Po udanym ligowym debiucie kibice Spurs, Tim Sherwood i prawdopodobnie władze klubu zadają sobie pytanie, co dalej, a może z kim dalej?
Scenariuszy jest kilka, a oto te o których mówią media.

Tim Sherwood
Tim pracuje w Tottenhamie już od 2008 roku, przyszedł za sprawą Harry'ego Redknappa i zadomowił się na tyle dobrze, że prowadząc młodzież zaskarbił sobie zaufanie prezesa dostając szansę jako "tymczasowy" po zwolnieniu Andre Villasa Boasa.
Po dzisiejszym spotkaniu Sherwood powiedział, że zamierza wcześniej, niż później porozmawiać z Danielem Levy'm odnośnie jego pozycji w klubie, zaznaczył że bycie "tylko na chwilę" nie jest w jego interesie - dość odważna wypowiedź biorąc pod uwagę brak doświadczenia w pracy z dorosłymi drużynami. W każdym razie, najprawdopodobniej jego posada do końca roku jest pewna (sic!) i jeśli Spurs zaprezentują się dobrze z każdym meczem jego szanse będą rosły, szczególnie biorąc pod uwagę fakt że Tim jest "one of us".

Louis van Gaal
Holenderski trener drużyny narodowej Oranje pytany przez dziennikarzy przyznał, że praca z drużyną w premier league jest jednym z jego celów. Dodał także, że Ci którzy go znają wiedzą, że nie będzie prowadził dwóch drużyn w tym samym czasie. Wygląda na to że decydując się na Holendra Tottenham musiałby zaczekać do zakończenia mistrzostw świata! Na koniec van Gaal dodaje - z tego co wiem, Fank de Boer i Guus Hiddink też są brani pod uwagę?!

Glenn Hoddle
Faworyt brytyjskich mediów w tym sensie, że o jego kandydaturze mówi się głośno ale chyba równie hipotetycznie. Przypomnijmy że Hoddle od 2006 roku nie prowadził żadnej drużyny, a jego przygoda ze Spurs na początku XXI wieku zakończyła się zwolnieniem. Sam Hoddle mówi, iż jeśli dostanie szansę to z niej skorzysta - bo jak przypomina jest Kogutem z krwi i kości.
Pikanterii dodaje fakt, że obecny tymczasowy trener - Tim Sherwood opuścił Spurs po trzech latach gry właśnie po konflikcie z Hoddlem.

Czy któryś w wymienionej trójki zostanie trenerem Spurs (na dłużej)? kiedy dowiemy się o nominacji nowego menago? czy sam Levy znany ze swej dalekowzroczności już ma gotowy plan? te i inne pytania zdają się obecnie najbardziej intrygować kibiców Spurs.