Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

SPURS vs SOUTHAMPTON

8 kwietnia 2014, 02:30, Paweł Ćwik
W niedzielę o godz. 14.30 (transmisja w NC+) zmierzymy się na WHL z ósmym w tabeli Southampton (45 pkt.) Święci spisują się bardzo dobrze w obecnym sezonie, pewnie usadowili się w górnej połówce tabeli. W ostatnich 6-ciu ligowych meczach podopieczni Mauricio Pochettino odnieśli - 3 zwycięstwa, raz remisowali i 2 razy przegrali. Ostatnie 2 mecze to zwycięstwo w Londynie z CP 1:0 i u siebie 4:2 z Norwich. W tym drugim meczu Święci prowadzili już 3:0, jednak ich 2 błędy w obronie a’la Spurs – spowodowały, że stracili 2 gole w minutę i była bardzo nerwowa końcówka, w której gości z Norwich „dobił” w 97 min. Gallacher.

W obecnym sezonie 22.12.2013 – pokonaliśmy So’ton na wyjeździe 3:2 – po 2 golach Ade i golu samobójczym. Był to debiut Tima Sherwooda w roli managera Spurs w lidze, a ponadto debiutował wówczas w naszych barwach ulubieniec większości użytkowników Spursmanii – Bentaleb.

W ubiegłym sezonie po zaciętych meczach dwukrotnie wygraliśmy z ówczesnym beniaminkiem. W październiku 2012 roku wygraliśmy na wyjeździe 2:1 – po golach Bale’a i Dempseya. Natomiast w rewanżu w maju br. na Lane, dzięki Bale’owi wymęczyliśmy 1:0 ( w całym meczu przez 70 % spotkania Święci byli zdecydowani lepsi, aż żal było patrzeć jak pogrywali z Kogutami). W tym meczu Bale po raz 200-tny zagrał w Spurs (liga + puchary) i strzelił swojego 20-stego gola w PL, tym samym stając się pierwszym graczem Spurs, od czasu Klinsmanna (1994-95), który osiągnął taki wynik. Oba mecze były szczególne dla G. Bale’a, który właśnie z wybrzeża trafił na Lane w 2007 roku – za 10 mln.f. – ustanawiając rekord transferowy Southampton.

Obecny trener M. Pochettino pracuje ze Świętymi od stycznia 2013 roku, kiedy to zastąpił Nigela Adkinsa, który po serii porażek : z Arsenalem 1:6, „u siebie” z Wigan 0:2, czy wreszcie 1:4 z WHU opuścił So’ton. Pochettino został drugim Argentyńczykiem, który poprowadził klub z PL. Pierwszym był nasz Osvaldo Ardiles, który prowadził Swindon, Newcastle, WBA i Spurs.

Przed minionym sezonem - po raz ostatni graliśmy z Southamptonem w sezonie 2004/05. Na Lane wygraliśmy 5:1 – hat-trick Defoe (jego pierwszy w barwach Spurs), Keane i Kanoute. W rewanżu przegraliśmy 0:1, a Święci spadli z PL, do której powrócili dopiero w zeszłym sezonie. Wcześniej nieprzerwanie grali w najwyższej klasie rozgrywkowej od 1992 roku (najlepszym strzelcem So’ton w PL był wówczas Matthew LE TISSIER w latach 1993-94 zdobywca 25 goli)

W ostatnim meczu vs Norwich (home 4:2) gole : Schneiderlin, Lambert, Rodriguez, Gallacher. Święci grali w składzie : Boruca – Clyne, Shaw, Lovren, Fonte, Schneiderlin, Lallana (Lambert), Davis, Ward-Prowse, Ramirez (Giuly), Rodriguez (Gallacher).

Przed sezonem na St Mary’s Stadium przybyli : Kenijczyk Wanyama za 12,5 mln.f. z Celticu (cena versus osiągnięcia na razie poraża), Chorwat Lovren z OL za 8,5 mln.f.

Po raz pierwszy w historii graliśmy z SO’TON – 29.03.1897 roku w ramach Southern League – padł remis 1:1 (gol Clementsa).

Statystyka meczów SPURS vs SO’TON :

PREMIERSHIP
HOME : 14 mecze – 10 zwy – 2 rem – 2 por., bramki 35:13
AWAY : 15 mecze – 4 zwy – 3 rem - 8 por., bramki 13:18
TOTAL : 29 meczów - 14 zwy – 5 rem – 10 por., bramki 47:31

FIRST DIV.
HOME : 22 meczów – 13 zwy - 4 rem.- 5 por., bramki 52:28
AWAY : 22 meczów - 6 zwy - 8 rem - 8 por., bramki 25:35
TOTAL : 44 mecze – 19 zwy - 12 rem – 13 por., bramki 77:63

SECOND DIV.
HOME : 14 meczów - 9 zwy - 3 rem - 2 por., bramki 41:16
AWAY : 14 meczów - 2 zwy - 5 rem – 7 por., bramki 12:16
TOTAL : 28 mecze - 11 zwy – 8 rem – 9 por., bramki 53:32

FA CUP
HOME : 4 mecze – 1 zwy. - 2 rem, - 1 por, bramki 4:5
AWAY : 4 mecze – 2 zwy - 1 remis - 1 por, bramki 9:8
NEUTRAL : 1 mecz – 0 zwy. - 0 rem – 1 por ,bramki 1:2
TOTAL : 9 meczów – 3 zwy.- 3 rem.- 3 por., bramki 14:15

PUCHAR LIGI
HOME : 1 mecze – 1 zwy. – 0 rem, 0 por, bramki 1:0
AWAY : 1 mecze – 0 zwy – 0 rem., 1 por, bramki 1:2
TOTAL : 2 mecze – 1 zwy – 0 rem. – 1 por, bramki 2:2

SCREEN SPORT SUPER CUP
HOME : 1 mecze – 1 zwy., bramki 2:1
AWAY : 1 mecze – 1 zwy., bramki 3:1
TOTAL : 2 mecze – 2 zwy., bramki 5:2


NAJ ... SPURS vs SOTON
- Najwyższe zwycięstwo (home) = 8 - 0 (28.3.1936) – to rekordowa porażka Świętych w rozgrywkach ligowych.
- Najwyższe zwycięstwo (away) = 6 - 2 (1.3.1995)
- Najwyższa porażka (home) = 1 -3 (25.12.1930, 16.1.1971, 6.1.1990, 20.9.2003)
- Najwyższa porażka (away) = 0 - 5 (7.5.1984)
Największa ilość goli w 1 meczu = 9 - 7-2 (11.3.2000)
- Najwięcej goli dla Spurs w meczu przeciwko Soton = 4 - Bill Joyce (28.3.1898)

- Hat-tricki dla Spurs vs Soton – "Taffy" O'Callaghan - 22.10.1932
George Hunt - 28.3.1936
Joe Meek - 28.3.1936
Johnny Morrison - 23.4.1938 i 18.5.1940
Graham Roberts - 20.3.1982
Tony Galvin - 5.5.1986
Ronny Rosenthal - 1.3.1995
Steffen Iversen - 11.3.2000
Jermain Defoe - 18.12.2004

NAJLEPSI STRZELCY SPURS VS SOTON :
- 10 : Cameron
- 8 : O'Callaghan, Morrison
- 7 : Kirwan
- 6 : Joyce, Gibbons, Greaves, Chivers, Iversen, Sheringham.
- 5 : Ted Hughes, George Hunt, Ward, Galvin.
- 4 : Copeland, Woodward, Bassett, Gilzean, Brooke, Roberts, Falco, Lineker, Anderton, Klinsmann, Chris Armstrong
- 3 : Reid, Banks, Willie Evans, Meek, Medley, Bennett, Burgess, Cliff Jones, Crooks, Clive Allen, Rosenthal, Defoe.
2 : Clements, Davidson, Tannahill, Tom Smith, Tait, Walton, Potter, Harper, Meads, George Hall, Sargent, Dix, Beasley, O'Donnell, Walters, Lyman, Duquemin, Mullery, John Pratt, Chris Jones, Hoddle, Mabbutt, Waddle, Barmby, Dominguez, Kanoute, Bale, ADEBAYOR.
1 : Charlie Wilson, Hartley, Stormont, Black, McKay, Tom Pratt, Bradshaw, Hyde, Willie Roberts, McNaught, Alex "Sandy" Brown, Houston, Warner, John Jones, O'Hagan, Glen, Chapman, J. L. Jones, Brearley, Hewitt, Bob Walker, Middlemiss, Payne, Seeburg, Bliss, Hawkins, Galloway, Poynton, Osborne, Willie Davies, Rowley, Bellamy, Brain, McCormick, Doug Hunt, Les Stevens, Rundle, Ernie Jones, Rees, Mackay, Robertson, Peter Collins, Roger Morgan, Peters, Peter Taylor, Steve Archibald, Paul Miller, Corbett, Perryman, Villa, Hazard, Brazil, Ardiles, Leworthy, Hodge, Gough, Claesen, Fairclough, Nayim, Gascoigne, Howells, Stewart, Paul Allen, Durie, Samways, Sedgley, Dozzell, Nielsen, Ginola, Fox, Leonhardsen, Ziege, Simon Davies, Ferdinand, Keane, Dempsey.

TRANSFERY SPURS - SOTON :
- Frank OSBORNE – VI’1931 – 450 f.
- John HOLLOWBREAD - V’1964 – 3 tys.f.
- Frank SAUL – I’1968 – 45 tys.f. (część transferu M. Chiversa)
- Paul ALLEN – IX’1993 – 550 tys.f.
- David HOWELLS – VI’1998 – free
- Jamie REDKNAPP – 4.01.2004 – free

TRANSFERY SOTON – SPURS :
- Jack ELKES – V’1923 – 1 tys. f.
- Alf RAMSEY - V’1949 – 21 tys.f.
- Martin CHIVERS – I’1968 – 125 tys.f.(rozliczenie dodatkowo F.Saul)
- Neil RUDDOCK – V’1992 – 750 tys.f.
- Dean RICHARDS – IX’2001 – 8.100 tys.f.
- Gareth BALE – 25.05.2007 – 10 mln.f. – To rekordowy transfer w dziejach Southampton.
DEBIUTY W SPURS vs SOTON :
- Bert Sproston 27.8.1938
- Garry O’Reilly 26.12.1980
- Pat Corbett 31.10.1981
- Robert Brace 7.5.1984
- Brian Statham 26.12.1987
- Gordon Durie 17.08.1991
- Darren Anderton 15.08.1992
- Hans Segers 19.09.1998
- Nabil Bentaleb – 22.12.2013

OSTATNI MECZ W SPURS vs SOTON :
- George Ludford 25.2.1950
- Terry Gibson 3.5.1983
- Robert Brace 7.5.1984
- Alan Brazil 7.5.1984
- Allan Cockram 7.5.1984
- Ian Culverhouse 7.5.1984
- Gary O’Reilly 7.5.1984
- Bobby Mimms 6.1.1990
- Phil Gray 6.4.1991
- Neale Fenn 25.10.1997
- Jurgen KLINSMANN 10.05.1998
- Gary MABBUTT 10.05.1998
- Nicola Berti 19.9.1998
- Hans Segers 19.9.1998
- Paolo Tramezzani 19.9.1998
- Stephane Dalmat 27.3.2004

PIERWSZY GOL DLA SPURS vs SOTON :
- Peter Collins 30.10.1968
- Gary Brooke 26.12.1980
- Pat Corbett 31.10.1981
- Gordon Durie 17.08.1991

OSTATNI GOL DLA SPURS vs SOTON :
- Max Seeburg 17.4.1908
- Johnny Morrison 18.5.1940
- Pat Corbett 31.10.1981
- Garry Brooke23.3.1985
- Garth Crooks 23.3.1985
- Richard Gough 14.2.1987
- Steve Sedgley 23.4.1994
- Jurgen KLINSMANN 10.5.1998
- Jose Dominguez 2.3.1999
-

SPURS – SO’TON – CIEKAWOSTKI :

- 07.02.1993 – Spurs strzelili 4 gole w 4 minuty i 48 sekund – co stanowi rekord PL w liczbie strzelonych goli w krótkim okresie czasu.
- 09.09.2001 – 200-tny występ Sheringhama w Spurs
- 09.09.2001 – gol Ziege’go był 200 golem strzelonym przez Spurs vs So’ton w meczach na Lane w najwyższej klasie rozgrywkowej.
- 31.08.2002 – 100 mecz Taricco w Spurs
- 31.08.2002 – Zwycięstwo Spurs oznaczało, że Spurs byli na szczycie PL po tym meczu.
- 04.01.2003 – pierwsza wyjazdowa porażka Spurs w FA CUP na stadionie So’ton w historii.
- 28.03.200 4 – 100 start w PL dla L. Kinga
- 05.03.2005 – 50-ty mecz Kanoute w PL dla Spurs ; była to 800 porażka Spurs w lidze po II WŚ.
- 04.05.2013 - był to 200 mecz Bale'a w Spurs / 55 goli (143/42 PL, 17/3 FA, 10/2 P.Ligi, 31/8 EU) ; był to 100 mecz vs So'ton w historii meczów ligowych : 43-25-32 174:121 pkt.134)
- Kasey Keller – nasz amerykański bramkarz spędził miesiąc na wypożyczeniu na New Dell w okresie XI-XII 2004 – rozegrał 4 mecze
- Neil Ruddock – jako 16-latek przybył na Lane z Millwall w 1985, wrócił do południowego Londynu w 1988 r., zanim w 1992 trafił do So’ton. Wrócił do Spurs w 1992 i grał do 1993 r. – kiedy to odszedł po konflikcie na linii Sugar-Venables.




Źródło: własne/mhstg

27 komentarzy ODŚWIEŻ

tuczi
25 marca 2014, 20:27
Liczba komentarzy: 2242
Szym3k, nie marudź, bo nikt się nad nikim nie wywyższa, a różnice poglądów są tu na porządku dziennym ;). Masz swoje zdani i chwała Ci za to. My rónież swoje mamy i ot tyle. Ja wciąż uważam, że "zmęczenie" po meczach LE to tylko wymówka. Rozumiem, że można narzekać po podróży do Kazachstanu, ale my graliśmy słabo również po meczach Ligi Europy na Lane... Liga Mistrzów może być prorytetem, ale to w nogach piłkarzy jest, aby ją osiągnąć. A po braku odpowiedniego efektu, niech grają tam, gdzie aktualnie pasują, a nie marudzą jak stara panna. Gdyby wykonywali swoją robotę jak należy, to już w tej chwili byśmy się wszyscy zastanawiali z kim będziemy w grupie CL...
0
szym3k_
24 marca 2014, 14:03
Liczba komentarzy: 30
@Wolff "...To on był faulowany! A może ja też przesadzam może to polak faulował!..." ;) Może źle się zrozumieliśmy. No ale czasami tak bywa. Nie ma o co kopii kruszyć. Mimo wszystko dalej będę upierał się,że LE to strata sił, pieniędzy i czasu. Jedynym plusem może być to ,że zwycięzca przyszłej edycji awansuje do LM. Dlatego uważam,że lepiej ogrywać się w pucharach wyspiarskich. Tak samo myślą piłkarze i stąd takie nastawienie do tej "II ligi". Bez LM nie będziemy mogli zatrzymać i pozyskać wartościowych piłkarzy. Ile czasu bez LM pogra u nas np. Eriksen.?? To musi być priorytet. Brak tego pucharu pocieszenia pozwoli nam mieć więcej sił na BPL. Co może, powtarzam może, zwiększyć nasze szanse na osiągnięcie upragnionej LM. Nikt mi nie powie,że w ubiegłym sezonie to nie przez stratę sił w LE nie uciułaliśmy tych 2pktów więcej. Ale to moja prywatna opinia. Pożyjemy-zobaczymy. Mam nadzieję,że zarząd weźmie się w końcu do roboty.
0
Wolff
24 marca 2014, 11:56
Liczba komentarzy: 220
A i jeszcze jedno w którym zdaniu wywyższam się nad tobą czy zarzucam Ci bycie krótko fanem skoro piszę zawsze o swoim zdaniu i o tym jak ja patrzę przez pryzmat swojego kibicowania. Trochę dziwi mnie, że tak się oburzyłeś bo gdybym Cię krytykował napisałbym Ci to wprost. Powtarzam to moja opinia dotycząca niechęci do gry w LE
0
Wolff
24 marca 2014, 11:51
Liczba komentarzy: 220
Mylisz się uważając, że jest to picie do Ciebie. Po prostu ten temat wraca tu bardzo często szczególnie jako argument, że to przez złą i okropną LE nie mamy LM. I nie chodzi tu o staż tylko dziwi mnie brak ambicji bycia w Europie w jakichkolwiek pucharach oraz zwalanie wszystkiego na LE. Jednego nie potrafię zrozumieć w tej argumentacji - skoro szerokim składem dalibyśmy radę utrzymać się na dłużej w LM i regularnie wywalczać Top 4 to czemu nie możemy tego zrobić z LE ? My też wierzymy w progres tylko, że jak napisałem we wcześniejszym poście to nie LE tylko zarządzanie klubem, piłkarze sprowadzeni i inne czynniki wewnątrz klubowe nie dają nam LM. Co do Liverpoolu to ja raczej sądzę, że to nie brak pucharów a budowa składu oparta na wizji i braku rewolucji co rocznej połączona z zatrzymaniem swoich gwiazd. Na koniec jak widzisz w dużej części pokrywają się nasze odczucia przy czym ja pozostanę radykałem w jednej kwestii - to nie LE zabiera nam LM tylko polityka naszego klubu
0
szym3k_
24 marca 2014, 10:59
Liczba komentarzy: 30
Rozumiem,że pijecie do mnie. Wywyższanie się chyba nie jest tu obce kolegom. Skąd możecie wiedzieć ile ktoś jest fanem? A nawet jeżeli jest krócej, to nie znaczy,że nie może mieć swojego zdania. Nota bene staż mam trochę dłuższy (do wiadomości).Wracając do tematu: Rozumiem,że chcielibyście aby klub dołował jak za Ramosa? Wtedy będziecie mogli umartwiać się i przyjmować pozę średniowiecznego Ascety. Będziecie takimi "kibicowskimi hipsterami" mniej mainstreamowi. WOW ale czad.!! Tak do waszej wiadomości, są ludzie i kibice którzy wierzą w progres. Chcą aby klub o takim potencjale gnał czołówkę i stał się jedną z potęg tej ligi. Bo ma ku temu wszelkie predyspozycje. LE to strata sił i będę tego bronił. Ogrywać młodych możemy w krajowych pucharach pocieszenia. Najważniejsza jest pozycja w lidze i dotarcie do TOP4 oraz kwalifikacja do LM. Udowodniliśmy,że możemy tam spokojnie grać i dawać sobie nieźle radę(węższym składem). Co do teorii o pucharach to patrz Liverpool. Moim skromnym zdaniem brak takowych podziałał oczyszczająco na klub. Zdefiniował na nowo cele oraz plan na odzyskanie pozycji w BPL . Strategia i plan na dłuższy czas to jet to czego nam brakuje. Decyzja o zwolnieniu AvB była przedwczesna i basta. Dlaczego nikt nie zwolnił Wengera po takich porażkach z Liverpoolem 5:1 i CFC 6:0..? Bzdura, trzeba było dać dograć sezon i próbować zmontować coś z tego nowego zaciągu. Siedmiu nowych graczy to rewolucja a rewolucja musi mieć swój koszt. Wiadomo było,że ten sezon jest spisany na straty. Może i następny przez politykę Levego. Teraz nowy trener i znowu nowe pomysły. Zaczynamy zachowywać się jak CFC i Roman. Dalej - Liverpool i Rodgers są przykładem jak powinno się zarządzać klubem. Pomysł i konsekwencja. Nie chce mi się dalej pocić bo to chyba nie ma sensu. Przecież (Wy kibicujecie dłużej) wiecie najlepiej. 1: Nowy trener na lata oraz zmiana zarządu (Levy out). 3: Strategiczny sponsor (AIA może to jest to kto wie?) 3: Większy stadion (w trakcie realizacji). 4: Ekspansja: Azja tam jest kasa. 5: Liga Mistrzów 6: Skończyć sezon nad AFC. C. O. Y. S...!!!
0
RAFO THFC
23 marca 2014, 18:28
Liczba komentarzy: 3181
Takie mecze chce się oglądać. Sig uderzenie mód-cud-pomarańcze - niemal jak Bale!
0
tuczi
23 marca 2014, 18:05
Liczba komentarzy: 2242
Nie musisz walczyć sam... będę twym Sancho Pansą ;). Niestety wielu, którzy pojawili się w "erze Redknappa", zawyżyło opinię o naszym klubie. Nosy uciekaja im zbyt wysoko i nie widzą powierzchni ziemi... Jeśli będą konsekwentni w kibicowaniu, to się przyzwyczają. Jeśli szukają czegoś innego, to znajdą innego "zająca" prowadzącego wyścig. I tak to się będzie kręcić ;) Tottenham, od kilku lat, stał się klubem, który powinien grać w Europie. Niestety, niekoniecznie w Champions League. Nigdy nie byliśmy tam stałym bywalcem i zapewne nigdy nie będziemy. Ćwierćfinał LM za Harrego przesłonił całokształt klubu i przywiał nam "kibicowskie wynalazki". Obudźcie się i cieszcie, że można pokazać się w Europie z "Kogutem na piersi", bo możemy za chwilę wrócić do pozycji np. Aston Villi i żaden fan ze "stażem" nie będzie specjalnie zdziwiony... Carpe diem i come on you Spurs!!!
0
Wolff
23 marca 2014, 14:18
Liczba komentarzy: 220
Ehhh chyba będę się bawił w Don Kichota w walczył z tym pesymizmem na temat LE. Może dla tego, że kibicuje od czasów gdzie gra w pucharach europejskich to dla nas był wielki wyczyn i święto. Owszem LE w porównaniu do LM to dużo biedniejszy brat. Ale my mamy na papierze drużynę na tyle liczną by grać na dwóch frontach i ogórki ogrywać na wyjazdach drugim składem (chyba to, że LE nam przeszkadza to pokłosie jednego sezonu gdy Harry zajechał podstawowy skład brakiem rotacji). A może to my mamy zawyżoną opinię o sobie albo LM albo nic ? LE to mniejszy prestiż może ale zawsze to coś lepszego niż nic. Przecież każdy piłkarz i sponsor będzie swój wybór klubu stopniował LM, LE, zwykły ligowiec. Ilu dobrych młodych piłkarzy może nas ominąć bo zostaniemy zwykłym ligowcem. Wpuszczenie przed nas naszych konkurentów zza pleców do pucharów to także duża pomoc dla nich. Na koniec czy czasem LE w przyszłym sezonie nie będzie jednym z kluczy do LM ? Za dużo zwalamy panowie na LE moim zdaniem nie patrząc na błędy w klubie (transfery, trenerzy, przygotowanie fizyczne). A i jeszcze jedno ironiczne pytanie : czy LM zaszkodziła MU, czy przez nią nie walczą o Top 4
0
_jaroszy
23 marca 2014, 11:42
Liczba komentarzy: 805
Mam nadzieję w końcu zobaczyć dobry występ w naszym wykonaniu i przełamanie tej fatalnej ostatnio passy. Zwycięstwo i tylko zwycięstwo się liczy. COYS
0
RAFO THFC
23 marca 2014, 09:16
Liczba komentarzy: 3181
http://i.minus.com/ibmU8346AbLNdD.gif - to było piękne ;-)
0
szym3k_
23 marca 2014, 06:51
Liczba komentarzy: 30
Ja przewrotnie napiszę,że chciałbym aby wtopili do końca ile się da.Żadnych "pucharów" na przyszły sezon.Ta LE to nasze przekleństwo. Tracimy tylko siły i nic z tego nie ma.Co do wyników,jeżeli umoczymy końcówkę w tragiczny sposób, to mogą nadejść poważne zmiany.Mam na myśli Levy i Sherwood OUT.Trzeba nam porządnego trenera z charyzmą co wstrząśnie naszymi grajkami,będzie miał posłuch i warsztat.Druga sprawa to przewietrzenie szatni.Nie dziwię się chłopakom,że są jakieś anse i kwaśne miny.Skoro pomocników "jak mrófków" a żaden nie zgorszy i chce grać.Tylko jak zwykle w obronie i ataku deficyt.Reasumując brak wyniku to dla nas jak 6tka w lotka.Tylko serce się kraja,że człowiek życzy źle - aby zrobić dobrze ;) PS Zwolnienie AvB było przedwczesnym ruchem. Moim skromnym zdaniem ma się rozumieć.
0
23 marca 2014, 00:41
Liczba komentarzy: 0
Naprawde jestem pełen podziwu co robi Liverpool w tym sezonie... Skład na papierze, to znaczy kadre mają wg mnie mniej więcej taką jak my. Ale są 10c lepszym ZESPOŁEM. Do tego mają Suareza, Sturrige czy zajebistego młodziana Sterlinga. A my co mamy? Adebayora. I na tym się konczy nasza siła ognia. Ale to nie temat by porównywac te dwa zespoły, aczkolwiek niedawno mieliśmy z Liverpoolem walczyc o 4 miejsce a moim zdaniem oni powalcza o mistrza i całym sercem bede im kibicował żeby igrali pizdeczki z Chelsea a także bogaczy z City. Co znaczy dobry trener i przygotowanie do sezonu.... coś jak my za czasów HR... umówmy się, zeby liczyć na jakiś cud i 4 miejsce to na tych 8 meczów musimy wygrac 8, po prostu i liczyć na wpadki arsenalu. Szansa bardzo mała. Szkoda tylko że do nowego sezonu podejdziemy z tym amatorem na ławce, nie chcę źle wróżyc i skreślać go na starcie ale z kimś takim nie mamy żadnej szany na top4 , tymbardziej ze na pewno United zacznie grac, bedziemy 6/7 siła ligi. Szkoda że to zmierza w złym kierunku, Tottenham słynął chyba z tego że nie kupował wielkich nazwisk a cechował się DRUZYNĄ, transfer Bale namieszał trochę.. straszne niewypały z tych transferów, połowa siedzi na ławce a Ci co grają vide---> Soldado grają gówno. Ktoś może napiszać ze co komentarz krytykuje, tak jak piszecie Mateuszkowi ale wybaczcie, ja pozytywów nie widze a optymistycznie z kims takim na ławce trenerskiej myślec nie potrafię.
0
kubaem
22 marca 2014, 23:10
Liczba komentarzy: 14
Zostało 8. kolejek do końca sezonu. Straciliśmy praktycznie szansę na LM, teraz razem z Evertonem będziemy starać się o LE. Pytanie tylko po co? Żeby za rok znowu walczyć w jakże trudnej grupie LE zwiedzająć kraje i wydająć najwięcej na paliwo, bo akurat tak nam się trafi, by przejść jakiś frajerów i znowu odpaść z kimś kto był do ogrania, bo Benfica była do ogrania i nie widzę jej na pewno jako zwycięzcę tegorocznej edycji... Jutro jak zwykle będę liczył na zwycięstwo, bo znowu spędze czas przed TV z Tottenhamem. Ta drużyna ma przyszłość, tylko niektórzy piłkarze w niej nie i to po sezonie musi się zmienić.
0
Gan1982
22 marca 2014, 20:33
Liczba komentarzy: 538
Nie mówiłeś ile kibicuje ale zarzuciłeś coś jeszcze gorszego, bycie zakamuflowanym analem. Niesłusznie, ponieważ nim nie jestem. Jaki zakamuflowany anal spędza czas na obejrzeniu KAŻDEGO meczu Tottenhamu? Mówię sytuacja jest jaka jest. Co ja mam pisać pozytywnego? Że co? Że Chadli od kilku spotkań lepiej gra? I co więcej? Mamy szpital, nie wiem czy nie najwiekszy w Premier League. Dostajemy regularnie. Co ja mam pozytywnego pisać? Że będzie lepiej? Sam się mam oszukiwać? Każdy widzi jak jest. Po tych naszych perypetiach w tym sezonie brak mi optymizmu. Z jednej strony może i chciałbym myśleć pozytywnie ale z drugiej nie potrafię. Nie potrafię patrzeć mając w głowie te wszystkie baty, te kompromitacje, te kpiny innych. No nie umiem. Zespół nie pomaga, trener nie pomaga. Wiekszość (chyba) z nas spisała ten sezon na straty.
0
Gan1982
22 marca 2014, 20:30
Liczba komentarzy: 538
A ja zauważyłem sarkazm w tym co napisał Mateuszek, dlatego zluzujcie wszyscy wory. Sezon i tak jest w plecy. Fajnie było by wygrać i na to liczę. Szczególnie że nieszczesny dostał znów szóstkę z przedmiotu zwanego derby :)
0
Dzudolffo
22 marca 2014, 20:10
Liczba komentarzy: 136
Nikt w tej dyskusji drogi Trzaskalu nie powiedział ani słowa o tym kto ile kibicuje, ja osobiście sram na to czy ktoś kibicuje dzień czy pół wieku. Dla mnie każdy jest równy, ale nie zauważyłeś, że jego wypowiedzi są tylko negatywne? Można psioczyć, każdy z nas psioczył bo jesteśmy za drużyną, która do tego doprowadza, ale jest umiar. @Mateuszek, emotka w takim przypadku niczego nie sugeruje, jak ktoś widzi same takie komentarze z twojej strony to wybacz. Ucinam już dyskusję, którą sam zacząłem bo to nie miejsce na to.
0
trzaskal
22 marca 2014, 20:00
Liczba komentarzy: 822
Zazwyczaj staram się nie wchodzić w dyskusję poza merytoryczną ponieważ na Spursmanii zazwyczaj awantura się z tego robi i piszę ostatnio tylko o piłce ale w tym przypadku zgadzam się z Mateuszkiem. Nie ma znaczenia czy kibicujesz od 2010, 1989 czy tak jak ja wielokrotnie spotkałem na WHL kibiców którzy są z Kogutami od lat 50'. Jeśli chłopak kibicuje to ma prawo wyrażać swoje poglądy. Nie każdy tu musi lubić i nie każdy się tu lubi a niektórzy nawet by sobie gardeła poderżneli. I to tzw. weterani.
0
trzaskal
22 marca 2014, 19:40
Liczba komentarzy: 822
Nonsens. Potęgą nazywacie zespół który awansuje do LM? Bo tego zdecydowanie oczekiwałem. Niczego innego. Ośmieszamy się i to jest fakt. Zawodnicy olewają klub. Kryptoanal? Żałosne. Jak w ogóle tak można myśleć? Bo narzekam? Narzekam bo nie ma pozytywów. Leją nas jak chcą, nie ma zaangażowania a jak jest to w pojedynczych jednostkach. To ja myślałem że po to jest forum żeby pisać. Wchodzą tutaj takie kwiatki i doszukują się jakiegoś drugiego dna którego nie ma... ludzie tutaj lubią sypać takimi tekstami, kryptoanal, "ile ty tu kibicujesz", " chyba kibicujesz od niedawna" i tot nawet nie do mnie, do innych też zauważyłem. Według mnie to jest żałosne, jakieś wywyższanie się. Pisał jeden z waszych weteranów niedawno chyba RAFO że bierze w ciemno 0:3 w którejś zapowiedzi to nikt nic nie napisał. Widać są równi i równiejsi. Zresztą, dodałem "emotke' na koncu, napisane w taki bardziej prześmiewczy sposób... także tego...
0
trzaskal
22 marca 2014, 17:51
Liczba komentarzy: 822
http://i.minus.com/ibmU8346AbLNdD.gif chyba, że go wyporzyczymy na jeden mecz. Ale po meczu z Benficą trochę bardziej optymistycznie to widzę. Widać było, że drugi garnitów przyłożył się i nie przeszedł koło meczu. Najważniejsze aby Sandro nie grał na ŚO a najlepiej aby sobie odpoczął.
0
tuczi
22 marca 2014, 16:55
Liczba komentarzy: 2242
W tym sezonie, jak i poprzednim, będzie "dublecik" na Świętych ;). COYS!
0
1  2    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 180 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się