Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Tottenham pewnie pokonuje Aston Villa

6 listopada 2015, 16:30, Michał
Tottenham bez większych problemów pokonał ostani w tabeli klub Aston Villa. Villa miała dobrę 5 minut, po bramce zdobytej rykoszetem, ale to za mało, aby pokonać dobrze dysponowaną drużynę Kogutów.

Szybko zdobyta bramka przez Dembele nadała ton spotkaniu na White Hart Lane. Belgijski pomocnik dobrze opanował podanie od Rose. Balansem ciała minął Clarka. Środkowy obrońca próbował ratować się faulem, ale okazał się zbyt słaby fizycznie, żeby przewrócić Dembele. Pomocnik Spurs wszedł w pole karne i strzałem między nogami pokonał Guzana.

Gospodarze kontrolowali spotkanie na wszystkich frontach. Villa nie potrafił nawet zagrozić bramcę Llorisa. Tottenham stworzył kilka dogodnych sytuacji w pierwszej połowie, ale dopiero w doliczonym czasie gry, młody pomocnik Dele Alli, po raz drugi pokonał Guzana.

Znów akcję zainicjował Danny Rose. Jego dośrodkowanie wybił Lescott. Jednak piłka zatrzymała się na udzie świeżo upieczonego reprezentanta Anglii. Alli ładnie opanował piłkę, a następnie przymierzył z woleja i precyzyjnie przy słupku, nie dał szans bramkarzowi Villa.

Druga połowa rozpoczęła się tak jak zakończyła pierwsza, czyli pod dyktando Tottenhamu. Koguty kontrolowały wynik i przebieg spotkania. Dobrą zmianę dla przyjezdnych dał Gil. Orzywił nieco tempo gry potencjalnego spadkowicza.

W 80 minucie przy dużej pomocy szczęścia, bramkę kontaktową strzeliła Aston Villa. Strzał Ayew odbił się od nogi Vertonghena i kompletnie zmylił Llorisa. Villa ruszyła do ataku, a w szeregi gospodarzy wkradł się niepokój. Nerwowo wybijali piłki do przodu. Lloris bezmyślnie wyszedł do krytego przez Daviesa, Gestede.

Na szczęście po 5 minutach wróciło opanowanie. Tottenham wrócił do grania piłką i w końcówce rozklepał obronę The Villans. Trzecią asystę w tym sezonie zanotował Lamela. Do strzelania na dobre wrócił Harry Kane, który całą akcję zakończył strzałem w okienko. Anglik zagrał bardzo przeciętnie, ale to jego 21 pierwsza bramka w Premier League, w 2015 roku. O cztery gole więcej niż jakikolwiek inny piłkarz w tych rozgrywkach.



Źródło: Spursmania

8 komentarzy ODŚWIEŻ

_jaroszy
4 listopada 2015, 13:22
Liczba komentarzy: 805
Byliśmy lepszą drużyna i zasłużenie wygralismy , niepotrzebnie tylko po stracie gola wkradla się chwilową nerwowa , ale i to udało nam się opanować i strzelić bramkę na 3:1 . Bardzo podobała mi się gra Alderweirelda w obronie , który był praktycznie bez błędny . W zasadzie wszyscy zagrali na bardzo przyzwoitym poziomie i oby tak dalej , a w derbach to my będziemy górą . COYS !!!
0
spurscfaniak
4 listopada 2015, 10:59
Liczba komentarzy: 136
Chyba inne mecze ogladalismy. Lamela i Kane bardzo przyzwoite zawody. Nie wiem o kim moglbym za ten mecz powiedziec że zagrał słabo. Mason, ale on jest usprawiedliwiony, brakuje mu rytmu meczowego. Najlepszy zdecydowanie Eriksen z Dembele
0
Mecenas
3 listopada 2015, 18:35
Liczba komentarzy: 309
Bentaleb od kiedy dostał nowy kontrakt i podwyżkę to zaczął grać padlinę. Mason przeciwnie. Do kiedy był zdrowy to dobrze się spisywał w tym sezonie i wiele wnosił. Ba, nawet w niektórych meczach się wyróżniał.
0
MatMar
3 listopada 2015, 14:54
Liczba komentarzy: 316
Ciekawe na kogo ostatecznie postawi Pochettino: Masona czy Alliego? I co będzie z Bentalebem, kiedy wróci po kontuzji?
0
Eidur
3 listopada 2015, 11:14
Liczba komentarzy: 515
Na plus Lameli można jeszcze zapisać dośrodkowanie, po którym główkował Rose. Poza tym kaszana, podobnie jak Kane(prócz gola) i Mason po wejściu na boisko. Wraz z Dembele na ławkę poszła nasza inicjatywa i kreatywność, do tego właśnie Mason zawalił bramkę. Ale punkty cieszą jak najbardziej, bo na nie zasłużyliśmy.
0
Mecenas
3 listopada 2015, 11:13
Liczba komentarzy: 309
Zastanawia mnie jedna rzecz. Czy zaliczą ten mecz Pochettino do października jako jednego z nominowanych do menedżera miesiąca? Bo cała reszta menedżerów liczących się o tą nagrodę grała już w październiku a my dogrywaliśmy już w nowym miesiącu. Murowany kandydat do nominacji przynajmniej. Ale chyba zgarnie to Wenger.
0
Mecenas
3 listopada 2015, 11:09
Liczba komentarzy: 309
Głupi błąd Masona. Po prostu brak zrozumienia z Dierem. To wyglądało tak jakby Dier myślał że piłkę zabierze Mason i odwrotnie. Dał nam trochę tych emocji w końcówce i dlatego trochę nie zgadzam się z tytułem tego newsa. Druga połowa średnia, jakbyśmy najmniejszym nakładem sił chcieli to dowieźć. Lloris niech uświadomi sobie że nie jest Neuerem bo ta jego nonszalancja mogła nas kosztować drugiego gola. Cieszy to że strzelił gola w kolejnym kolejce z rzędu. Przyda mu się taka mini seria. Dotąd uznawany przez osoby spoza klubu jako drugi Carroll plasuje się raptem gola za Aguero. Aczkolwiek średni jego mecz, tak samo jak asystującego mu Lameli. Argentyńczyk zaistniał raptem w 2 sytuacjach w tym meczu. W 93 minucie asystując Kane'owi i wcześniej przebojowa akcja prawą stroną gdzie był faulowany przy samej linii. Na plus można dać Dembele, Diera, Alliego, Rose, Vertonghena czy nawet Walkera!! Nikt jakoś nie zagrał katastrofalnie. Po golu Ayewa trochę dostaliśmy gonga, ale świetnie utrzymywaliśmy się przy piłce w końcówce kradnąc sekundy. Zaimponowało mi to.
0
dzejkob
3 listopada 2015, 10:28
Liczba komentarzy: 340
Bardzo słaba zmiana Masona. To on zawalił bramkę. Po straconym golu rzeczywiście zrobiło się bardzo nerwowo ale udało nam się po chwili ogarnąć. Pewne 3pkt, mecz właściwie bez historii. Oby takich jak najwięcej :D
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 131 Zarejestrowanych użytkowników: 5227 Ostatnio zarejestrowany: Normankeype

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się