Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Kompromitująca porażka

6 października 2013, 20:43, Michał
Tottenham przegrał swoje derbowe spotkanie z niżej notowaną drużyną West Hamu. Podopieczni AVB nie zdołali nawet poważnie zagrozić bramce Młotów. Jedyną dogodną sytuację zmarnował Defoe, który w podstawowym składzie zastąpił Soldado. Nie pomógł też fakt, że Villas-Boas w czwartek wywiózł większość piłkarzy do zimnej Rosji.

W pierwszej połowie Tottenham sprawiał wrażenie, że może odnieść korzystny rezultat w niedzielnym meczu. Koguty dłużej utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili na poważnie zagrozić bramce Jaaskelainena.

Po przerwie Tottenham tylko stwarzał pozory faworyta. Po piłkarzach wyraźnie było widać brak świeżości. Podania były niedokładne, a zawodnicy mieli problem z opanowaniem piłki.

Odezwał się też koszmar poprzedniego sezonu, czyli tragiczna obrona stałych fragmentów. Pierwsza bramka West Hamu padła właśnie po rzucie rożnym. Zamieszanie w polu karnym wykorzystał Winston Reid.

Potem bramki zdobywali kolejno Vaz Te i Ravel Morrison. Naprawdę szkoda pióra i nerwów kibiców, aby rozpisywać się na temat błędów, które popełnili obaj środkowi obrońcy. Fani na White Hart Lane i przed telewizorami musieli przełknąć bardzo gorzką pigułkę.

Tottenham Hotspur: Lloris, Naughton, Dawson, Walker, Vertonghen, Townsend, Paulinho, Sigurdsson, Eriksen, Dembélé, Defoe, Soldado (rez.), Holtby (rez.), Lamela (rez.)

West Ham United: Jääskeläinen, Demel, Rat, Reid, Tomkins, Downing, Diamé, Morrison, Noble, Nolan, Vaz Te, Collins (rez.), O'Brien (rez.), Joe Cole (rez.)
Źródło: własne

65 komentarzy ODŚWIEŻ

Walu
8 października 2013, 21:52
Liczba komentarzy: 791
Co zrobiłby Harry? Jak to co? Joey Barton, Andy Carroll, Damien Duff, Robert Huth, Jonjo Shelvey, Joe Cole, Craig Dawson... :D
0
RAFO THFC
8 października 2013, 20:46
Liczba komentarzy: 3181
no i ..
0
RAFO THFC
8 października 2013, 19:49
Liczba komentarzy: 3181
Podobnej kompromitacji doświadczyliśmy w tamtym roku z Wigan na WHL ... idąc tym tropem, nie wróżyłbym WHU dobrego sezonu ... za rok zobaczymy ich w II lidze? ;-) ... a tak na serio, dość już każdy z nas wylał żółci o tym meczu - jeśli nie wygramy z AV i Hull to będziemy się zamartwiać - najwyższa, pora na jakiś artykuł typu - "Pirlo na WHL?" albo "Co zrobiłby Arry gdyby DL dał mu 100 mln na piłkarzy?" - Baro, Raku, Trzaskal, Verba --- wielu z nas podyskutowałoby pod takim wywodem;-]
0
Barometr
8 października 2013, 18:00
Liczba komentarzy: 5046
PS Defoe został choćby przez goal.com określony najgorszym piłkarzem na boisku - a było z kogo wybierać
0
Barometr
8 października 2013, 13:14
Liczba komentarzy: 5046
Defoe naliczyłem co najmniej trzy dobre okazje do zdobycia gola. Grał słabo. Reszta też. Generalnie mecz z cyklu takich, których się kompletnie nie rozumie. Jakaś anomalia w szeregu spotkań. Obyśmy szybko o tym spotkaniu zapomnieli.
0
8 października 2013, 02:57
Liczba komentarzy: 0
O co Wam chodzi z tym Defoe? Miał jedną okazje i ją zmarnował, trudno. Ale grali wszyscy nie tylko defoe, przede wszystkim pomocnicy zawiedli. Nie rozumiem czemu defoe grałw czwartek i Niedziele. Jeżeli AVB wiedział, że ma postawic na WH Defoe to w czwartek powinien grać Soldado. Poza tym Soldado by zagrał z West hamem to nawet by do tej okazji pewnie nie doszedł. Każdemu sie zdarza, czy ja wiem... Klubowi walczącemu o top 4 , majac takich zawodników przegrac u siebie z West Hamem 0:3.. no kompromitacja. Jeżeli to wpadka to nic sie nie dzieje, ale jeżeli to poczatek czarnej serii to juz gorzej. Niektórzy mnie wkurzają , nie ma na kogo zwalac to na Defoe. A jak strzela to cieszycie dupe i piszecie to ejst defoe. Zagra słaszy mecz to od razu gdzie Soldado itd. Porażka. Brakuje Lennona na prawym skrzydle i to bardzo, Lamela w tym sezonie sie nie odnajdzie, tak mi sie wydaje. townsend ma przebłyski ale nie daje tyle do lennon. AARON WRACAJ !
0
mosaj
8 października 2013, 01:58
Liczba komentarzy: 1220
Bez paniki, każda drużyna ma słabszy dzień i przegrywa mecz, który teoretycznie powinna wygrać, vide Manchester United w poprzedniej kolejce ;) imho wyjazd do Rosji miał tu kluczowe znaczenie - mecz , w którym grali zawodnicy potrzebujący odpoczynku i ta podróż, która zakończyła się w piątek o 3 nad ranem ... masakra, dobrze, że to już za nami. Poza tym ... moim zdaniem w niedzielę powinien zagrać Soldado a nie Defoe, bo z tym gościem mamy po prostu większe szanse. Siedział na ławie w Rosji, siedział na ławie na WHL ... bez sensu. Idę spać, bo ciężki dzień, chill panowie, do lidera tracimy zaledwie 3 pkt ;)
0
trzaskal
8 października 2013, 01:10
Liczba komentarzy: 822
https://www.youtube.com/watch?v=k7UH1w00KXE W sumie Baro może mieć rację
0
trzaskal
8 października 2013, 01:06
Liczba komentarzy: 822
O dziwo będę tam lada chwila. Kocham WHL czy wygramy czy nie.
0
Gan1982
8 października 2013, 00:35
Liczba komentarzy: 538
Ludzie przestańcie bajdurzyć " co by było gdyby", cieszę się że AVB każde rozgrywki traktuje poważnie. Tottenham jak żaden inny klub ( no może poza analami ) potrzebuje jakiegoś trofeum. Albo jesteśmy drużyną klasową co potrafi grać mecze w różnych zakątkach świata, albo dajmy sobie spokój. Nie róbcie z piłkarzy pizd które nigdy nie grały przy minus dwóch stopniach. Dodatkowo zapominacie że gramy też dla kibiców, szczególnie tych co pojechali do ruskich. Jakbym poleciał 1000km za moim kochanym klubem żeby się dowiedzieć że mają mnie w dupie i niezależy im na zwycięstwie to bym się z lekka wnerwił.
0
RAFO THFC
8 października 2013, 00:08
Liczba komentarzy: 3181
No to porównajmy składy... Zawodnicy, którzy grali w obu meczach: Lloris (zero błędów w meczu z WHU), Walker, Dembele i Defoe. Do jasnej cholery, kto inny miał za nich zagrać? To jest ten za mocny skład na Anży? To jest prawie cały pierwszy skład? Żartujecie, prawda? A Bale odszedł, bo i tak miał odejść. Cholera jasna, jaka jest różnica pomiędzy grą środa-sobota, a grą czwartek-niedziela? Ja się na matematyce nie znam, czy dni przerwy jest tyle samo?
0
RAFO THFC
7 października 2013, 23:42
Liczba komentarzy: 3181
trzaskal - nie rozpatruje tego spotkania w sensie: "mamy chujowych piłkarzy i dlatego będziemy dostawać już tylko lanie" --- tylko, chcę zasugerować, że kalkulując, można było ten mecz wygrać na lajcie ... WHU to drewno - a sam to takie pół Arrego
0
Walu
7 października 2013, 23:13
Liczba komentarzy: 791
100% zgody z Rakiem ;) Po jednej porażce 90% spursmanii mówi że gramy do bani, a jak jebniemy AV za 2 tygodnie 3:0 to będziemy ponownie głównym faworytem do mistrzostwa. Oczywiście tylko do następnej straty punktów ;) Racje też mają Varba i Rafo, za mocnym składem graliśmy przeciwko Anji. To był mecz, który w zasadzie spokojnie mogliśmy przegrać bez żadnych konsekwencji a na dodatek dać pograć kilku wyróżniającym się piłkarzom z development squad
0
trzaskal
7 października 2013, 23:12
Liczba komentarzy: 822
a może Sandro powinien rozbijać ich ataki i nie zapuszczać się tak ofensywnie jak Paulinho? Nie wiem .....ale się dowiem!!!
0
trzaskal
7 października 2013, 23:08
Liczba komentarzy: 822
Rafo nie nakręcaj się. Takie wpadki są wkalkulowane w ten sport. To nie koszykówka czy siata gdzie lepsi w zasadzie zawsze ze słabszymi wygrywaja. Może to te -2'C i kartoflisko, może jakieś podziębienie zawodników, może wystawienie Eriksen/JD a nie Holtby/JD czy Eriksen/Soldado a może zawężenie pola gry przez Naughtona i Siggiego prawonożnych zawodników ustawionych na lewej stronie gdzie WHU ustawia się na 25-30 metrze? Nie wiem ale paniki nie wznoszę bo wiem jakich dobrych mamy piłkarzy i świetnego menago. Oprócz Sunderlandu sic! mamy najbardziej zrewolucjonizowany zespół. Revolution- The Time Has Come
0
RAFO THFC
7 października 2013, 22:39
Liczba komentarzy: 3181
90% winy AVB - angażuje niemal cały TOP skład w grę na kartoflisku przy -2'C, wraca z wygwizdowa 12 godzin, a później wypadają nam baterie w drugiej połowie - tak to wyglądało ... u mnie w robocie nazywa się to: "brak prawidłowego wyznaczania priorytetów" ... między innymi przez to wypadliśmy w tamtym roku poza TOP4 i w konsekwencji odszedł Bale ;-/ ---- mogliśmy ugrać tam 0 pkt i tak byśmy wyszli z grupy jestem o tym przekonany..
0
Gan1982
7 października 2013, 22:09
Liczba komentarzy: 538
jak strzelaliśmy bramkę w 92 minucie ( piętka Paulinho ) to wszyscy krzyczeli że mamy charakter i gramy do końca, nie jak za czasów Arrego. Teraz pierdzielicie wręcz przeciwynie, radzę się wreszcie zdecydować. Bo jak czytam niektóre komentarze, to jak flagi na wietrze, raz w te, raz w tamte...
0
_jaroszy
7 października 2013, 21:36
Liczba komentarzy: 805
ron13 w takim razie nie oglądaj meczów do końca sezonu, unikniesz rozczarowania. Chociaż jakie to dla Ciebie rozczarowanie, skoro już teraz wiesz, jak to się wszystko skończy? Numery lotka też mi przepowiesz?
0
_jaroszy
7 października 2013, 19:58
Liczba komentarzy: 805
Dobry mecz to rozgrywaliśmy do straty bramki i choć nie było super okazji strzeleckich to gra wyglądała całkiem nieźle . Po stracie bramki , staneliśmy i to WHU zaczął grać . W naszej drużynie podobała mi sie tylko gra Paulinho , reszta wg mnie dużo poniżej swojego poziomu .
0
Damian88
7 października 2013, 19:18
Liczba komentarzy: 445
coś takiego w przeszłości było nazywane "Soft Spurs". Mogliśmy grać piękny futbol, klepać sobie bezsensu piłeczką od jednego do drugiego pola karnego, wygrywać kilka meczów pod rząd, żeby potem w jednym meczu posypać się jak talia kart i dostać solidny wpierdol. Soft Spurs
0
<  1  2  3  4    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 107 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się