Tottenham przegrał spotkanie 21 kolejki Premier League z Leicester City 0:1.
Nie ma czegoś takiego jak odpowiedni moment na porażkę. Każdej przegranej żałujemy, jednak w różnym stopniu. Dlaczego to piszę? Ponieważ sam nie wiem, czy się nie martwić, wszak cała czołówka (poza Leicester) potraciła punkty i utrzymaliśmy czwarte miejsce, czy na dobre załamać ręce, bo w takim układzie zmarnowaliśmy szanse na doskoczenie do liderów i oddalenie się od grupy pościgowej. Pewne jest, że zamiast — jak było w planie – zbliżyć się do Lisów na punkt, zwiększyliśmy stratę do siedmiu oczek.
Co można napisać o meczu? Do 84 minuty pachniało wynikiem 0:0. Ten smrodek czuję zawsze wtedy, gdy obie ekipy stwarzają sobie dogodne okazje, a piłka jak zaczarowana broni się przed zatrzepotaniem w siatce. W tym miejscu należy dodać, że gdyby każdy bezbramkowy remis dostarczał tylu emocji, kibice futbolu byliby dużo szczęśliwszymi ludźmi. W każdym razie podział punktów wydawał się prawdopodobny przez większą część spotkania.
Niestety na 6 minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry goście otrzymali rzut rożny, który na bramkę zamienił stoper Huth. Gola głową zdobył bez wyskoku do piłki, gdyż żaden z graczy Spurs nie raczył go zaatakować. W tej sytuacji Lloris nie miał szans na skuteczną interwencję. Koguty nie zdążyły odpowiedzieć i zakończyły spotkanie z niczym.
Szukając pozytywów należy wspomnieć o powrocie Dembele, co cieszy, bo Carroll był dziś bezproduktywny i wypadałoby odesłać go na ławkę w następnym spotkaniu, z Sunderlandem. Oby ono było już zwycięskie, o co przy obecnej formie Defoe wcale łatwo nie będzie. Jeśli jednak marzymy o czymś więcej niż Europa League, ekipy takie jak Czarne Koty bezwzględnie trzeba pokonywać.
Spurs: Lloris (c), Walker, Alderweireld, Vertonghen, Davies; Carroll (82’ Son), Dier (89’ Onomah); Lamela, Eriksen (70’Dembele), Alli; Kane
Leicester: Schmeichel, Simpson, Morgan (c), Huth, Fuchs, Mahrez (90+1’ Dyer), Kanté, Drinkwater, Albrighton, Okazaki (77’ King), Vardy (72’ Ulloa)
Bramki: Leicester – 86’ Huth
Żółte kartki: Spurs — Dier
Sędzia: Mr. L. Mason
Frekwencja: 35850 widzów.
4 komentarze ODŚWIEŻ