Były piłkarz i menedżer (chociaż tylko tymczasowy) Tottenhamu, Clive Allen, publicznie skrytykował obecnego prezesa Spurs, Daniela Levy'ego. Allen zarzucił Levy'emu, że ten nie jest "człowiekiem futbolu".
Clive Allen jest przekonany, że prezesowi Tottenhamu bardziej od wyniku na boisku zależy na wyniku finansowym klubu. Z tego też powodu, zdaniem byłego gracza Spurs, zespół z północnego Londynu zakończył sezon na szóstym miejscu, co jest najgorszym wynikiem od sezonu 2008/2009.
- Nie sądzę, by Levy był człowiekiem futbolu. To rozczarowujące, że Tottenham skończył sezon na szóstym miejscu, chociaż szczerze powiedziawszy Spurs nie mają składu, który umożliwiłby im walkę o czołową czwórkę. Klub podjął decyzję, że zacznie zmierzać w nowym kierunku. Ja zastanawiam się tylko nad tym, jaki jest ten kierunek...- stwierdził Allen.
40 komentarzy ODŚWIEŻ