Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

CARDIFF vs SPURS

23 września 2013, 19:39, Paweł Ćwik
W niedzielę na Cardiff City Stadium o godz. 17-stej - zmierzymy się z beniaminkiem Cardiff City. Cardiff awansował do PL po wygraniu rozgrywek w Championship. Cardiff – klub założony w 1899 roku –nigdy nie grał w Premier League ; w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii grali po raz ostatni w
sezonie 1961/62.

Do awansu doprowadził Walijczyków – szkocki 40-letni manager Malky Mackay. To były zawodnik Celticu, Norwich, WHU. Smaku PL zasmakował jako zawodnik Watfordu w sezonie 2006/07. Prowadził później the Hornets przez dwa sezony, po których przeniósł się do Cardiff, które doprowadził w swoim pierwszym sezonie do finału Pucharu Ligi 2012 i półfinału play-off (porażka z WHU). W kolejnym sezonie już pewnie awansowali do elity z 8 punktową przewagą nad Hull.

Poniżej przedstawię zawodników, którzy najbardziej przyczynili się do awansu :

- Craig Bellamy – walijski skrzydłowy, mający za sobą grę w 7-dmiu klubach w PL, m.in. Newcastle, Liverpool i MC. 33-latek w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał 272 mecze / 78 goli. Do klubu przybył na stałe po wcześniejszym wypożyczeniu z Liverpoolu.

- Kim Bo-Kyung – koreański pomocnik przybył do Cardiff po Olimpiadzie w Londynie, na której jego Korea Płd. zdobyła brązowy medal, a on został wybrany do 11-stki turnieju. Świeyny technicznie, szybki zawodnik szybko wkomponował się do drużyny z Walii.

- David Marshall – szkocki bramkarz, pewny punkt beniaminka. Do klubu przyszedł z Norwich w VII’2009 r. Na zapleczu PL zanotował aż 18 czystych kont – co było najlepszym wynikiem na tym poziomie. Obecnie w PL broni młodszy Anglik Joe Lewis.

Po awansie drużyna Cardiff wzmocniła się : przede wszystkim na Cardiff Stadium przybył za 8 mln.f. z Tottenhamu – Steven Caulker. Ponadto za 7,5 mln.f z Kopenhagi kupiono napastnika Andreasa Corneliusa, Garyego Medela z Sevilli, francuskiego prawego obrońcę Kevina Theophile-Catherine z Rennes, czy wreszcie napastnika WBA –Petera Odemwingie, 32-letni reprezentant Nigerii grał w WBA od 3 sezonów (30 goli w 87 meczach w PL).

W obecnym sezonie Cardiff przegrało na inaugurację z WHU (0:2) ale potem było już lepiej – sensacyjnie pokonali MC – 3:2, a ostatnie dwa mecze to remisy z Evertonem i Hull.

W tym ostatnim mecz z Hull (1:1 – gol Whittinghama) – nasi rywale grali w składzie : Lewis – Caulker, Theophile-Catherine, Turner, Taylor, Medel, Cowie (Mutch), Bo-Kyung (Maynard), Gunnarsson, Whittingham, Fraizer Campbell (ex-Spurs ‘ Gestede).

Z Bluebirds po raz pierwszy zagraliśmy 27.08.1921 w Div. One – wygraliśmy na wyjeździe 1:0 po golu Banksa.

Po raz ostatni spotkaliśmy się w Pucharze Ligi – w 2 rundzie – 01.10.2002 wygraliśmy na Lane 1:0 – gol Sheringhama ; w lidze ostatni raz graliśmy w Div. 2 – 21.01.1978 wygraliśmy na WHL 2:1 po golach Duncana.

First Division :
Mecze zwy rem por bramki
Home 15 8 4 3 29:16
Away 15 8 3 4 20:13
Total 30 16 7 7 49:29

Second Division :
Mecze zwy rem por bramki
Home 5 2 1 2 7:6
Away 5 2 2 1 4:1
Total 10 4 3 3 11:7

FA CUP :
Mecze zwy rem por bramki
Home 1 1 0 0 2:1
Away 3 1 1 1 4:4
Neutral 4 2 1 1 6:5

P. LIGI :
Mecze zwy rem por bramki
Home 1 1 0 0 1:0
Total 1 1 0 0 1:0

Spurs vs Cardiff - FAKTY :
- najwyższe zwycięstwo home = 5 - 0 (13.10.1956)
- najwyższe zwycięstwo away = 3 - 0 (06.09.1947,20.04.1957)
- najwyższa porażka home = 0 - 2 (6.11.1954)
- najwyższa porażka away = 2 - 3 (11.03.1961) ; 1 – 2 (07.04.1924 i 08.10.1927) ;
0 - 1 (15.03.1930, 17.10.1953 i 08.01.1977)

Najwięcej goli dla Spurs w 1 meczu vs Cardiff : 3 – George Robb - 13.10.1956
Najlepsi strzelcy Tottenhamu przeciwko Cardiff ( w lidze) :
5 – Dimmock, Seed
4 – Broadis, Duquemin, Robb.
3 – Handley, Dyson.
2 – Thompson, Bert Smith, Elkes, Osborne, Lindsay, Brooks, Stokes, John Duncan.
1 - Banks, Clay, Charlie Wilson, Cantrell, Bliss, O'Callaghan, Townley, Meads, George Hunt, Bobby Cook, Ludford, Gibbons, Bennett, Jordan, Cox, Ernie Jones, Medley, Rees, Baily, McClellan, Dunmore, Blanchflower, Medwin, Les Allen, Cliff Jones, Bobby Smith, Mackay, Sheringham.

Debiut w Spurs vs Cardiff :
- Maurice NORMAN - 05.11.1955

Pierwszy gol dla Spurs vs Cardiff :
- Tom MEADS - 09.11.1929
- Billy REES - 31.12.1949

Ostatni mecz dla Spurs vs Cardiff :
- Vic BUCKINGHAM – 05.03.1949
- Horace WOODWARD – 12.03.1949
- William „Sonny” WALTERS – 23.04.1956

Ostatni gol dla Spurs vs Cardiff :
- Jimmy BANKS – 27.08.1921
- Billy COOK – 03.04.1931
Źródło: własne/mhstg

6 komentarzy ODŚWIEŻ

_jaroszy
23 września 2013, 07:37
Liczba komentarzy: 805
Niestety również nie widziałem spotkania , ale obejrzałem sobie właśnie akcje po której padł gol i muszę przyznać że to co zrobił Paulinho zrobiło na mnie duże wrażenie . Nie spodziewałem się że jest on tak dobrze wyszkolony technicznie .Chłopak wygląda z meczu na mecz coraz lepiej i cieszy mnie to że zamieniliśmy Big Toma czy walecznego Parkera właśnie na Paulinho , który znacznie więcej może dać drużynie .
0
Mateusz
22 września 2013, 20:17
Liczba komentarzy: 48
Brat mi relacjonowal mecz bo bylem w pracy i napisal mi w 90 minucie ze jest 0:0, załamany wróciłem do domu a tutaj wiadomość na fejsie od brata Paulinho 90' :D nie widziałem jeszcze bramki ale piękna końcówka! COYS!
0
MatMar
22 września 2013, 11:26
Liczba komentarzy: 316
Prędzej brałbym pod uwagę ich ostatni remis z Hull, niż mecze z rozkojarzonym/lekceważącym City i (wtedy jeszcze) kiepskim Evertonem. Chociaż kto wie - może rzeczywiście są silni na własnym stadionie. Ale też nie przesadzajmy, jeśli mamy walczyć o TOP 4, to do takich meczów nie można podchodzić pesymistycznie. Wolałbym raczej umiarkowany optymizm. Dzisiaj wygrywamy minimalnie - 0:1, 1:2 - ale pewnie, jak w pierwszych dwóch meczach.
0
varba
22 września 2013, 04:29
Liczba komentarzy: 4468
Tak to już bywa z beniaminkami, że na początku sezonu potrafią zaskoczyć kilka drużyn. Man City chyba lekko ich zlekceważyło dlatego dostali baty. Wydaję mi się, że mecz będzie podobny do tego z Crystal Palace. Stąną w 11 na własnej połowie i będą szukać kontry i stałych fragmentów. W takich meczach ważne jest, żeby strzelić pierwszą bramkę. Z Norwich stało się to w miarę szybko dlatego mogliśmy kontrolować przebieg meczu i bez presji wyniku grać swoje. Oby się poszczęściło i tym razem. Ciekawe jak nasze kontuzje. We wtorek gramy z Villą i przydałoby się, żeby wróciło kilku piłkarzy. Im wyleciał Benteke, więc pewnie zagra Kozak (pamiętamy go z rywalizacji z Lazio, jak marnował im dogodne sytuacje).
0
Walu
21 września 2013, 23:56
Liczba komentarzy: 791
Ja nie jestem takim optymistą. Cardiff u siebie w tym sezonie odbierało już punkty takim drużynom jak Manchester City czy Everton. Jutro będzie podobnie. 1:1, chociać chciałbym się mylić
0
gaizka
21 września 2013, 23:14
Liczba komentarzy: 1248
Solidna drużyna, moim zdaniem nie będą mieli problemów z utrzymaniem w Prem. Grają twardą wyspiarską piłkę, z Man City dwie bramki strzelili po rzutach rożnych i właśnie przy stałych fragmentach powinniśmy obawiać się ich najbardziej. Co mnie uspokaja to fakt, że mamy bardzo fizyczną drużynę, a przy tym piłkarsko solidną, podejmiemy rękawicę nawet jeśli to łokcie będą głównym atrybutem Walijczyków. Mimo wszystko każdy wynik jest możliwe, po cichu liczę na 1-2 i pierwszy gol Soldado z gry oraz efetkowną bramkę Townsenda (musi mu wreszcie usiąść) COYS!
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 8 Zarejestrowanych użytkowników: 5230 Ostatnio zarejestrowany: MariaFlofe

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się