Były dyrektor sportowy Tottenhamu oskarżył Dimitara Berbatova o szantaż przed przejściem Bułgara do Manchesteru United. Berbatov dołączył do ”Czerwonych Diabłów” w ostatnich godzinach letniego okienka transferowego. Francuz zarzeka się, że wcześniej odmówił gry dla Spurs w pierwszych trzech meczach sezonu.
”Myślę, że fakt, iż Berbatov został z nami do ostatniego dnia okienka, bardzo utrudnił pracę sztabowi szkoleniowemu. Co możesz zrobić jeśli zawodnik mówi ci 'Nigdy więcej już dla was nie zagram'? Jeśli zawodnik odmawia ci występu w trzech meczach, jak to miało miejsce zeszłego lata, to jesteś bezsilny.”
”Nie szukam wymówek, ale kiedy zacząłem pracę w Tottenhamie to nie zdawałem sobie sprawy, jak trudno będzie wedrzeć się do czołowej czwórki.”
Francuz odpowiedział również na słowa Harry'ego Redknappa, w których Anglik skrytykował politykę transferową jego i Juande Ramosa. Comolli uważa, że drugi z rzędu awans do finału Carling Cup świadczy o tym, jak klasowych graczy ma zespół z White Hart Lane.
”Niewielu piłkarzom w Anglii, nie licząc tych z czołowej czwórki, udało się dwa razy z rzędu wejść do finału. Uważam więc, że w tym zespole jest bardzo duża jakość, zresztą wszyscy to mówią.”
”Nie ma takich, którym udaje się wszystko od razu. Didier (Zokora - M.I.) był kilka lat temu na testach w Portsmouth i go nie chcieli, a teraz gra we wszystkich meczach Spurs. Wszystko jest kwestią czasu.”
20 komentarzy ODŚWIEŻ