Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham Hotspur -:- Arsenal FC

Tottenham Hotspur
15 września 2024, 15:00 Tottenham Hotspur Stadium
Arsenal FC
Premier League

Newcastle United 2:1 Tottenham Hotspur

Newcastle United
1 września 2024, 14:30 St James' Park
Tottenham Hotspur
Premier League

Tottenham Hotspur 4:0 Everton FC

Tottenham Hotspur
24 sierpnia 2024, 16:00 Tottenham Hotspur Stadium
Everton FC
Premier League

Leicester City 1:1 Tottenham Hotspur

Leicester City
19 sierpnia 2024, 21:00 King Power Stadium
Tottenham Hotspur
Premier League

Tottenham - Wigan 3:1 Spurs awansują do IV rundy FA Cup

7 stycznia 2009, 10:57, Tomasz Wasak
Pierwsza połowa nie obfitowała w groźne sytuacje podbramkowe, ani tym bardziej bramki, druga odsłona meczu był na szczęście diametralnie inna.
O pierwszej części meczu powinniśmy wiedzieć tylko tyle że Darren Bent odniósł kolejną kontuzję i został zmieniony w 27 przez Fraziera Campbella.
To właśnie Campbell sprawił że Tottenham otrzymał słusznie karnego, po którym uzyskaliśmy prowadzenie, ale wszystko po kolei...
W 51 minucie niezbyt efektywny do tej pory Gareth Bale rozpoczął w swoim stylu rajd ze środka boiska, minął jednego rywala i ściągnął do siebie dwóch kolejnych, po czym doskonale wyłożył piłkę Campbellowi, któremu tylko pozostało...dać się sfaulować przez Kingsona - bramkarza gości, za co ten ostatni otrzymał dodatkowo żółtą kartkę. Do rzutu karnego podszedł Pawliuczenko i pewnym strzałem przy słupku wyprowadził nas na prowadzenie.
Chwilę później mogło być już 2-0, jednak świetnie spisał się Kingson który obronił strzał głową Campbella po dokładnym dośrodkowaniu "Pawa".
Po strzeleniu przez Spurs pierwszej od ponad 270 minut bramki nasi zawodnicy wyraźnie odetchnęli z ulgą, co widoczne było w naszej grze, która stała się bardziej płynna i mniej szablonowa.
To co dawał nam Robinson długimi wykopami wydaje się być rekompensowane przez długie wyrzuty Gomesa ręką i właśnie dzięki jednemu z takich wyrzutów padła druga bramka dla Tottenhamu.
Po rzucie rożnym Gomes wyrzucił piłkę na 50 metr do Bentleya, ten w swoim stylu zwolnił akcję i przekazał piłkę do partnera obok, ten świetnie obsłużył podaniem O'Harę znajdującego się na 20 metrze na wprost bramki, Jamie tego dnia niewidoczny, zrobił to co najlepiej potrafi i oddał precyzyjny strzał na bramkę Wigan, piłka jednak odbiła się od słupka i...trafiła w głowę podnoszącego się z ziemi Modricia, który tym samym podwyższył na 2-0.
Zawodnicy Wigan ruszyli do ataku, stworzyli dwie sytuacje strzeleckie, natomiast trzecia przyniosła im kontaktową bramkę. W zamieszaniu podbramkowym piłkę dostał Tomasz Cywka (który pojawił się na boisku w 74 minucie) sprytnie się zastawił i oddał zablokowany strzał w kierunku bramki, jednak piłka trafiła wprost pod nogi Camary, który nie miał problemów z umieszczeniem jej w bramce.
Ta bramka dała jeszcze nadzieje drużynie Wigan na doprowadzenie do remisu i rozegranie replay'u na własnym boisku, ale bezpowrotnie rozwiał je Roman Pawliuczenko który w 93 minucie świetnym strzałem z 20 metrów ostatecznie przypieczętował zasłużone zwycięstwo Spurs.

Składy:
Spurs:Gomes, Corluka, Bale, Dawson, Woodgate, Bentley, Zokora, O'Hara, Modric (92 min. Lennon), Bent (27 min.Campbell), Pavlyuchenko

Wigan:Kingson, Palacios, Scharner (73 min. Figueroa), Kilbane, Brown, Valencia, Boyce, De Ridder (73 min. Cywka), Bramble, Kapo (85 min. Edman), Camara

Bramki:
Spurs: Pawliuczenko 52 i 93 min., Modric 76 min.

Wigan: Camara 88 min.
Źródło: własne

25 komentarzy ODŚWIEŻ

gaizka
3 stycznia 2009, 00:18
Liczba komentarzy: 1248
Mimo wszystko jestem zawiedziony. Peany na cześć talentu Taarabta, a jedynie powąchał boisko z ławki rezerwowych, wcześniej chwalony przez Redknappa Boateng to samo. Przez chwilę wydawało się że będziemy świadkami powrotu syna marnotrawnego, ale i tego nam Harry zaoszczędził. Ogólnie druga połowa ciekawa, bo pierwszą szkoda sobie głowę zaprzątać. Na skrzydłach brakowało chociaż jednego...Lennona, ale to właśnie dzięki szybkiemu wyjściu Bale'a strzeliliśmy bramkę, co by nie zarzucać Garethowi to jednak zamieszanie u przeciwników robi, dzisiaj może też nie zagrał na miarę swoich możliwości, ale co byśmy bez niego zrobili. Podobnie można powiedzieć o O'Harze, dobrze że chłopak nie boi się strzelać. Wobec kontuzji Benta napastnik tym bardziej potrzebny !!
0
Eff_Spurs
3 stycznia 2009, 00:14
Liczba komentarzy: 297
Bardzo ładnie Pav, bardzo ładnie O'Hara. Meczyk zaliczamy do tych udanych, cieszmy się awansem i tym, że o jedną drużynę z PL mniej ;]
0
Sawik
3 stycznia 2009, 00:12
Liczba komentarzy: 342
Wiecie co z Giovanim??
0
olivier
2 stycznia 2009, 22:56
Liczba komentarzy: 1361
piekny mecz,piekne bramki i swietny pavluchenko.
0
tuczi
2 stycznia 2009, 22:40
Liczba komentarzy: 2242
Na szczescie na 277 minutach sie skonczylo ;-)
0
<  1  2  

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Liverpool FC 3 3 0 0 9
2. Manchester City 3 3 0 0 9
3. Arsenal FC 3 2 1 0 7
4. Brighton & Hove Albion F.C. 3 2 1 0 7
5. Newcastle United 3 2 1 0 7
6. Brentford F.C. 3 2 0 1 6
7. Aston Villa F.C. 3 2 0 1 6
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2024/2025?
1 100%
2-3 0%
4-6 0%
7-10 0%
11-20 0%
1 oddany głos
archiwum ankiet

kontuzje

Dominic Solanke
Kontuzja kostki/stopy
data powrotu: 15 września 2024
Użytkownicy online: Gości online: 299 Zarejestrowanych użytkowników: 5238 Ostatnio zarejestrowany: dean26

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się