Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham - Liverpool 0:5

21 grudnia 2013, 18:50, Tomasz Wasak
Złość, wstyd, zażenowanie i jeszcze pewnie kilka innych negatywnych emocji podczas dzisiejszego meczu Spurs odczuwali ich kibice. Tottenham na tle Liverpoolu wyglądał wyjątkowo bezradnie - podsumowaniem meczu niech będzie liczba celnych strzałów Tottenhamu na bramkę The Reds - 0 (słownie: ZERO). Dodatkowo należy podkreślić, że przed utratą większej liczby bramek ratowały nas słupki i poprzeczki - taki obraz gry musi doszczętnie druzgotać kogoś kto życzy dobrze Kogutom.
Tottenham wyszedł z dwoma zmianami w porównaniu z poprzednim meczem ligowym, na boisko powrócił Soldado, a w linii pomocy zamiast Holtby'ego miejsce znalazł Sandro.
Spurs postanowili grać tak jak przyzwyczaił nas Andre Villas Boas, wysoko linią obrony, co raz po raz stwarzało okazję do groźnych sytuacji Liverpoolu, nasza para środkowych obrońców wyglądała wyjątkowo niepewnie, będąc ciągle o tempo za ruchliwymi przeciwnikami. Jeszcze większe kłopoty na lewej stronie ze Sterlingiem miał Kyle Naughton, który był niemiłosiernie przez niego ogrywany.
Tottenham wyglądał na bardzo zagubionego posiadając piłkę i totalnie nie mającego pomysłu jak powstrzymać bardzo dynamicznego rywala.
Okazało się, że zatrzymanie Luisa Suareza przerasta nasze możliwości i już pierwsza bramka padła łupem Urugwajczyka, który sprytnie wbiegł w pole karne, zwiódł Walkera i strzelił tuż przy słupku interweniującego Llorisa.
Druga bramka dla przyjezdnych padła po kolejnej kanonadzie i dwóch świetnych interwencjach francuza - w tym czasie nasza obrona tylko przyglądała się rywalom, na zakończenie skuteczny strzał oddał Henderson.
Andre Villas Boas, zareagował na przebieg wydarzeń na boisku i Naughtona zastąpił Fryersem. Obraz gry jednak nie zmienił się znacząco.
Gwóźdź do trumny Tottenhamu przybiła interwencja Paulinho w środkowym sektorze boiska gdy próbując walczyć o piłkę (?) zaatakował Suareza butem w klatkę piersiową - czerwona kartka - to wydarzenie całkowicie przekreśliło jakiekolwiek szanse na korzystny rezultat dla Spurs.
To co zmieniło się na boisku to jeszcze większa dominacja Liverpoolu, która wkrótce została udokumentowana kolejnymi 3 bramkami. Warto podkreślić, że Luis Suarez tego dnia zanotował dwie bramki i dwie asysty czyniąc sobie White Hart Lane miejscem o którym będzie myślał z sympatią.
Piłkarze i kibice Tottenhamu po raz kolejny zostali zmuszeni do przełknięcia bardzo gorzkiej pigułki, dzisiejsza domowa porażka była najwyższą od 16 lat!

Tottenham - Liverpool 0:5 (0:2)
Luis Suarez 18, 84, Jordan Henderson 40, John Flanagan 75, Raheem Sterling 89.
Czerwona kartka: Paulinho (64, Tottenham)

Tottenham: Lloris - Dawson, Naughton (46, Fryers), Walker, Lennon, Dembele (60, Townsend), Paulinho, Capoue, Chadli, Sandro (30, Holtby), Soldado.

Liverpool: Mignolet - Johnson, Skrtel, Sakho, Flanagan, Lucas Leiva (79, Luis Alberto), Allen, Henderson, Philippe Coutinho (90, Moses), Sterling, Suarez.


Źródło: własne

96 komentarzy ODŚWIEŻ

Walu
15 grudnia 2013, 23:34
Liczba komentarzy: 791
Od meczu minęło już prawie 5 godzin, a ten nieudacznik dalej jest (przynajmniej oficjalnie) naszym trenerem.
0
Efendi6
15 grudnia 2013, 23:22
Liczba komentarzy: 99
Damian88. Dobrze gada polać mu :!?!!
0
15 grudnia 2013, 23:21
Liczba komentarzy: 0
Townsend, Lennon, Lamela,Holtby, Sigurdsson, Sandro, Chadli, Eriksen, Dembele, Paulinho, Capoue wszyscy to zawodnicy spokojnie na 1 skład. Mamy zdecydowany nadmiar pomocników, moim zdaniem zle transfery. Za duzo ich, a za mało jakosci niestety. 11 pomocników i 2 napastników, to sa jakieś jaja. Wolał bym żeby nasza pomoc wyglądała Sigurdsson, Lennon, Parker, Dempsey i z przodu Ade i Defoe badz sam Ade i dembele niż to jak teraz ta pomoc wyglada. Lamela, Chadli to sa indywidualności, odstawic te gwiazdki i spróbowac czegos na starych doswiadczonych grajkach albo dac szanse takim jak ten Fryers. Szczezre to tęsknie troche za Parkerem, on potrafił poukładac piłke w srodku pola.
0
Damian88
15 grudnia 2013, 23:00
Liczba komentarzy: 445
yid76, nie zgodzę się, mamy kadrę na TOP4. Mamy jedną z najrówniejszych kadr spośród wszystkich drużyn PL. Problemem jest, że AVB nie potrafi poukładać tej drużyny. Nie ma zawodnika na lewą obronę? A oglądałeś LE? Świetną zmianę zaliczył Fredericks. Rzekłbym, że był jednym z najjaśniejszych punktów drużyny. Fakt, może i byłoby ryzykiem wstawić go na taki mecz, ale kto nie ryzykuje nie pije szampana. Poza tym od Naughtona już gorzej grać się nie dało. Napastnicy śmiech? Soldado udowodnił ostatnio, że nie zapomniał jak się zdobywa bramki. No ale jak ma coś strzelić skoro nie dostaje piłek? Ade wszedł z City i dał dobrą zmianę. Myślę, że nie zapomniał jak się gra w piłkę. O Defoe nie będę się wypowiadał, bo jest jaki jest, ale to mimo wszystko nadal napastnik reprezentacji Anglii. Generalnie nie jest tak źle jak piszesz. Na pewno mamy na papierze drużynę, która może spokojnie grać o TOP4. AVB otrzymał po Harrym czwartą drużynę PL. Podkreślam, DRUŻYNĘ. W pierwszym sezonie uzależnił nas od jednego zawodnika (Bale), a w tym to już nawet nie wiem jak to gówno określić. Mianownik jednak jest jeden. W jednym jak i drugim sezonie zawodzą napastnicy. Ich wina? Czy aby na pewno? Za Harrego nawet napastnik trzeciego wyboru potrafił ładować bramy. Ja jednak myślę, że winy za ten stan należy szukać na ławce trenerskiej.
0
olivier
15 grudnia 2013, 23:00
Liczba komentarzy: 1361
Tak naprawdę Redknapp został zwolniony bezpodstawnie, 8 miejsce ( ratował nas z 20 miejsca ), 4, 4 i 5 miejsce, mało ? To co zbudował Redknapp rozpierdolił Boas w rok. Nie mamy stylu, za Redknappa przynajmniej graliśmy ładnie dla oka i potrafiliśmy strzelać dużo bramek, np 9-1 z Wigan, 4-4 z Arsenalem, doszliśmy z nim do ćwierćfinału Ligi Mistrzów jako beniaminek w tych rozgrywkach ! To były dobre i pamiętne czasy, mogą byc znów, a może nawet jeszcze lepsze, ale potrzeba nam kogoś kto ten tonący okręt uratuje.
0
yid76
15 grudnia 2013, 22:54
Liczba komentarzy: 179
Hihi (smiech przez lzy ofc) ludzie domagaja sie powrotu Redknappa podobno taktycznego impotenta(sarkazm) - i to nie tylko tutaj, na SkySport tez widzialem podobne posty - oto co zrobil AVB przez poltora roku
0
olivier
15 grudnia 2013, 22:48
Liczba komentarzy: 1361
W tym sezonie bijemy rekordy, szkoda tylko, że te najgorsze, notując najwyższe porażki w historii naszego ukochanego klubu. Jutro chcę widzieć informację o zwolnieniu AVB a zatrudnieniu dajmy na to Hiddinka. Myślę, że poukładałby naszą drużynę, w końcu doświadczenie ma. Jeśli nie on to zaryzykowałbym z Laudrupem, ewentualnie widziałbym znów Redknappa bądź Capello.
0
yid76
15 grudnia 2013, 22:40
Liczba komentarzy: 179
Gdzie jest ten sklad na top 4 ? obrona zalosna - nawet bez AVB byla slaba - sami ciagle krytykujecie to Dawsona to Walkera dwie kontuzje i lezymy na tylach (a w supertalent Rose'a jakos nie wierze - nie przekonal w Sunderlandzie w poprzednim sezonie - moze za rok dwa jakby gral regularnie i sie rozwijal to cos by z tego bylo).Pomoc jeszcze jakos wyglada ale jak wczesniej wspominalem brak regularnosci w wystepach naszych pomocnikow to jest problem - po dobrych meczach zaraz graja slabsze . Atak - buahaha - nie chce juz sie pastwic nad Soldado a Defoe sami skreslacie raz za razem a Ade gra od wielkiego dzwonu - to chyba juz druzyny nie zbawi . Jak pred sezonem pisalem ze transfery mocno srednie to mnie zjebano ze jak to przeciez tylu dobrych i perspektywicznych grajkow kupilismy - efekt widac . mielismy GB ktory byl gwiazda na tle tej druzyny i robil sam wyniki nie raz nie dwa i raz tylko udalo sie to top4 wyszarpac - czemu teraz mial;oby sie udac gdy jeszcze konkurencja wieksza i w sile uroslo kilka innych ekip vide soton czy everton ktory gra bez gwiazd za to z pomyslem???
0
slojkowski
15 grudnia 2013, 22:37
Liczba komentarzy: 288
sry, wduwek, racja
0
halabala
15 grudnia 2013, 22:37
Liczba komentarzy: 1310
Różna jest tolerancja porażek, różny kredyt zaufania dostał AVB od każdego z nas, ale po dzisiejszym meczu na usta cisną się tylko słowa ŻENADA, WSTYD, SKANDAL, GÓWNO. Tak, po takim GÓWNIE, które zaserwował nam dziś Tottenham, jest tylko jedno honorowe wyjście dla Andre - rezygnacja. Cytując wypowiedź Portugalczyka dla BBC ""I won't resign and I'm not a quitter. The only thing I can do is work hard with the players to try and get the results that we all want." Brak panu HONORU, panie AVB. Dotąd każdy wynik dało się wytłumaczyć - nawet 0:6 na Etihad Stadium. Po dzisiejszym występie koniec, już więcej nie da się twierdzić, że szambo, którym obecnie jesteśmy, jest perfumerią. W tej całej mizerii są dwa pytania, na które bardzo chętnie poznałbym odpowiedź. Pytanie pierwsze - dlaczego na lewej obronie kolejny raz pojawił się prawonożny gracz o umiejętnościach drugoligowca. Chyba jedynym argumentem za Kylem Naughtonem może być fakt, że prywatnie jest zapatrzonym w siebie narcyzem (kto oglądał Halloween Prank ten wie o czym mówię), oczywiście jeśli komuś to imponuje. I drugie pytanie, dlaczego na szpicy pomocy - zatem w teorii na rozegraniu, wystąpił Paulinho o którym można powiedzieć wiele rzeczy, ale na pewno nie to, że nadaje się do rozgrywania piłki. Podsumuje tak - dla mnie kariera Andre Villasa-Boasa w Tottenhamie się skończyła i każdy dzień pozostawania przez niego na ławce Spurs jest dniem straconym. Przyznaję rację frakcji "AVB out" - zajęło mi to dużo czasu i do końca łudziłem się, że nam się uda. Niestety, po dzisiejszym dniu ktokolwiek, kto będzie twierdził, że jesteśmy w stanie cokolwiek osiągnąć pod wodzą Portugalczyka będzie zwyczajnym głupcem. AVB Out.
0
15 grudnia 2013, 22:30
Liczba komentarzy: 0
Tottenham to za wysokie progi dla AVB na te chwile jego kariery. Tak samo było w Chelsea. Rzucił sie na glęboką wodę, do Anglii a tak naprawde może poza talentem trenerskim to nic nie ma, żadnego doświadczenia. Jeżeli mamy walczyć o top4 , to potrzebujemy kogos z charyzmą, doswiadczeniem, żeby te gwiazdki czuly respect w szatni. AVB jest moim zdaniem jeszcze za młody, może powinien szczescia własnie poszukac gdzies w Hiszpanii, Francji. Jakoś nie pasuje mi do Anglii. Druzyna jest xle przygotowana do sezonu i mysle, ze nawet jeśli przyjdzie nowy trener to cudu nie zrobi, gra sie na pewno polepszy ale nie ma co sobie obiecywać. Im szybciej sie to stanie, tym wieksze szanse na top 4, bo zaraz czołówka Nam odjedzie. Jak ktos niżej zauważył, jak ma nie być LM to też nie chciałbym LE. Myslę, ze zmiana trenera jest konieczna, żeby odświeżyć szatnie, zespół. Żeby zawodnicy mieli z powrotem odpowiednia motywacje!
0
olivier
15 grudnia 2013, 22:30
Liczba komentarzy: 1361
yid76 skład mamy na top4, potrzeba nam tylko trenera który ten skład na papierze przeleje na mecze. Boas nie powinien być już naszym trenerem, ale jest i pewnie nadal będzie, tylko ciekawi mnie ile jeszcze musimy przegrać meczy i jak wysoko. Jesli Boas ma zostać, to powinien dostać ultimatum, że w najbliższych 4 meczach musi zdobyć min. 10 pkt
0
TrueYid
15 grudnia 2013, 22:25
Liczba komentarzy: 618
Hades, kto jeszcze jest winny? Nie mówię tu o grajkach pokroju Defoe, którzy nie potrafią zdobyć bramki. Harry jaki był taki był, ale jak przegrywaliśmy mecz to nie było pierdolenia, że gramy dobrze tylko kibice nie pomagają, mieliśmy gorszy dzień albo plaga kontuzji.
0
yid76
15 grudnia 2013, 22:25
Liczba komentarzy: 179
Oczywiscie ze mozemy upasc nizej - wystarczy dac mu czas do konca sezonu i jakies pieniadze do wydania w zime :P Sezon wciaz jest do uratowania - nie mowmy o top4 bo nie mamy skladu na top4 co widac juz na kazdym kroku ale wciaz sa puchary i o to 5-6 miejsce mozna powalczyc ale nie z tym gosciem na lawce bez charyzmy i bez pomyslu .
0
Hades
15 grudnia 2013, 22:17
Liczba komentarzy: 710
Ja powiem tylko tyle, nie zwalajcie wszystkiego na AVB, bo to nie jest ani jedyny problem w naszej drużynie, ani jedyna osoba, która podjęła decyzje o nieprzyjemnych skutkach. Reszta chyba się rozumie sama przez się po kolejnym takim meczu. Plus jest taki, że ta drużyna chyba nie może już niżej upaść. Chyba, że wykopią jeszcze większą dziurę na dnie.
0
TrueYid
15 grudnia 2013, 22:09
Liczba komentarzy: 618
Nie wiem skąd u AVB pomysł z graniem jednym napastnikiem. Przy dyspozycji naszych tuzów 3 napastników to za mało.
0
yid76
15 grudnia 2013, 22:08
Liczba komentarzy: 179
Gamon mowi ze sam nie zrezygnuje(podaje za BBC) . Levy dzialaj!!!
0
Wduwek
15 grudnia 2013, 22:01
Liczba komentarzy: 892
Pisałem, że różnicy by nie było, ale trzech ŚO to mało. A tylu byśmy mieli. Zresztą Defoe tyczy się to samo. Mamy Soldado i (skoro nie gra Ade) koniec. Jeden napastnik to za mało, przecież ktoś musi grać z ogórami w LE, FA Cup i Carling Cup. A co przy kontuzji Soldado? Broń panie żebyśmy opierali się na Defoe, ale najpierw sprowadźmy kogoś w zamian. Ogólnie w tym miejscu nie wypada napisać nic innego jak to, że błędy zostały popełnione podczas okienek transferowych. Mamy za dużo pomocników, za mało obrońców i napadziorów, oraz słabą konkurencję o miejsce w bramce. Chociaż to idzie przeboleć, bo niewiele klubów ma dobrego drugiego bramkarza.
0
slojkowski
15 grudnia 2013, 21:52
Liczba komentarzy: 288
https://twitter.com/AssouEkotto/status/412278969619476480 - dobrze się wstrzeliłem z tym BAE tak btw. a dawson - ja nic do niego nie mam (o defoe tego nie powiem już), ma jakąśtam ambicję i zostawił dużo serca w spurs. koleś może sobie grać na przyzwoitym poziomie w anglii i tyle, ale jest potwornie ograniczony i vlad, jan czy zdrowy kaboul to inny poziom. czy dzisiaj by była różnica gdyby nawet grał fryers czy sandro? chyba nie bardzo.
0
Wduwek
15 grudnia 2013, 21:43
Liczba komentarzy: 892
*gorzej by nie było, przepraszam za błąd.
0
<  1  2  3  4  5    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 58 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się