Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham gromi Kanarki na White Hart Lane

23 września 2013, 19:48, Michał
Tottenham z łatwością pokonał podopiecznych Chrisa Hughtona. Bohaterem meczu okazał się debiutant w składzie Tottenhamu Christian Eriksen, który precyzyjnymi podaniami obsługiwał kolegów z drużyny. Świetny występ zaliczył też Gylfi Sigurdsson, zastępując w składzie Nacera Chadli. Islandczyk zapisał na swym koncie dwa gole.

Mecz od początku do końca był absolutną dominacją Spurs. Kanarki w ciągu 90 minut, zdołały oddać tylko jeden strzał na bramkę Llorisa. Na pozycji ofensywnego pomocnika błyszczał Eriksen, który wyglądał, jak element dopełniający układankę Villasa-Boasa.

Na pierwszą bramkę kibice Tottenhamu czekali do 28 minuty. Akcję rozpoczął na lewej flance Danny Rose. Jego dośrodkowanie odnalazło na linii pola karnego Soldado. Ten umiejętnie zgrał piłkę do ziemi klatka, a następnie szybko oddał do Eriksena. Eriksen bez patrzenia podał piłkę w uliczkę utworzoną z obrońców Norwich City. Tam właśnie zza pleców Eriksena wbiegł Sigurdsson, który precyzyjnym strzałem pokonał Johna Ruddy (1-0).

Druga bramka też była dziełem dwóch bohaterów tego meczu. Rozpoczęła się tradycyjnie od Eriksena. Jego otwierające podanie pozwoliło Paulinho na dobre dośrodkowanie wzdłuż bramki Norwich. Na końcu drogi nogę przyłożył Gylfi Sigurdsson, kierując piłkę do siatki (2-0).

Po drugiej bramce Kanarki straciły wszelkie nadzieje na wywiezienie choćby punktu z White Hart Lane. Spurs wykreowali kilka dogodnych sytuacji, ale nie zdołali zamienić ich na bramki. Szansę na hat-tricka miał Sigurdsson, ale jego strzał świetnie obronił Ruddy.


Spurs: Lloris, Walker, Dawson, Vertonghen, Rose, Dembele (Lamela 83), Paulinho, Eriksen (Holtby 71), Townsend, Sigurdsson (Sandro 79), Soldado.

Norwich: Ruddy, Whittaker, Bassong, Turner, Garrido, Snodgrass, Fer, Johnson (Howson 65), Redmond (Pilkington 74), Elmander (Tettey 74), Van Wolfswinkel.

Bramki: Spurs - Sigurdsson 28, 49.

Żółte karki: Spurs - Lloris. Norwich - Johnson, Garrido, Elmander.

Arbiter główny: Lee Mason.

Frekwencja: 35,952.
Źródło: własne

25 komentarzy ODŚWIEŻ

smackey
19 września 2013, 13:43
Liczba komentarzy: 213
VARBA - JA ZAWSZE CZYTAM!!!11111
0
gaizka
18 września 2013, 21:26
Liczba komentarzy: 1248
Nie odbieraj tego osobiście. A grzechem to na pewno nie jest bo pisownia nie jest kategorią moralną ot co. p.s za trzy tygodnie kończę (prawdopodobnie) serię egzaminów więc pomogę z tymi recenzjami meczowymi.
0
varba
18 września 2013, 18:43
Liczba komentarzy: 4468
Nie będę nic zmieniał, wiedziałem że to nadużycie, bo celowo go użyłem. Poświęcając moją przerwę w pracy na spursmanię, chciałem mieć pewność, że ktoś to przeczyta. Chciałem, żeby dyskutowano o tym co napisałem, bo jak piszę poprawnie to wszyscy mają to w dupie. Jak Gaizka uważa, że to taki straszny grzech, to chętnie mu odstąpie recenzje meczowe, które piszę w pracy (jak większość rzeczy) na przerwach. I mówię to bez żadnego focha, ani nic z tych rzeczy. Myślałem nad inną koncepcją recenzji meczowych, ale to już temat na inne forum.
0
Barometr
18 września 2013, 17:32
Liczba komentarzy: 5046
Pełna zgoda z gaizką - "gromi" to jest zawsze określenie różnicy 3+ bramek. Zawsze. Varba - popraw przy okazji, bo ja nie chcę zmieniać samemu
0
gaizka
17 września 2013, 23:32
Liczba komentarzy: 1248
Gromi zawsze nawiązuje do ilości bramek. Jeśli chcemy wskazać na jakość gry to można użyć słów "dominuje", "deklasuje" rywala. Jeśli zaczniemy tak mieszać w słowniku to zaraz słowo hat trick zacznie oznaczać trzy celne strzały na bramkę ;)
0
Motorniczy
17 września 2013, 18:53
Liczba komentarzy: 143
Chodzi o przebieg meczu a nie o wynik
0
gaizka
17 września 2013, 18:46
Liczba komentarzy: 1248
Z tym pogromem w nagłówku to rzeczywiście przesada!
0
Martinello78
16 września 2013, 20:20
Liczba komentarzy: 91
To że niektórzy pogromem nazywają tylko zwycięstwa po 4:0 to inna sprawa, ale pogrom to nie tylko wynik. Pogromem jednak była nasza gra i zero do powiedzenia miało Norwich. To też jest gromienie rywala. Klęski w wyniku nie było dla nich, ale na boisku owszem. Świetny mecz. Mam nadzieję, że poczatki łapania formy na dłużej, a nie na tydzien
0
Martinello78
16 września 2013, 19:39
Liczba komentarzy: 91
Gromi? Od kiedy to zwycięstwo 2:0 jest nazywane pogromem? Rozumiem, że kibicuje się swojej drużynie, ale nie przeinaczajmy faktów, bo tracimy wiarygodność.
0
_jaroszy
16 września 2013, 10:34
Liczba komentarzy: 805
To był mecz Siggy'ego , miał okazję strzelić więcej bramek ale zabrakło w kilku strzałach naprawde nie wiele . Bardzo fajnie wyglądała nasza gra w tym spotkaniu i myśle że to jest dobry prognostyk przed kolejnymi meczami . Na dużą pochwałe zasługuje Eriksen , który od pierwszego spotkania pokazał że będzie dużym wzmocnieniem naszego zespołu .
0
Motorniczy
16 września 2013, 07:42
Liczba komentarzy: 143
Patriczi, też właśnie po zobaczeniu tytułu sie zdziwiłem ale po chwili zastanowienia jednak zrozumiałem że chodzi o przebieg gry :)
0
GabT
15 września 2013, 23:31
Liczba komentarzy: 5
Z tego meczu zapadnie mi w pamięci jedna sytuacja gdzie Eriksen stracił piłkę - brak zgrania z kolegami ale natychmiast wykazał się zaangażowaniem i ją odzyskał. Uważam, że właśnie kogoś takiego nam trzeba było kogoś kto pokarze piękno ale i zaangażowanie.
0
PatricziwwersjiBeta
15 września 2013, 21:36
Liczba komentarzy: 237
Gan. gromi to chyba odnosi się do przebiegu gry ;) A tak to już przyznać że tak było.
0
nenek
15 września 2013, 17:19
Liczba komentarzy: 19
Dembele wczoraj najlepsze spotkanie w tym sezonie razem z Paulinho rzadzili srodkiem pola to byl Dembele z najlepszych meczy w tamtym sezonie
0
Motorniczy
15 września 2013, 17:11
Liczba komentarzy: 143
Obejrzę sobie powtórkę kiedy, ale cieszy że Sigi strzela. Oby to pociągnęło za soba lepsze czasy dla tego zawodnika. Ja przyznaję, mieszałem go z błotem ale nie będę się spuszczał nad nim jak pierdoli akcje za akcją. Zobaczymy co dalej, nie będę się napalał, to tylko Norwich. Cieszy że kolejne zero z tyłu. I jak kolega na dole napisał, fajnie że nie tracimy punktów ze słabszymi bo właśnie przez to przejebana była LM. Takie frajerskie wyniki w poprzednim sezonie jak chociażby 1:0 z Evertonem a potem przegranie 1:2 w ciągu 2 minut. Mecz z marnym QPR, czy wreszcie przegrany całkowicie na własne życzenie mecz z Liverpoolem w rundzie rewanżowej. Licze że będziemy się takich rzeczy wystrzegać w tym sezonie
0
RAFO THFC
15 września 2013, 16:07
Liczba komentarzy: 3181
Michał - dokałdnie tak Sandro, Kaboul i KN
0
Gan1982
15 września 2013, 15:58
Liczba komentarzy: 538
Gromi to chyba lekkie naduzycie, ale fakt jest taki ze caly mecz to my gralismy a kanarki biegaly :-)
0
jasiowaty
15 września 2013, 15:23
Liczba komentarzy: 543
Mecz wyśmienity, pierwszy raz od dawna nie drżałem o wynik końcowy, choć strzeliliśmy TYLKO 2 bramki ;) Jedyny minus trafia do... Llorisa. Szczególnie ta sytuacja, kiedy otrzymał żółtą kartkę bardzo mnie niemile zaskoczyła, ale ogólnie wydawać by się mogło, że wyczuwa sie u niego brak pewności siebie na przedpolu. Mam nadzieję, że to tylko ze względu na "one of those day" Francuza :)
0
varba
15 września 2013, 14:01
Liczba komentarzy: 4468
Nie szybsza niż wasze osądy na temat piłkarzy :-), kto się nadaje, a kogo sprzedać
0
trzaskal
15 września 2013, 13:48
Liczba komentarzy: 822
"Rozpoczęła się tradycyjnie od Eriksena" szybka ta tradycja u nas :-)
0
1  2    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 108 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się