Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Benoit Assou-Ekotto nigdzie się nie wybiera!

30 października 2014, 23:57, Tomasz Wasak
A przynajmniej nie do miejsca gdzie ma zarabiać mniej niż aktualnie zarabia w Tottenhamie. Szacuje się, że Kameruńczyk w Spurs otrzymuje około 40 tysięcy funtów tygodniowo i tyle chce zarabiać nadal.

Zainteresowanie Assou-Ekotto wstępnie wyraziły Queens Park Rangers oraz Crystal Palace, ale oczekiwane zarobki piłkarza skutecznie ich wystraszyły. Benoit ostatni raz zagrał w koszulce Spurs w maju 2013 roku, od tamtej pory nie znalazł już uznania w oczach żadnego z menadżerów Tottenhamu.

Sam zawodnik w udzielanych wcześniej wywiadach nie ukrywał, że gra w futbol jest dla niego jedynie sposobem na zarabianie pieniędzy i niczym więcej. Wygląda na to że najbliższe siedem miesięcy Ekotto będzie sponsorowane z kasy klubowej Tottenhamu.
Źródło: www.mirror.co.uk

29 komentarzy ODŚWIEŻ

MARCUS
6 listopada 2014, 10:34
Liczba komentarzy: 2060
Gaizka, ale tutaj nie ma zbytnio czego tłumaczyć, wie to większość, ale nie Barometr. On ma się za kogoś, kto może gadać kto ma jakie ambicje, jakie cele, jakie motywacje, oceniać wedle swoich kryteriów wszystko i wszystkich. O empatię, dystans zawsze trudniej, bo i wiecej "kosztuje". Na marginesie to ciekawy jestem tych "poziomek" . Co by powiedział, jakby mu się pojawiła opcja ,że może w miesiąc zarobić tyle co w 0,5 roku, czyli w dwa lata tyle co w 12. Łatwo gadać o nie swoich pieniądzach.
0
gaizka
5 listopada 2014, 17:25
Liczba komentarzy: 1248
Boruc grając w Celticu przyznawał że nawet nie wie na której pozycji są ich przeciwnicy, a nawet nie wiedział którą pozycje zajmuje jego klub. Ronaldinho poza swoimi kolegami brazylijczykami nie znał innych zawodników. Moutinho też nie ma pojęcia kim są nowi zawodnicy Liverpoolu chyba że zna ich z boiska. W dzisiejszych czasach mało jest zawodników takich jak Huddlestone, Barton, Carragher, którzy interesują się piłką, robią uprawienia trenerskie bo naprawdę kochają ten sport. Nie wiemy do końca jak wygląda motywacja Assou Ekotto, kasa mu się zgadza może po prostu nie chce się wyprowadzać do innego miasta z rodziną?! Czy jak Wy mielibyście jechać do roboty do innego mniejszego miasta za te same pieniądze to lecielibyście z pasją?
0
Barometr
4 listopada 2014, 23:58
Liczba komentarzy: 5046
Ja buduję tyradę, że bez ambicji dla mnie jest facet, który nie chce przejść do słabszego klubu i grać, bo mu się kasa nie zgasza. A przecież i tak dostaje 40 tys. funtów tygodniowo od lat, czyli pensję ma niecały milion złotych miesięcznie (dokładnie - 862 tys.)!!! Za nic nie robienie! A zatem hajs mu się pewnie zgadza, tylko grać mu się nie chce. Ergo - zero ambicji. A co do szczerości BAE - to nie chodzi tylko o to, że powiedział, iż gra dla kasy. Ten facet nie znał nawet nazwisk piłkarzy, którzy przychodzili do Spurs, bo mówił że się tym nie interesuje. Dla mnie to nie jest szczerość tylko bufonada i pokazanie, że ma się wszystkich w dupie. Wolę osoby, które mówią - jasne kasa się liczy, ale liczy się też dla kogo gram i z kim. A takich piłkarzy jest wielu. Ja nie mówię, że mają grać za darmo z miłości do klubu, ale do cholery mogą być choć trochę profesjonalni i się interesować piłką. W końcu to jego zawód. To tak jak ja bym napisał, że nie wiem kto to jest Twarowski, czy Szpakowski, bo mam wyjebane na innych dziennikarzy sportowych i liczę tylko kasę, a jak mi dadzą więcej przy zbieraniu poziomek - to pojadę. Gówno prawda za przeproszeniem. Rozważcie to Panowie
0
Wolff
4 listopada 2014, 14:52
Liczba komentarzy: 220
Dla mnie ta sprawa wygląda co najmniej dziwnie. Wydaje mi się, że wszystkie fakty jeszcze nie wypłynęły. Przecież nietrenowanie i położenie lagi równa się piłkarskiej śmierci dla 30 letniego zawodnika. Kto będzie chciał człowieka bez formy za dobre pieniądze wziąć i próbować odbudować w tym wieku. Z drugiej strony patrząc na formę i miejsce w składzie Kaboula to dziwię się czemu Ekotto jest po za kadrą. I nie chodzi o to by grał w podstawie. Przecież jeśli jest pod formą to można spróbować ją odbudować ale tu wydaje mi się, że poszło o coś więcej i jest on skończony w tym klubie. Co do jego postawy "gram tylko dla pieniędzy" to nie mam złudzeń, każdy tak robi, a on po prostu powiedział prawdę. Ilu mieliśmy zawodników, którzy odmówili wielkim bo grają dla tego klubu, bo byli przywiązani ? Może King ale ja mam swoje zdanie, że był on world class i na tyle wyróżniający się na tle tamtej kadry, że tylko liczne kontuzje sprawiły, że nikt się na poważnie nim nie zainteresował.
0
MARCUS
4 listopada 2014, 14:14
Liczba komentarzy: 2060
Mi bardziej chodzi o to ,że czegoś tam się uczepił i całą tyradę na tym buduje. Gówno wiadomo o jego ambicjach, gówno o powodach, gówno o przyczynach. Jest jedno zdanie , które można odebrać różnie. I tylko na tej podstawie został zjechany (po raz enty) od podstaw. Bo BAE to tylko to zdanie, nic więcej, totalnie nic.
0
halabala
4 listopada 2014, 13:23
Liczba komentarzy: 1310
Co z drugiej strony nie zmienia faktu ze na wypozyczenie do QPR poszedl, tam z tego co pamietam bardzo na niego narzekali no i teraz nie zalapal sie w ogole do kadry. Nie wiem, czy jest tu jakas teoria spiskowa, czy po prostu w pewnym momencie polozyl na wszystko lache, tego tez wykluczyc nie mozna. Byc moze rzeczywiscie stracil motywacje, bo kasa i tak sie zgadza, ale na pewno nie mozna calego zla zrzucic na fakt, ze zawsze byl szczery w kwestii tego, co jego motywacja jest. Zwlaszcza, ze pieniadze jako motywator nie sa absolutnie niczym zlym i do pewnego stopnia (wiekszego lub mniejszego) motywuja kazdego z nas.
0
Walu
4 listopada 2014, 13:20
Liczba komentarzy: 791
Gość bez ambicji raczej nie grałby w pierwszym składzie drużyny, która swego czasu była siła, z którą liczył się absolutnie każdy w BPL, a w lidze mistrzów ogrywała Inter, czy AC Milan. Z tym, że na jego ambicję wpływała wypłata, a nie miłość do klubu nie mam absolutnie żadnych problemów.
0
halabala
4 listopada 2014, 13:04
Liczba komentarzy: 1310
Albo zostajac w Twojej konwencji Marcus - w naturze ;) Dla mnie to, co dla Barometra jest dyskwalifikujace, jest z kolei glownym zrodlem mojego szacunku do BAE, bo trzeba duzej odwagi, zeby w swiecie zdominowanym przez obrzydliwie duze pieniadze nie byc hipokryta i nazwac rzeczy po imieniu. Pilkarzy grajacych 'dla idei' mozna policzyc na palcach jednej reki, zreszta czy to na pewno gra 'z milosci do klubu', czy moze jednak z powodu wygody, realizacji ambicji w klubie macierzystym czy wreszcie - a moze przede wszystkim - ze wzgledu na to, ze w obecnym klubie dostaje sie odpowiednio duza kase. Harry w swojej ksiazce napisal mniej wiecej cos takiego - 'liczenie, ze pilkarz bedzie sie kierowal w swojej karierze sympatiami, przywiazaniem do barw klubowych, lojalnoscia etc. to dziecinada - jako menedzera Tottenhamu interesuje mnie tylko Tottenham i jego wyniki, gdy odchodze do QPR moim swiatem sa Rangers i wyniki Tottenhamu juz mnie nie obchodza'. Troche sparafrazowalem, ale do tego sie to wszystko sprowadza, znajda sie owszem jednostki wyjatkowe, ale 99% pilkarzy to sa najemnicy i wypominanie tego jedynemu odwaznemu, ktory otwarcie to powiedzial, jest jak napisal Marcus - dosc naiwne.
0
MARCUS
4 listopada 2014, 11:35
Liczba komentarzy: 2060
Boże Baro jaki ty jesteś infantylny.... Jakbyś się dowiedział, że połowa Twoich "bożków" gra głównie dla pieniędzy, to byś zdanie zmienił czy co?? Zdecydowana większośc gra dla pieniedzy. Jakby BAE tego nie powiedział, to byś go inaczej oceniał?? Nieważne, że jest z nami tyle czasu, nieważne, że zdecydowanie cześciej mozńa go oceniać na plus, ważne, że powiedział jedno zdanie , które się mości murgrabiemu Barometrowi nie spodobało. Wolisz jak cie ruchają, ale ci tego nie mówią twoja sprawa. Ty też pewnie do pracy chodzisz głównie dla idei, a rachunki płacisz w płodach rolnych.
0
Arcz
4 listopada 2014, 07:11
Liczba komentarzy: 110
pieprzenie że facet bez ambicji, to że gra dla pieniędzy to nie znaczy, że nie chce wykonować swojej pracy dobrze. Jak dla mnie Ekotto na pewno prezentował się lepiej od Rosa, któremu często brakuje głowy i przedewszystkim sił w nogach żeby wracać do obrony, w ostatnim meczu wchodzili jego stroną akcja za akcją. BAE i dobrze wywiązywał się z zadań defensywnych i czasem pomógł w ofensywnie, przynajmniej potrafił te piłkę przyzwoicie wrzucić
0
Barometr
3 listopada 2014, 17:36
Liczba komentarzy: 5046
Kwestia jest prosta. Najemnik, darmozjad, facet bez żadnej ambicji. Skończony w kadrze Kamerunu (bójka z kolegą z drużyny na MŚ), skończony u nas. Bogu dzięki Harry go chce i może w styczniu uda się go oddać za darmo do QPR, choć z tego co czytam - nie będzie łatwo http://www.thetottenhamway.com/2014/10/31/benoit-assou-ekottos-wages-demands-preventing-move-qpr-palace/
0
MARCUS
3 listopada 2014, 15:44
Liczba komentarzy: 2060
ogólnie to jakoś dziwnie to wszystko wygląda. Posrana sprawa. Na bokach mamy takie bogactwo, że strach, a BAE nie ma na liście zgłoszonych... Bardzo brzydka układanka z tego wychodzi. Kolejny (po Dawsie) bardzo lubiany na WHL piłkarz, którego odstawiają. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że np taki QPR by mu tej tygodniówki nie zaplacił, jakby go miał za jakieś grosze, albo za free. Tak jakby go ktoś bardzo chciał ujebać, albo sa jakieś głęboko zakamuflowane sprawy, o których nic nie wiadomo. Tak czy inaczej, pojebane to jest maksymalnie, że tak to wszystko wygląda w przypadku faceta, który jest z nami związany prawie dekadę.
0
maxvergne
2 listopada 2014, 10:41
Liczba komentarzy: 2
http://foryourbet.blogspot.com/ Kupon kurs 78 z przedwczoraj trafiony! Kupon na dzis kurs ok 72 juz dostepny i podajemy od razu po wplacie !
0
Wolff
1 listopada 2014, 09:51
Liczba komentarzy: 220
Nie wiem dokładnie jak to jest w Anglii ale w Polsce wypożyczenie zawodnika odbywa się na podstawie umowy zawartej pomiędzy klubem odstępującym i pozyskującym, w której powinny zostać szczegółowo uregulowane wszystkie warunki transferu, w tym prawa i obowiązki klubów. W interesie zawodnika jest oczywiście to, aby postanowienia umowy transferowej gwarantowały mu takie same prawa, jakie miał w klubie odstępującym, w szczególności dotyczące kwestii wynagrodzenia. Zawarcie umowy transferowej w żadnym razie nie może nastąpić bez zgody zawodnika, która wyrażona jest w formie podania o przyjęcie do klubu pozyskującego. Transferowanie czasowe zawodnika najczęściej jest odpłatne. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy czasowe wypożyczenie zawodnika następuje bez jakiegokolwiek wynagrodzenia, w zamian za dopuszczenie zawodnika do gry w innym klubie i możliwość jego rozwoju. Tu dla zainteresowanych link do uchwały PZPN http://www.pzp.info.pl/pliki/file/Akty_Prawne/Uchwała%20nr%20III%2039.pdf Część piąta paragraf 361 pkt 2 Myślę więc, że w PL jest podobnie i piłeczka z wypożyczeniem jest po stronie Ekotto. Jeśli nie będzie zainteresowany lub klub nie spełni jego oczekiwań to nie musi się nigdzie przenosić do końca kontraktu. A, że ewentualnie nie trenuje z naszą drużyną to moim zdaniem tylko i wyłącznie wina naszego klubu i to jak konstruujemy kontrakty. Bo jeśli ma wszystko zagwarantowane bez gry, a my go nawet nie zmuszamy do trenowania to jest to chora sytuacja. Ja mam zdanie, że zawodnik powinien mieć małą podstawę i zarabiać krocie ale dopiero po spełnieniu pewnych punktów (występ w jedenastce, bramki, czyste konta, asysty, wygrane, przegrane itp) bo wtedy zwiększyło by to rywalizację i poziom oraz zabezpieczało przed "darmozjadami". Tylko pytanie ilu zawodników chciałoby u nas wtedy grać choć może Ci co by byli byli by walczakami z jajami.
0
Robert
31 października 2014, 22:10
Liczba komentarzy: 309
@gaizka, należy sie, jeśli chociaż trenuje, a zreszta on jest w ogóle w londynie?
0
Walu
31 października 2014, 21:45
Liczba komentarzy: 791
W FM zawodnik może odmówić przejścia na wypożyczenie do innej drużyny. Co prawda to tylko gra, ale wydaje mi się, że kwestia przeprowadzania transferów dość wiernie odzwierciedla rzeczywistość.
0
halabala
31 października 2014, 20:22
Liczba komentarzy: 1310
No wlaśnie, sytuacja trochę inna, w sumie chyba masz rację
0
gaizka
31 października 2014, 18:06
Liczba komentarzy: 1248
W polskim prawie pracy masz taką możliwość na okres trzech miesięcy i to na stanowisku odpowiadającym twoim kwalfikacjom ale w ramach jednego pracodawcy. Podejrzewam że podpisując kontrakt żaden zawodnik nie pozwoliłby sobie że klub odda go gdzie chce nie pytając o jego zgodę.
0
halabala
31 października 2014, 18:00
Liczba komentarzy: 1310
gaizka - tak teraz mysle i wydaje mi sie, ze nie masz racji i pracodawca w takiej sytuacji moze oddelegowac pracownika czasowo do pracy w innym miejscu (bo de facto do tego sie to sprowadza). Ale glowy uciac nie dam, bo nigdy takiej sytuacji w pracy nie mialem.
0
Wduwek
31 października 2014, 17:26
Liczba komentarzy: 892
Możnaby chyba było zrobić taki myk, że sprzedamy go gdzieś gdzie będzie zarabiał mniej, ale będziemy płacić mu do przez ten rok jakąś rekompensatę. Ja wiem, że bez sensu jest mu płacić skoro będzie grał gdzie indziej, ale skoro i tak nie jest zgłoszony to lepiej co miesiąc dawać mu 20 a nie 40 klocków. Przy tym wszystkim nie wiemy jednak czy on w ogóle na coś takiego by się zgodził, podobnie z wypożyczeniem, tam też nie musi iść.
0
1  2    >

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 118 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się