Tottenham pokonał słabo dysponowaną w ostatnim czasie drużynę Newcastle. To byłoby naprawdę udane spotkanie w wykonaniu podopiecznych Pochettino, gdyby znów nie przysnęli na początku drugiej połowy. Wszystko jednak zakończyło się dobrze i Tottenham pewnie pokonał Sroki, przed nielicznie zebraną publicznością na St. James' Park.
Koguty od początku narzuciły wysokie tempo, jakby chcieli zmazać plamę z poprzednich dwóch meczy. Ofensywne akcje kończyły się niepowodzeniem, głównie za sprawą Erika Lameli, który rozgrywał fatalny mecz.
Dopiero indywidualna akcja Chadli odmieniła obliczę spotkania. Belg na boisku przypominał Ibrę i nie tylko za sprawą fryzury. Dobrze i pewnie prowadził piłkę, co umożliwiło mu oddanie mocnego strzału. Piłka jeszcze skozłowała przed bramką, utrudniając interwencję źle ustawionego Krula.
Na początku drugie połowy, kibice Tottenhamu przeżywali "deja vu" z poprzedniego spotkania. Upłynało kilka sekund od gwizdka, a piłkarze gości już roztrownili zaliczkę z pierwszej części spotkania. Bramkę dla Newcastle zdobył Jack Colback
Na szczęście to była tylko chwila nieuwagi i Tottenham odzyskał kontrolę nad meczem. W 53 minucie dobrze zapowiadającą się akcję Eriksena, faulem przerwał Jack Colback. Piłkarz gospodarzy miał już na swoim koncie żółtą kartkę i sędzia Kevin Friend nie odważył się wyrzucić go z boiska.
Eriksen sam postanowił wymierzyć sprawiedliwość. Posłał w pole karne Krula piłkę, którą w żargonie piłkarskim określa sie jako centrostrzał. Piłka minęła wszystkich zawodników z pola i po rękawicy bramkarza wpadła do bramki.
Sroki próbowały odrobić straty, co stworzyło mnóstwo miejsca do kontrataków. Po jednym z nich padła ostatnia bramka, pieczętująca zwycięstwo Kogutów w tym meczu. Zdobył ją Harry Kane. Dla Kane'a to 20 bramka w Premier League i 30 w tym sezonie. Napastnik Spurs nie spuszcza z tonu i poważnie włącza się do walki o koronę króla strzelców.
Newcastle: Krul, Coloccini (c), Taylor, Williamson, Anita (Armstrong 75), Gouffran (Obertan 45), Colback, Perez, Cabella, Janmaat, Abeid (Ameobi 45).
Spurs: Vorm, Dier, Fazio, Vertonghen (c), Rose (Davies 81); Bentaleb, Paulinho (Mason, 89), Chadli (Dembele, 78), Eriksen, Lamela; Kane.
Bramki: Newcastle - Colback (46). Spurs - Chadli (30), Eriksen (53), Kane (90+1).
Żółte kartki: Newcastle - Colback (40) Cabella (63). Spurs - Paulinho (42) Lamela (45) Vertonghen (62), Bentaleb.
Sędzia głóny: Kevin Friend
24 komentarzy ODŚWIEŻ