Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Pierwsze koty za płoty – podsumowanie sierpnia 2014

14 września 2014, 18:37, Krzysztof Runowski
Za nami inauguracyjny – niepełny – miesiąc rozgrywek. Czas na pierwsze oceny występów naszych piłkarzy.

Mauricio Pochettino rozpoczął karierę na stanowisku Głównego Trenera Spurs z wysokiego C. Cztery mecze o stawkę i cztery zwycięstwa. Na koniec przyszła dotkliwa porażka na własnym stadionie z Liverpoolem, jednak nie powinna ona fałszować ogólnie pozytywnej oceny sierpnia. Co ciekawe, Argentyńczyk jest jedynym w historii trenerem Tottenhamu, który zwyciężył w trzech pierwszych meczach o stawkę w roli prowadzącego klub. Zwyciężając również w spotkaniu numer cztery Pochettino ten ciekawy rekord dodatkowo wyśrubował.

Oto wykaz sierpniowych wyników wraz ze strzelcami bramek:

West Ham (wyjazd) – 1:0 (Dier)
AEL Limassol (w) – 2:1 (Soldado, Kane)
QPR (dom) – 4:0 (Chadli*2, Dier, Adebayor)
AEL Limassol (d) – 3:0 (Kane, Paulinho, Townsend)
Liverpool (d) – 0:3

Najlepszy zawodnik – wybór jest trudny, bo z jednej strony w pierwszych meczach z dobrej strony pokazało się kilku piłkarzy, z drugiej mecz z Liverpoolem nie wyszedł żadnemu z nich. Jako że nie było wyraźnego faworyta, stawiam na Erika Lamelę, który poza meczem z Liverpoolem prezentował się naprawdę dobrze i choć nie strzelił żadnego gola, zaliczył jednak kilka decydujących podań.

Największa niespodzianka – bezapelacyjnie efektowne wejście do pierwszej jedenastki Erica Diera. Wychowany w Portugalii Anglik strzelił w debiucie gola dającego nam szczęśliwe zwycięstwo na Boleyn Ground, dorzucił kolejne trafienie w meczu z QPR, bardzo dobrze prezentował się zarówno na środku, jak i na boku obrony, na koniec zaś sprowokował rzut karny dla The Reds. Ostatni wybryk można zrzucić na karb braku doświadczenia, zaś summa summarum Dier zaskoczył wszystkich, bo chyba mało kto spodziewał się, że będzie to na początku ktoś więcej niż trzecia, czwarta opcja w defensywie.

Największe rozczarowanie – gdyby nie mecz z Liverpoolem, byłby problem z tą kategorią i trochę na siłę można by tu ewentualnie wrzucić Kyle'a Naughtona za czerwona kartkę w meczu z WHU. Jednak po popisie naszych zawodników w ostatnim meczu miesiąca, nominuję w tej kategorii zbiorczo grę obronną i indywidualne błędy w spotkaniu z drużyną Brendana Rodgersa.

Najważniejsze wydarzenie – dla mnie to zdecydowanie odejście Michaela Dawsona. Kończy się pewna epoka, przykre, ale według mnie konieczne. Wolę odejście Dawsa w sile wieku i oglądanie jego gry w innym klubie, niż powolne staczanie się w hierarchii obrońców i denerwowanie się na coraz częstsze wpadki naszego kapitana. Nie zmienia to faktu, że Daws był, wciąż jest, jednym z symboli Tottenhamu naszego pokolenia.
Źródło: własne

18 komentarzy ODŚWIEŻ

Robert
7 września 2014, 15:13
Liczba komentarzy: 309
Mam nadzieje że takie podsumowania miesiąca będą regularnie pojawiać się na spursmanii. Koguci flesz niecodzienny też dobry był
0
Robert
6 września 2014, 23:50
Liczba komentarzy: 309
nie wiem co tak wsiadłeś na Lamele, oczekujesz ze bedzie gral jak Bale i piszesz ze daliśmy dużo, za Bale dostaliśmy 3x wiecej ;) jak dla mnie jako jedyny coś sie starał i walczył w meczu z liverpoolem, w innych sie wyróżniał i miał spory wpływ na gre zaraz za nim powinien być Dier, ale ten nie ma takiego wpływu na naszą gre jak dla mnie największym rozczarowaniem jest sprzedaż Sandro a w jego miejsce ściągniecie gościa z francji który nie wiadomo jak zagra, moze dobrze wejść a moze skonczyć jak Soldado Daws raczej nic by nie grał, a jeśli by grał to mniej od Veljkovica
0
Wolff
6 września 2014, 16:34
Liczba komentarzy: 220
W sumie każdy ma prawo do swojej oceny ale może jeśli ktoś miałby czas to można by zrobić ankiety dotyczące gracza meczu i gracza miesiąca Spursmani ?
0
spurscfaniak
6 września 2014, 10:01
Liczba komentarzy: 136
Mnie jest daleko do zachwytów nad nim, ale nie możemy patrzeć na to, że gość kosztował tye i tyle, ma zastąpić Bale'a, wiec jeżeli nie gra na jego poziomie to nie może być wybrany najlepszym piłkarzem danego okresu. Prawda taka, że grał najlepiej, nawet jeśli nie było to nic nadzwyczajnego. Ale nikt do tej pory nie grał nadzwyczajnie. Dier zrobił mega wejście do drużyny, ale bez przesady. Lamelę stać na bycie 10 razy lepszym, ale był najlepszym zawodnikiem mimo tego, że zagraliśmy jeden porządny mecz, w którym wymiatał, a w pozostałych po prostu się starał.
0
5 września 2014, 22:34
Liczba komentarzy: 0
No właśnie, i nie przypominam sobie zeby zagrał ten mecz z City dobrze, bo gdyby zagrał na pewno bym pamietał, bo by sie wyrózniał sposród innych chujowych :) Teraz przyszedł mecz z Liverpoolem i znowu gwiazdka znikła, skoro Was jaraja takie wystepy jak do tej pory i wybieracie go najlepszym zawodnikiem Tottenhamu za miesiac sierpien to ja nie mam pytań, widocznie macie małe wymagania codo niego.
0
spurscfaniak
5 września 2014, 09:09
Liczba komentarzy: 136
kurwa, w poprzednim sezonie Lamela przez 80% czasu leczył kontuzje, więc o czym ty piszesz? Gość zagrał w lidze w PIERWSZYM składzie 3 (słownie: TRZY) spotkania, a ty jakieś wnioski wysnuwasz, że nie zagrał ani jednego dobrego meczu z czołowymi klubami, jak z czołowymi klubami zagrał raz, z Manchesterem City
0
5 września 2014, 04:18
Liczba komentarzy: 0
@MatMar No własnie, z QPR... czyli zespołem z którym wygralismy 4:0, mielismy prawie 70 % posiadania, oni oddali całkowicie inicjatywe i nie postawili żadnych warunków. Dali Nam grac i Lamela miał popis, nie przypominam sobie ani jednego dobrego meczu z czołowymi klubami Anglii. Ale już zostawmy poprzedni sezon, z Liverpoolem był zgaszony. Może nie grał zle ale ja przynajmniej od zawodnika z takim potencjałem za którego Tottenham zapłacił taka kase, majac na wzgledzie to jak grał w Romie i ile bramek strzelał oczekuje duuuzo wiecej. Nie wiem dlaczego on a nie np Dier czy Adebayor :)
0
Eidur
4 września 2014, 17:47
Liczba komentarzy: 515
Sierpniowe mecze to dobra prognoza na kolejne mecze. Przede wszystkim widać było zaangażowanie i determinację, walkę do końca i to nawet wygrywając wysoko z QPR grali jakby był wynik 1:0. Na minus jedynie transfery w DD i forma Eriksena, Duńczyk nie potrafi złapać wiatru w żagle a teraz nawet nie ma za bardzo go kto zastąpić.
0
halabala
4 września 2014, 15:15
Liczba komentarzy: 1310
Walker tak szybko nie wroci - poszedl pod noz chirurga, wiec nie spodziewalbym sie go szybciej niz po nowym roku (choc klub nie podal szacunkowego terminu powrotu Kyle'a na boisko)
0
Eff_Spurs
4 września 2014, 13:55
Liczba komentarzy: 297
Jaroszy - Ciężko powiedzieć cokolwiek o Dierze, zwłaszcza że jest wystawiany nie na swojej nominalnej pozycji. Widać gołym okiem, że zna się na czyszczeniu i potrafi bronić fantastycznie. Wierzę, że jak tylko zagra na środku obrony to pokaże pełnię swoich możliwości. Z Liverpoolem ciężko się gra takiemu Dierowi mając na karku Sterlinga, czy Moreno, który pokazał że ma kosmiczną szybkość. Myślę, że Walker dużo lepiej by sobie poradził. Ja tam w tego Diera wierzę, mam nadzieję tylko, że będzie grał na środku razem z Jankiem albo Fazio. Niech szybko wraca Walker, na lewą użyjmy w końcu tego Daviesa i będzie już dobrze.
0
MatMar
4 września 2014, 10:31
Liczba komentarzy: 316
@Adriano Proponowałbym jeszcze jedno, tym razem dokładniejsze obejrzenie meczu z QPR. Ja tam widziałem dużo efektywności w wykonaniu Lameli (efektowności również). Nie mówię, że wszedł w ten sezon genialnie, ale co najmniej bardzo dobrze. A wierzę, że będzie coraz lepiej.
0
_jaroszy
4 września 2014, 09:12
Liczba komentarzy: 805
Lamela jako najlepszy zawodnik na starcie, zgadzam się z tym. Dorzucił bym jeszcze Llorisa. Dier dobre wejście, ale z umówmy się sredniakami. W meczu z Liverpool'em strasznie był objezdzany przez ofensywnych graczy Liverpool'u i wyglądał bardzo słabo. Obawiam się ze jest dobry tylko na sredniakow. Obym się mylił.
0
halabala
4 września 2014, 08:59
Liczba komentarzy: 1310
Eff_Spurs - chodzi o pierwsze trzy mecze w roli managera Spurs,nie trzy pierwsze mecze w danym sezonie-w tym drugim przypadku rekord to chyba 11 z sezonu 60/61.
0
4 września 2014, 03:39
Liczba komentarzy: 0
Aha i najwazniejsze rozczarowanie bym połaczył z najwazniejszym wydarzeniem w tym artykule :) Dawson był dużo bardziej solidny niż Kaboul.
0
4 września 2014, 03:38
Liczba komentarzy: 0
Lamela najlepszym grajkiem sierpnia? W sparingach grał dobrze, w lidze nic nadzwyczajnego :) Taki dier który strzelił 2 gole powinien byc wybranym najlepszym piłkarzem ale rozumiem, ze kazdy ma swoje odczucia :) Mnie Lamela akurat zupełnie nie przekonuje, podobno ma taki WIEEELKI potencjał a na kilka efektownym, nie efektywnych zwodach sie zazwyczaj konczy....
0
Eff_Spurs
4 września 2014, 02:37
Liczba komentarzy: 297
Hmm, a czy to za Redknappa nie mieliśmy takiego sezonu, gdzie wygraliśmy pierwsze trzy mecze z rzędu o stawkę? Dokładniej 2009/2010. Z tego co mi się wydaje to nawet były to cztery mecze.
0
Hades
4 września 2014, 01:36
Liczba komentarzy: 710
Dawson - kapitan, był u nas prawie 10 lat, a w zeszłym sezonie grał w większości meczów i zawsze dawał z siebie wszystko + odszedł na dobre Holltby - w klubie 1,5 roku, nie oczarował ani w u nas, ani na wypożyczeniu w Fulham gdzie grał regularnie. Walczak, ale to niestety wszystko co zdołał pokazać. Poszedł na wypożyczenie. Jakoś mi chlopak do tej pory nie zaimponował na tyle, żebym za nim tesknił.
0
RAFO THFC
3 września 2014, 23:41
Liczba komentarzy: 3181
wszycho ok - tylko w największym rozczarowaniu powinno być - odejście Lewisa do HSV
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 166 Zarejestrowanych użytkowników: 5225 Ostatnio zarejestrowany: Witek
• Sprawdź najnowszy bukmacher ranking na meczyki.pl

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się