Koguty pokonły swojego rywala w trzeciej rundzie Capital One Cup i w kolejnej rundzie zmierzą się z podopiecznymi Samiego Hyypii.

To nie było dobre spotkanie dla piłkarzy Spurs. Mimo przewagi w posiadaniu piłki, niewiele działo się pod bramką Nottingham Forest. Dopiero bramka zdobyta przez 19-letniego piłkarza Forest pobudziła do jakiś większych starań podopiecznych Pochettino.

Nadzieje na korzystny wynik, przywrócił Kogutom wychowanek akademii Tottenhamu Ryan Mason, pokonując bramkarza Forest pięknym strzałem za pola karnego.

Przy następnej bramce poszczęściło się gospodarzom. Do strzału Townsenda za pola karnego sprytnie nogę przyłożył Soldado, zmieniając tor lotu piłki.

Ostatnia bramka to odmieniony Lamela, który zamiast dryblować, świetnie 'no look pass' obsłużył Harrego Kane'a. Kane strzałem przy słupku nie dał szans bramkarzowi Forest.

W następnej kolejce zmierzymy się na White Hart Lane z inną drużyną Championship Brighton & Hove Albion, która pod rządami Hyypii zajmuje 18 miejsce w tabeli.

Spurs: Vorm, Naughton, Fazio, Vertonghen, Davies, Bentaleb, Stambouli (Mason 65), Lennon, Paulinho (Kane 65), Townsend, Soldado (Lamela 85).

Forest: De Vries, Harding, Lascelles, Wilson, Fox, Paterson, Grant (Burke 87), Osborn, Vaughan (Tesche 46), McLaughlin, Veldwijk (Blackstock 74).

Bramki: Spurs – Mason 72, Soldado 83, Kane 91; Forest – Grant 61.

Sędzia główny: Mr A Marriner.

Frekwencja: 31,912.