Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Swansea City vs Spurs

5 października 2015, 13:18, Adam Wdowiński
O godzinie 17:00 czasu polskiego rozegramy wyjazdowy mecz, w którym przeciwnikiem będzie drużyna Swansea City. Koguty, po serii 3 zwycięstw, zajmują 8 miejsce z niewielką stratą do czołówki. Łabędzie są 12. po kiepskiej passie 3 meczów bez wygranej. Można więc być dobrej myśli, chociaż nie należy zapominać, że po najlepszych meczach rozegranych przez Spurs w ostatnich latach (a takim był – sądząc po wyniku, gdyż niestety obejrzeć spotkania nie mogłem – pojedynek z Man City) rzadko udawało się podtrzymać trend – gubiliśmy punkty po 9:1 z Wigan (remis z Aston Villą), 5:0 z Newcastle (porażka w North London Derby) czy 5:3 z Chelsea (wtopa z Crystal Palace).

The Swans są dla nas niezwykle wygodnym rywalem. Na 8 pojedynków w ramach rozgrywek Premier League mamy 7 zwycięstw i 1 remis (w dodatku bardzo dawno, obecnie kontynuujemy passę 7 wygranych z rzędu!), bramki 16:7. Po awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej, w sezonie 2011/12, Łabędzie swój premierowy mecz vs Spurs zagrały u siebie w sylwestra i ugrały pierwszy i jedyny do tej pory punkt na drużynie wówczas prowadzonej przez Redknappa. Prowadziliśmy w tym meczu po bramce autorstwa Van der Vaarta, ale rywale nie poddali się, w końcówce doprowadzając do zasłużonego wyrównania. W rewanżu na Lane bardzo pewnie pokonaliśmy drużynę z południowej Walii 3:1, bramki Van der Vaart i 2* Adebayor. Trzy sezony temu mecze ze Swans dwa razy były bardzo wyrównane i dwa razy zakończyły się naszymi zwycięstwami. Najpierw 1:0 po golu Vertonghena, potem 2:1, strzelali ponownie Verts i Bale. Przed dwoma laty na Lane, w zaledwie drugiej kolejce wymęczyliśmy skromne 1:0 po bramce z (wątpliwego) karnego Soldado. W rewanżu na terenie Łabędzi dwa trafienia Ade i samobój dały nam wyraźną wygraną 3:1. Wreszcie w zeszłym roku najpierw na wyjeździe nieomal cudem wygraliśmy 2:1 (Bony wbrew swoim zwyczajom marnował setkę za setką, a 3 punkty dał nam gol zdobyty w 89 minucie, oczywiście przez specjalistę w tej materii – Eriksena, wcześniej bramkę zdobył Kane). W rewanżu po ciekawym spotkaniu padł wynik 3:2, na listę strzelców wpisali się kolejno Chadli, Mason i Townsend. Był to nasz ostatni do tej pory mecz vs Swansea.

Łabędzie ostatni mecz przegrały z Southampton 1:3, honorową bramkę zdobył w końcówce meczu Sigurdsson z karnego. Nasz rywal grał w składzie: Fabiański, Naughton, Fernandez, Williams, Taylor, Ki, Shelvey (Britton), Cork (Montero), Ayew, Sigurdsson, Gomis (Eder). Jak zapewne wszyscy wiemy Naughton i Sigurdsson to ex-Koguty, podobnie jak niewykorzystany rezerwowy z wyżej wymienionego spotkania – Routledge. Przed sezonem kadrę Walijczyków zasiliło kilku piłkarzy, jednak regularnie grywa tylko dwóch z nich: ściągnięty za darmo Ayew i kupiony z Bragi za 5 mln funtów Eder. Trenerem drużyny jest Garry Monk, wieloletni piłkarz, a pod koniec kariery także kapitan The Swans.
Źródło: własne

2 komentarze ODŚWIEŻ

Mecenas
4 października 2015, 16:14
Liczba komentarzy: 309
Mam mieszane uczucia co do tego meczu. Cudów nie gramy żadnych. W lidze niby jest fajna seria, ale to co ostatnio pokazaliśmy z Monaco wcale nie takim mocno zmienionym składem mnie niepokoi. Mógłby Njie w końcu wejść w podstawowym składzie.
0
smackey
4 października 2015, 15:38
Liczba komentarzy: 213
nawet nie wiedziałem, że mamy taką dobrą passę. cóż, warto ją utrzymać :D
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 131 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się