To nie otwarte do końca stycznia okienko transferowe ale właśnie powrót do pełnej sprawności po kontuzjach 4 kluczowych zawodników Spurs wydaje się być naszym największym wzmocnieniem.
Jan Vertonghen, Paulinho, Sadro oraz Gylfi Sigurdsson wracają do pełnej sprawności, co potwierdzili w czwartkowym towarzyskim spotkaniu przeciwko West Hamowi - wygranym przez nas 0-3.
Sandro zagrał w spotkaniu 45 minut, natomiast każdy z pozostałych 3 zawodników przebywał na murawie przez godzinę. Paulinho, który wraca po kontuzji kostki (po brzydkim faulu Charliego Adama) potwierdził swoją dobrą dyspozycję bramką, kolejne dwie dołożył Harry Kane, warto przy tym odnotować że przy każdej z bramek asystował Lewis Holtby.
Zadowolenie z powrotu do zdrowia wyraził Jan Vertonghen;
"Czuję się dobrze, grałem razem z Younesem [Kaboulem -przyp. TW] i mieliśmy mocny sklad, to świetna okazja do powrotu na boisko.
Potrzebuję jeszcze trochę ruchu i treningów ale po zagraniu 60 minut w sparingu czuję się gotowy. Cieszy mnie powrót do gry i fajnie jest znowu wrócić do szatni z chłopakami.
Wygraliśmy ostatnie 5 z 6 - ciu meczów, jesteśmy 5 - ci w tabeli i chcemy podążać tą drogą. Rywalizacja w składzie zapewnia nieustanny rozwój, każdy z nas chce zagrać w następnym meczu"
Z kolei Tim Sherwood nieco ostudził optymizm w szybki powrót do gry Younesa Kaboula stwierdzając, że w jego przypadku wymagana jest daleko idąca ostrożność, wynikająca z odnawiającego się urazu Francuza oraz dość długiej jego nieobecności na boisku. Nasz coach zaznaczył, że chce aby powrót Kaboula był powrotem "na dobre" tak aby środkowy obrońca mógł dograć bez przerw do końca sezonu.
Na liście kontuzjowanych znajdują się już jedynie: Andros Townsend oraz Erik Lamela.
Skład Spurs z czwartkowego sparingu:
Spurs: Friedel; Naughton (A McQueen, 75), Kaboul (Gallifuoco, 60), Vertonghen (Stewart, 60), Fryers; Capoue, Paulinho (Ward, 60), Sandro (Veljkovic, 46); Holtby (Coulibaly, 75), Kane, Sigurdsson.
13 komentarzy ODŚWIEŻ