta, tego jak podkradł nam Matę w oknie transferowym też nie. Płaczą to ludzie co się uparli na Ade, ja tylko napisałem, że przy tej dyspozycji napastników, nie dziwię się, że widzi szanse na pierwszy skład.
0
_jaroszy
10 września 2013, 17:21
Liczba komentarzy: 805
halabala , chyba wszystkim powrót ligi dobrze zrobi:) . Czekamy z utesknieniem na rozwój naszych nowych goleadorów
0
halabala
10 września 2013, 15:38
Liczba komentarzy: 1310
Varba - Ty masz czasem jak baba (nie obrażając Pań :) ) - nic Ci się nie podoba - Bale kręci na boku biznesowe lody, Soldado goli nie strzela, wszystko na nie ;) Ale ja wiem czego Ci trzeba :P Powrotu ligi Ci trzeba, bo faktycznie jak z inną rzeczą - zbyt długa przerwa i człowiekowi zaczyna padać na mózg :)
0
Wolff
9 września 2013, 19:54
Liczba komentarzy: 220
Adriano to co powiedzieć o Defoe ? Jest przecież starszy o rok i też ma przestoje w zdobywaniu bramek. Samo robienie szumu i zamieszania na boisku to nie wszystko. liczą się tylko bramki i punkty w ostatecznym rozrachunku. Cieszą mnie słowa, że chce powalczyć, a najważniejsze to to by klub zawsze miał minimum jednego napastnika w "gazie ". Moim zdaniem zbyt szybko robimy z zawodników herosów i równie zbyt szybko ich skreślamy. Dlatego nie jesteśmy na szczęście trenerami ;)
0
varba
9 września 2013, 19:02
Liczba komentarzy: 4468
Defoe i Soldado strzelają tyle goli z gry w Premier League, że Adebayor rzeczywiście mógłby pomyśleć, że nie ma szans na gre w pierwszym składzie
0
9 września 2013, 18:40
Liczba komentarzy: 0
3 napastnik w kadrze ;) Widać ewidentnie że 1 to soldado, 2 to defoe. Ja tam na niego w ogole nie licze i mam nadziejje se jak najszybciej odejdzie, najlepsze lata ma juz dawno za sobą i nie ma co wierzyc że wróci do dobrej dyspozycji.
0
varba
9 września 2013, 16:40
Liczba komentarzy: 4468
Rafo czytałeś cały wywiad? Polecam ostatnie pytanie. Duża skład jest potrzebny w końcówce sezonu nie na początku, kiedy wszyscy są wypoczęci.
0
zalewa
9 września 2013, 12:57
Liczba komentarzy: 139
Dawaj Ade brameczki same się nie nastrzelają :)
0
RAFO THFC
9 września 2013, 11:37
Liczba komentarzy: 3181
Nie przekreślam Ade. Myślę, że może włączyć się do walki o miejsce w podstawie. Moim zdaniem, ma czas do stycznia - jeśli "nie odpali" ... Bambini będzie maił cel do zrealizowania - sprzedać/wypożyczyć Togijczyka w zimowym oknie;-)
0
_jaroszy
9 września 2013, 11:22
Liczba komentarzy: 805
Łatwej drogi Ade w życiu nie ma . Często musi sie podnosić po różnego rodzaju tragediach życiowych . Trudno jednak nie oddać mu tego co należne i nie dać mu szansy na odbudowanie się . Zasługuje na nią , udowodnił to choćby w swoim pierwszym sezonie u nas.
0
Motorniczy
9 września 2013, 09:11
Liczba komentarzy: 143
@Ramzes Obyś miał rację, i bardzo chce żeby ten mój poprzedni post był nietrafiony za jakiś czas i że wróci TEN właściwy Adebayor. COYS!
0
Michał
8 września 2013, 23:22
Liczba komentarzy: 119
Adebayor jest zawodnikiem na tyle wysokiej klasy, że spokojnie może walczyć o pierwszy skład. Ja go bardzo lubię i życzę mu jak najlepiej. Poza tym mam nadzieję, że wróci jeszcze do tej formy sprzed dwóch sezonów i pokaże swoje prawdziwe umiejętności i chęci.
0
spurs3
8 września 2013, 22:34
Liczba komentarzy: 632
dobrze ze został, pokazał pod koniec minionego sezony ze jak chce to potrafi , chca osiagac wielkie cele musimy miec 2 pary napasciorów i mamy, a niedoceniany teraz Ade moze jeszcze wiele wygrac
0
przemek_j
8 września 2013, 22:08
Liczba komentarzy: 14
jeszcze będzie z niego pożytek
0
Ramzes
8 września 2013, 20:50
Liczba komentarzy: 53
Motorniczy, myślę że śmierć brata powinna go zmienić. Ją chciałbym starego dobrego Ade, bo to że potrafi to pokazał już choćby z Chelsea
0
varba
8 września 2013, 20:16
Liczba komentarzy: 4468
Ja go widzę obok Soldado w fromacji 4-4-2 jeżeli będziemy taką grać czasami. Soldado nie może grać wszystkich meczy, a Ade przy Eriksonie może grać o wiele lepiej, tak jak to miało miejsce z VdV. Skoro chce zostać w Londynie to może będzie chciał dostarczyć powodów managerowi, żeby go zostawił.
0
KonradM
8 września 2013, 19:59
Liczba komentarzy: 222
A ja wierzę że mu się uda. I napewno nie będę skreślał go po jednym nieudanym sezonie... Myślę że wróci do swojej najwyższej formy i nie jednemu z nas udowodni że potrafi grać w piłkę. Przypomnę tylko że przed startem zeszlego sezonu nikt nie wyobrażał sobie naszego składu bez Ade. COYS !!!
0
Motorniczy
8 września 2013, 19:54
Liczba komentarzy: 143
Mecz z Newcastle 11/12 to stary dobry Ade i ten rozdział chyba się zamknął. Asysty, bramka. Fajne zakończenie. A potem sezon piachu
0
1  2    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 89 Zarejestrowanych użytkowników: 5225 Ostatnio zarejestrowany: Witek
• Sprawdź najnowszy bukmacher ranking na meczyki.pl

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się