Jeśli Yedlin na czas uzyska łotewskie obywatelstwo, to przyjdzie do nas w styczniu...

Walu ja o tym pamiętam ale najpierw koło 10 sierpnia była kontuzja Walkera a potem koło 28 wypożyczenie Fredericksa więc wszyscy wiedzieli już na czym stoimy. Zresztą ten spór jest mało istotny. Zobaczymy jak go rozwiąże Poch bo jak zwykle wszystkich faktów i myśli trenera nie znamy. Może z Diera zrobi dobrego prawego obrońce, kto wie. Pozdrawiam

Ktoś tu chyba nie pamięta o tym, że Walker grywał już w sparingach przed sezonem i wszystko wskazywało na to, że do rozpoczęcia sezonu przystąpi zdrowy i zdolny do gry. Jego kontuzja się odnowiła, a nie trwała bez przerwy od poprzedniego sezonu. Tego już tak łatwo nie było przewidzieć.

jeśli kub wypożyczył Fredericsa bez możliwości szybszego powrotu, no to był błąd, jeśli jest zapis ze mozemy ściągnąć go szybciej to dla mnie wszystko zostało rozegrane bardzo dobrze. Młody ogrywa się i w razie czego wraca a co do wypożyczania w sezonie, jak dobrze mi sie zdaje to Boruc był wypożyczony juz we wrześniu

Weźcie tylko pod uwagę, że Fredericks nie musi grać prawego obrońcy, może też prawego pomocnika. Więc to nie do końca tak, że mamy z nim trzech RB i nic więcej. To trochę tak jak z Kaboulem, który też może zagrać prawego obrońcę, ale nie musi (w jego wypadku to nawet nie powinien).

Walu masz rację co do liczebności kadry ale w jednym się nie mogę z tobą zgodzić. Otóż my przystępując do sezonu mieliśmy tylko jednego zdrowego nominalnego prawego obrońcę. O ile nikt nie wprowadził trenera w błąd co do powrotu Walkera i jeśli Poch nie założył od razu, że Dier jest drugim prawym obrońcą to uważam, że popełniliśmy błąd wypożyczając Fredericsa (o ile jest na tyle dobry by grać u nas w pierwszym zespole). Yedlina na razie nie ma, zakładanie, że ktoś może grać na danej pozycji z pełnym potencjałem (jak Janek z tamtego sezonu) to też pobożne życzenia. Owszem zgodziłbym się jeżeli przystąpilibyśmy do sezonu z dwoma prawymi obrońcami i w trakcie posypali by się obaj, trudno pech, ale liczenie, że może jeden da radę do czasu aż inny się wyleczy jest ruletką i teraz mamy problem.

Obawiam się że Boro to zbyt poważna ekipa żeby godzić się na wypożyczenie z opcją powrotu w dowolnym momencie, takie zapisy to chyba raczej w niższych ligach...

W takim razie mój błąd :) I liczę na ściągnięcie Fredericksa wcześniej skoro Yedlin ma dołączyć do klubu wiosną. Dier na prawej stronie jakoś mi się nie widzi. Dwa sezony temu już kogoś awaryjnie z wypożyczenia ściągaliśmy i to chyba też był prawy obrońca, więc może Levy dba o takie zapisy w umowie.

Patrzę w Townsenda to był jeszcze lepszy, w jednym sezonie trzy wypożyczenia i jeszcze występy w Tottenhamie ;)

Oczywiście, że może, wypożyczenia się w to nie wliczają. Pamiętam jak Obika w jednym sezonie występował na wypożyczeniach w trzech drużynach

Nie ma chyba możliwości ściągnięcia z wypożyczenia Fredericksa i wystawienia go w meczu. Jeśli się nie mylę to zawodnik nie może w roku kalendarzowy grać w meczach o stawkę w 3 różnych klubach. Fredericks niestety grał już w Millwall i teraz w Middlesborough. Więc będzie trzeba poczekać na któregoś z dwójki Naughton-Walker albo postarać się o Yedlina wcześniej.

Co do prawej obrony to mamy przecież jeszcze De Andre Yedlina . Może nie warto było go pozostawić na wypożyczeniu w jego macierzystym klubie i sprowadzić go od razu . Mógł by się przydać podczas gdy Walker jest kontuzjowany .

Ale przecież to nie jedyne złe decyzje - pozbycie się Sigurdssona i Holtby'ego to kolejna z niewyobrażalnie debilnych decyzji - obecnie zostaliśmy z Eriksenem a jak on się nabawi kontuzji to...? No właśnie? Ustawianie Paulinho na "10" jest tak samo udanym wynalazkiem jak świecąca pasta do butów

Zgodzę się z varbą - decyzje w sprawie prawej obrony były niefrasobliwe, podobnie jak rok temu, gdy AVB zostawił tą flankę tylko z Rosem i awaryjnie z Vertonghenem. To był chory pomysł. Teraz kontuzje miał Walker i nie wiadomo było kiedy wróci, został tylko Naughton i awaryjnie Dier. W takim wypadku należało zostawić w drużynie Fredericksa tak długo jak to koniecznie. Powinien grać w Lidze Europy i być gotowy do zastąpienia Naughtona w składzie w razie konieczności. W tym momencie jesteśmy do końca roku prawdopodobnie w totalnej dupie, bo ponownie nikt nie pomyślał o tym, że warto się jakoś zabezpieczyć

Czyli co Twoim zdaniem Varba powinniśmy zrobić? Trzymać Fredricksa w klubie i hamować jego rozwój, bo byłby trzecim w kolejce do grania na prawej obronie i równie dobrze mógłby nie zagrać ani razu w pierwszej drużynie gdyby Naughton z Walkerem byli zdrowi? A może kupić jeszcze jednego prawego obrońcę? I mieć jeszcze w perspektywie przybycie Yedlina, to razem już by była piątka na tą pozycję. Jakbyśmy mieli trzech prawych obrońców i trzeci też by złapał kontuzję to byś obwiniał klub o to, że jest ich tylko trzech, a nie czterech albo pięciu? Każdy rozsądnie zarządzany klub, który może sobie na taki luksus pozwolić ma dwie jedenastki + trzeciego bramkarza ewentualnie. Nikt nie trzyma w kadrze pierwszego zespołu trzeciego prawego obrońcy, czwartego lewego obrońcy, czy siódmego lewego skrzydłowego. Poza tym, przypominam, ze w związku z naszymi problemami w linii defensywnej w poprzednim sezonie kupiliśmy: Daviesa (na najbardziej newralgiczną pozycję), Fazio i Diera, a klepnięty jest też Yedlin. Odeszli tylko Dawson i Fryers. Popatrz sobie na kadry Chelsea, Arsenalu, Manchesterów, czy Liverpoolu i zobacz czy są tak świetnie zabezpieczeni na każdą plagę kontuzji. Też mają duet na każdą pozycję.

Gdyby Walker był zdrowy przed sezonem to mozna by go bylo liczyc,a tak to w ogole nie wiadomo kiedy wróci(operacja ale potem jeszcze rehabilitacja i powrot do formy) nie wiem jak mozna bylo go liczyc. Dier byl sprowadzany na srodek ,a na prawej to wyladowal przez przypadek tzn czerwona Naughtona. Kaboula majacego braki szybkosciowe trudno tez bylo liczyc. A Fredricks jest z tego co mi sie zdaje jako junior tzn under21? wiec sie liczy jako dodatkowy i nie zabiera miejsca na 25osobowej liscie,mogl poczekac z wypozyczeniem ,bo do nizszych lig mozna w trakcie sezonu(czy jak to z tym jest dokladnie??)

Nie rozumiem sformułowania "mogli tam grać", a co jest jakiś przepis kto może, a kto nie może grać na boku obrony. Naughton niby też mógł grać na lewej, tylko z jakim skutkiem. Przesuwanie Vertonghena na lewą stronę było rozbijanie naszego środka obrony. Poza tym potencjał ofensywny Janka był strasznie marny. Kaboul ostatnio na prawej stronie grał 4 lata temu, a Dier nie radził sobie z szybkimi skrzydłowymi. Oczywiście obaj mogą grać na prawej, jak Paulinho może grać na "10" tylko z jakim skutkiem dla drużyny. Kaboul i Vertonghen w końcu zaczynają wyglądać jakby grali ze sobą wcześniej i co teraz znowu będziemy zmieniać parę stoperów. Dier pewnie zajmie miejsce Naughtona, ale cudów nie oczekuje.

Robert odpisał za mnie. Nie mam nic do dodania :)

Varba, tylko ze w zeszłym sezonie mieliśmy tylko Rose i Janka którzy mogli tam grac, a na prawą był leczący sie i miał wrócić Walker, Naughton, Dier i Kaboul jest jednak mała różnica miedzy 2 a 4 zawodnikami;p a co do 3 napastników, czasem równolegle gra 2 z nich :)

Coś w tym jest. Na dodatek te kontuzje trwają dość długo. Dla mnie to dziwne. Dier się nie sprawdza na boku. Nie chcę myśleć co będzie z City. Ale rozumiem że te Kogucie wieści nt. Fredericksa są czymś poparte. Kto to pisał? Bo jak faktycznie jest możliwość sprowadzenia go wcześniej to byłoby najlepiej.