Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Kanonada w Seattle, Tottenham remisuje pierwszy mecz pod wodzą Pochettino.

27 lipca 2014, 16:04, Tomasz Wasak
Dużo się działo w pierwszym spotkaniu Tottenhamu pod wodzą Mauricio Pochettino. Łącznie padło, aż 6 bramek, na boisku pojawiło się łącznie 37 zawodników ale najważniejsze że byliśmy świadkami ładnego, szybkiego widowiska z dużą ilością sytuacji podbramkowych.

Spurs rozpoczęli mecz wzorowo strzelając gola już w 10 minucie spotkania - taki wyczyn w zeszłym sezonie PL zdarzał nam się wyjątkowo rzadko. Co ciekawe bramka padła po dośrodkowaniu w pole kanre przez Harry'ego Kane'a na głowę wbiegającego Lewisa Holtby'ego. Większość kibiców, w tym ja wyobrażałaby sobie raczej odwrotną kombinację.

Mecz był wyrównany lecz inicjatywa należała do gospodarzy, którzy po wątpliwym karnym (faul Dawsona) zdołali wyrównać w 32 minucie meczu.
Od tej pory to już koguty goniły wynik meczu, najpierw niesamowity strzał z dystansu Alonso, który huknął jak z armaty pozwolił doprowadzić jego drużynę do prowadzenia, następnie Koguty za sprawą Soldado uzyskały karnego, którego sam poszkodowany wykorzystał (jak zwykle) bez najmniejszego zawahania.

Mimo upływającego czasu, żadna z drużyn nie zwalniała tempa, Seattle Saunders ponownie wyszli na prowadzenia za sprawą składnej akcji, zagrania na skrzydło i długiej piłka wzdłuż bramki która pozwoliła Bowenowi tylko wepchnąć ją do bramki z najbliższej odległości. Spurs odpowiedzieli na to cieszącą oko akcją Falque, który najpierw założył rywalowi przed polem karnym "siatkę", a następnie dośrodkowując nabił rękę jednego z obrońców. Sam poszkodowany wykorzystał karnego ustalając ostatecznie wynik meczu.

Spurs (4-2-3-1): Friedel; Naughton (Fredericks, 46), Dawson (Kaboul, 46), Fryers, Rose (Veljkovic, 46); Carroll, Capoue (Mason, 63); Holtby (Falque, 68), Townsend (Lamela, 46), Lennon (Ceballos, 46); Kane (Soldado, 46).

Rezerwowi niewykorzystani: McGee, Walker, Eriksen, Sigurdsson.

Strzelcy: Holtby, 10, Soldado (pen) 54, Falque (pen), 81.

Seattle Sounders (4-4-2): Frei (Ford, 78); Yedlin, Marshall (Traore, 63), Scott, Anibaba; Neagle (Bowen, 78), Alonso, Pineda (Azira, 90), Pappa (Kovar, 75); Martins (Cooper, 63), Dempsey (Okoli, 75).

Rezerwowi niewykorzystani: Remick, Estrada, Barrett, Pereira, Weaver, Long.

Strzelcy: Pineda (pen), 32, Alonso, 48, Bowen, 78.

Sędzia: Ted Unkel

Publiczność: 55,349
Źródło: www.dailymail.co.uk

14 komentarzy ODŚWIEŻ

Hades
21 lipca 2014, 21:08
Liczba komentarzy: 710
Mówił Poch, że jeszcze nie są na 100%, a ty oczekujesz, że będą zapierdalać na maksa 90 minut i ryzykować kontuzje, żeby Tobie się mecz podobał? Brawo.
0
Walu
21 lipca 2014, 00:58
Liczba komentarzy: 791
Poza tym, że jest, to jej nie ma :p
0
Arek97
21 lipca 2014, 00:44
Liczba komentarzy: 14
Obrona i jeszcze raz Obrona co ona tam robi poza tym że jest ?
0
Barometr
20 lipca 2014, 22:05
Liczba komentarzy: 5046
Dobra użytkowniczku już się nie nakręcajmy - dopiero sparing a tu już jakieś spory
0
tuczi
20 lipca 2014, 21:08
Liczba komentarzy: 2242
Takie są fakty redaktorku.
0
tuczi
20 lipca 2014, 21:02
Liczba komentarzy: 2242
Przestań się mazać... Być może ci co mają coś pokazać... nie mają niczego ciekawego do pokazania :p
0
trzaskal
20 lipca 2014, 20:54
Liczba komentarzy: 822
Fajnie by było zobaczyć zaangażowanie... drużynowe. Fakt, to tylko sparing. Fakt, to eksperymentalny skład. Dawson to już chyba myślami po za klubem... a reszta która gra od święta mogłaby coś pokazać albo chociaż pokazać zaangażowanie. Kiedy oni mają się pokazać jak nie na takich sparingach w sezonie przygotowawczym? Ja niczego nie zaczynam. Tylko jak zwykle ja jestem ten najgorszy i mnie sie wyławia z tych wszystkich którzy piszą nieprzychylne rzeczy.
0
Hades
20 lipca 2014, 19:07
Liczba komentarzy: 710
Przecież to tylko sparing, w dodatku z jedną z najsilniejszych drużyn MLS. Nie jest źle.
0
tuczi
20 lipca 2014, 17:35
Liczba komentarzy: 2242
Mateuszek, gdy nasze "development" przejebie w sparingu to też takie piękne słowa napiszesz? Zaczynasz sezon z wysokiego C. No, ale czego można się było spodziewać... Występ graczy, z których połowy nie zobaczymy zapewne nawet w jednym meczu nowego sezonu, uważam za całkiem całkiem udany.
0
gaizka
20 lipca 2014, 14:29
Liczba komentarzy: 1248
Skład mocno rezerwowy bez 7 "mistrzów" oraz bez Sandro i Adebayora, mimo to graliśmy całkiem ładnie dla oka, piłka chodziła szybko i można było ujrzeć co najmniej 2-3 szybkie koronkowe akcje. Poza tym fizycznie wyglądaliśmy nieźle, a największym chyba dostrzeżonym plusem jest dobra gra hiszpańsko języcznych zawodników. Mamy nie bez podstaw nadzieję że obudzi się Lamela, a jest szansa że z Falque i Ceballosa też będzie pociecha. Zobaczymy co dalej!
0
davka11
20 lipca 2014, 13:27
Liczba komentarzy: 6
Transmitują. Na przyszłość radzę wejsc na forum przed meczem jak chcesz na żywo oglądać. Jest w temacie Sparingi Kogutów link do obejrzenia całości meczu
0
davka11
20 lipca 2014, 13:04
Liczba komentarzy: 6
Wiecie może gdzie można jakąś transmisję oglądnąć? Czy sparingów nie transmitują?
0
RAFO THFC
20 lipca 2014, 13:00
Liczba komentarzy: 3181
Lamela - żyje! To jeden z plusów tego meczu ;-)
0
RAFO THFC
20 lipca 2014, 12:02
Liczba komentarzy: 3181
Cieszę się że zobaczyłem Lamele po tej długiej przerwie... no i w sumie tyle moge powiedzieć pozytywnego o tym meczu. Jedna wielka kpina. Sparing sparingiem ale to jakiś cyrk
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 164 Zarejestrowanych użytkowników: 5225 Ostatnio zarejestrowany: Witek
• Sprawdź najnowszy bukmacher ranking na meczyki.pl

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się