Spursfanatic-odpwoeim ci jak jak ziomale w getcie:Nigga,please!! Jak to dlaczego CC?A znasz obecnie łatwiejszą drogę do UEFA w następnym sezonie? Ważniejsza ewentualnie może być liga-chociaż jak mówi Redknapp-o miejscach pucharowych możemy zapomnieć raczej...czy nadal dziwi cię kwestia CC?

Harry przecież mówił o 4,5 transferach, a że mamy też kilku kolesi do sprzedania, może nie stracimy tak dużo szmalu i nie zapominajmy o złocie;) za Berbatowa. +rzeczywiście nie dzielmy jeszcze skóry na Burnley

mam pytanie a dlaczego nie którzy wyjeżdżają z Carling Cup'em wg mnie są ważniejsze żeczy CC to drugoplanowe rozgrywki a są jeszcze rozgrywki FA Cup,Premiership i P. UEFA pozatem ni piszcie że gramy w finale CC bo jeszcze nie wiadomo!

Można godzinami debatować : wygramy czy nie. Moim zdaniem trzeba spojrzeć na te mecze z nieco szerszej perspktywy. Po pierwsze wiadomo że najważniejsza jest Liga i utrzymanie się w niej. Nie widaomo jaka będzie nasza sytuacja w tabeli w lutym i jak to wpłynie na podejście do Pucharu UEFA. Bardziej od sytuacji w Lidze na nasze podejście do tego dwumeczu wpłynie sprawa CC. Jeśli wejdziemy do finału to wystraczy spojrzeć na kalendarz. Rewanżowy mecz na WHL jest w czwartek a już w niedzielę jest finał CC. Na co postawi Harry? Z naszą wąską kadrą ..... W zeszłym roku Ramos postawi na CC i omal nie polegliśmy ze Slavią- z tym ze Czesi to słabiaki w porównaniu z Ukraincami. I ciekawe jakie wzmocnienia zrobimy w styczniu. Czwartkowy mecz pokazał ze jest średniawo ze skąłdem. jeden napstnik? I na dodatek młodzian wypożyczony z MU. Tak dalej być nie może. Czekajmy wiec cierpliwie na styczeń i półfinały CC oraz okno transferowe.

Szkoda ze nie Lech, zabrakło wczoraj jednego gola i Spurs zamiast Udine

Kasa się musi zgadzać w klubie,nie ma przebacz tymbardziej,że stadion w planach,ale tyle kasy którą "rozesraliśmy" na pseudo-talenty i zapchajdziury w ostatnich latach jest mocno wkurzający.Redknappa ocenimy pod koniec stycznia-zobaczymy jakie zmiany wprowadzi.

jeszcze rok temu miejąc w składzie Berbatova i Keane'a byśmy machnęli ręką, wiedząc że nawet jak coś bedzie szło nie tak, to jest Bułgar, zagra do Irlandczyka i wynik bedzie po naszej myśli. Ale wiele się zmieniło, zrobiliśmy najgorsze rzeczy jakie można zrobić wedle zasady "Kto wprowadza szybkie i gwałtowne zmiany, nie tylko nie dostaje oczekiwanego efektu, ale traci to co zyskał". My to stracilismy przez ostatni rok. Pocieszające jest tylko to, że Modrić ma 5,5 roku kontraktu. Nic więcej nie napawa optymizmem, ani trener, ani reszta składu, ani sztab, a już na pewno "obiecany" brak transferów zimą...

Trochę dziwią mnie te wasze posty, bo w tej rywalizacji to my na pewno nie jesteśmy faworytami, ani nie jest to tak spokojnie rywal w naszym zasięgu. Zanim ktoś się podnieci, że pokonaliśmy L'pool, warto przypomnieć sobie, że w tym sezonie nawet Stoke i Hull było też "spokojnie w naszym" zasięgu. Teraz dostaniemy do rozpracowania ekipę, która od ladnych kilku lat cały czas gra o najwyższe cele i z najlepszymi potrafi sobie radzić. Więcej szans może nam stworzyć bałagan w Doniecku niż nasze wzmocnienia - ewentualne!!

szchtar w CL gral naprawde dobra pilke, nawet lepsza od sportingu, tyle ze przegral u siebie mecz z portugalczykami mimo ze mial ogromna przewage, z barca grajaca najlepszym skladem, tez zasluzenie wygrywali, ale messi strzelil 2 bramki w koncowce, ogolnie przeciwnik mocny, ale do przejscia

myśle że zespół jest spokojnie do przejścia :) a wzmocnienia pewnie ze by sie przydały

chociaż z jednej strony sądzę że Szachtar to dobry rywal dla Tottenhamu jedno jest pewne przydadzą się wzmocnienia

Solidny rywal.Jak najbardziej do pokonania jeśli sie postaramy.Widziałem ich mecz z Barcą w LM(ten wygrany) i ani nie zachwycili ani nie rozczarowali.No ale jeszcze duzo sie moze zmienić bo: a)możliwe jest odejście Lucescu ich trenera, a co za tym idzie zmiana koncepcji gry itp. b)podobno kryzyz nieźle kopnął ukraińskich ologarchów więc może i właścicel Szachtara zrobi małą wyprzedaż...

ja też wierzę,ale mam pewne wątpliwości co do awansu ;)

eeee tam Szachtar to nie jest Barca żeby się obawiać i tak wygramy wierze!

to już nie przelewki ;p