Na prawdę nie rozumiem tych co narzekają na powrót Robbiego Keana, ludzie odzyskaliśmy go za 12 baniek, sami sobie policzcie ile na plusie, ten człowiek spędził 6 lat na WHL zna ten klub i nie potrzebuje czasu idealne zastępstwo dla kontuzjowanego Defoe, a nawet jak Defoe wróci to co wy chcieliście mieć tylko jednego napastnika na daną pozycję to dopiero jest pośmiewisko dla klubu jak nie ma zastępstwa na pozycjach, kocham Robbiego Keana i wybaczę mu po pierwszym zwycięstwie z jego udziałem!!!

Jeszcze jedno kompletnie nie trafiają do mnie argumenty o konkurencji czy alternatywach dla kogoś na jakąś tam pozycję. Konkurencja musi wiązać się z ambicjami, a o jakich ambicjach mowa jak tu się każdy dąsa, że nie gra? Konkurencja musi podnosić poziom, a jak można o tym mówić jak spotyka się przeciętność z przeciętnością?

ok luzik tuczci, trochę miałem wrażenie, że za bardzo emocjonalnie podchodzisz do sprawy, a jako ta druga strona mogę być..... nie istotne. Poczytaj ze spokojem to co napisałem i zastanów się czy ja go skreślam. Uważam, że nie. Stram się tylko wymieniać fakty, które miały miejsce i właśnie to wpływa na moją ocenę. Nie widzę potrzeby, żeby mu wybaczać zdradę.On taki jest i piłkarsko i jako człowiek. Mam podobne zdanie do Raptusa - w tej kwestii zgadzamy się chyba wyjątkowo, że gdyby mu wyszło to by nas miał w dupie i piałby z zachwytu nad cudownością LFC, a THFC pewnie szybko by zapomniał. Robi się z niego bożka, potem się na ten klub wypina, bo okazuje się, że kocha kogoś innego. A teraz jak wyszło, że mało klawy z niego jebaka - jak już jesteśmy przy "miłości" i panienka jest rozczarowana jego umiejętnościami to wraca zamoczyć tak gdzie już ciupciał, a my go przyjmujemy, a nawet więcej płacimy za niego pieniądze i to duże! Litości! To jest CHORE od A do Z. Może jestem jednym z niewielu, który uważa, że nasze miejsce to europejska czołówka i zawsze cokolwiek by się działo, trzeba do tego dążyć, nawet przez spadek, przez catharsis, przez ciepienie/ Do tego trzeba mieć łeb i jaja, zarówno na boisku jak i w biurze. My potrafimy jedynie szastać na lewo i prawo pieniędzmi i dawać gigantyczne pieniądze coraz to większym nieudacznikom. Tak na to patrzę.

Może jestem naiwny, ale witam Robbiego z otwartymi ramionami. LFC to było jego marzenie serca, ale okazuje się że THFC jest marzeniem jego rozumu, tutaj czuje się potrzebny i my naprawdę Go potrzebujemy. Gdyby nie spróbował w LFC pewnie do końca życia by sobie nie wybaczył że nie podjął rękawicy, dlatego wybaczam mu tę ambicję. Robbie wyciągnij nas z ligowego bagna, a nikt nie będzie pamiętał że nie było Cię przez pół roku

Jeszcze jedna sprawa. Kiedy najlepiej graliśmy ostatnimi laty? Wtedy gdy w ataku była konkurencja czyli de facto gdy o pozycje bili się Defoe z Keanem. Może i nie mogą razem grać, raczej napewno nie mogą, ale jeszcze gorsze jest jeżeli Bent czy sam Defoe nie mają konkurencji. Takie mają chraktery, że wychodzą i nic nie muszą. Wyjdzie to wyjdzie, jak się nie uda to też nam nikt nic nie zrobi. Myślę, że, a raczej mam nadzieję, że możemy mieć jeszcze dużo dobrego ze wspołpracy Keane-Pawliuczenko i Defoe- Pawliuczenko.

Pragnę zwrócić uwagę na jedną sprawę. Średnio mianowicie było z aternatywą dla transferu Keano. Ok, widać, że Redknapp trochę w to, że się uda mocno uwierzyl i troche jest to na siłę, ale Defoe może już nie zagrać. To pierwszy argument za Keano. Drugi ma na imię Craig Bellamy, MC zapłaciło prawie tyle samo za 32 latka. Na szczęście Harry posłuchał co mają do powiedzenia kibice w tej sprawie, a pisali petycje i odpuścił. Więcej chętnych do gry na WHL nie widziałem. Nikt jakoś nie był gotowy strajkować żeby tylko założyć koszulkę z kogutem. Możliwe, że są tacy zawodnicy i napewno trzeba bedzie ich w przyszłości znaleźć, ale na 02.02.2009 nie było alternatywy dla RK. NIestety nie było.

Nie wiem Raptus1 co ma zbawianie Spurs do zbawiania B'gham i do tego w zeszłym sezonie... Ale wierze, że sam wiesz doskonale co masz na mysli ;-)

dla mnie pocieszeniem jest to, że gdy ostatni raz tak było jak raptus pisze o tych emerytach, to po sezonie była czystka i wreszcie dobry człowiek wzial sie za budowe druzyny. Moze teraz nie po tym sezonie, ale po nastepnym tez cos drgnie?

Marcus absolutnie nie chciałem Cie w jakikolwiek sposób urazić. Jesli tak zrobiłem, bardzo przepraszam... Zastanawiałem się co będzie jeśli nie będzie strzelał. Jednak w przeciwieństwie do Ciebie nie skreślałem go tak jak Ty to uczyniłeś od początku. Nie poradził sobie w dwóch "wielkich" klubach... Racja. Ale pamiętaj, że Anfield nigdy nie będzie White Hart Lane i na odwrót... Tutaj właśnie czuł się jak w domu. Zapomniał o tym i pomylił się, fakt. Ludzką rzeczą jest jednak WYBACZAĆ........ Pozdr

Keano to taki niepodojony kundel. jakby mu w LFC wyszło, to miałby w dupie i spurs i ich kibiców. Pławiłby się w próżności spełnienia dziecięcych mażeń i wielkiej kasie. Teraz chce zbawiać Spurs, szkoda że w zeszłym sezonie nie zbawił Birmingam. Kiedyś czytałem w polskiej prasie(chyba po słynnej porażce z Coventry w PA), że Spurs to już skosniały klub, siedlisko piłkarskich emerytów, którzy siedzą na lukratywnych, wysokich (rentach) kontraktach, nie wyazując żadnych chęci do gry. Wypisz , wymaluj jakby dzisiejszy obraz spurs. A dla Keano mam jedną radę, wszystko to marność, kasa też(biblia), ale jak się ma honor, jest sie wielkim.

Dobra, wróciłem z pracy i mogę napisać coś więcej - jestem po prostu niesamowicie zadowolony z jego powrotu, to jest coś, na co liczyłem od ostatniego okienka transferowego :) Czy jesteśmy frajerami? Nie wydaje mi się, w końcu sięgnęliśmy po gracza, który u nas się sprawdzał i miał ogromny wpływ na grę drużyny... a wydaje mi się, że pierwsze newsy dotyczące jego powrotu pojawily się jeszcze przed urazem Defoe. Już nie mogę się doczekać, aż zobaczę Robbiego zapieprzającego przez całe boisko i motywującego kolegów z boiska do boju... to będzie coś pięknego. Odnośnie współpracy z Defoe - wierzę, że Harry ma jakąś koncepcję i dlatego też jestem dobrej myśli.

Tanio się Tuczi cenisz! Zapewniam, że niczego lizał nie będę. Niech strzela, za to mu płacą. On strzela bramki dla THFC i właśnie od tego jest.A zastanwiałeś się może co będzie jak nie będzie tego robił? Ja tak. Tylko z tą różnicą, że ja nie mówię o przełykaniu i lizaniu, bo to bardzo prymitywny argument. On nas do niczego wielkiego nie poprowadzi. Nie zrobił tego i nie zrobi tego. Nie dał rady w LFC, nie dał rady w Interze. Jego największe przymioty tracą na wartości z wiekiem to już widać od jakiegoś czasu i będzie postępować. Nie chce mi się tu przywoływać całego mojego stosunku do niego i jak się on zmieniał. Widać, że nie zrozumiałeś mojego kończącego pytania. To nie chodzi tylko o RK, bo dla mnie to transfer blisko 29 latka za 15 mln funtów, o bardzo średnich umiejętnościach. Faceta , który nie poradził sobie 2 razy w wielkich klubach, nie będę tu go bardziej dyskredytował, bo ani mnie ziębi ani parzy. Rację ma Paweł, który bardzo słusznie - warto przypomnieć, że Keano to dla niego jest/był bardzo szczególny piłkarz, a w zasadzie przykład (popraw mnie jeżeli źle odbieram to jak do niego podchodziłeś), że największy kłpot to totalny bałagan w doborze ludzi do zadań, które przed nami są.

BÓG ZAPŁAĆ ZA KEANA :))))

Patrzac na to z dystansem to jest to bardzo dobry transfer.Jego charakter jest druzynie teraz w trudnym momencie bardzo potrzebny.Bedzie sie staral jak nigdy zeby odzyskac poparcie kibicow.A wierze tez w to ze w po polrocznych praktykach w Liverpoolu bedzie jeszcze lepszy.W koncu rywalizacja z Torresem i z innymi mogla mu wyjsc tylko na dobre.

Tata - Keano już udzielił pierwszego swojego wywiadu. Nie był to może wywiad "rzeka", ale w kilku słowach przyznał się do popełnionego błedu i obiecał dać z siebie wszystko dla Spurs. Stwierdził jednocześnie, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wielu kibiców ma mu za złe odejście do LFC. Dlatego też kolejną jego obietnicą jest to, że postara się przekonać ich na powrót do siebie swoją grą... Zaznaczył, że najważniejsze teraz jest utrzymanie Tottenhamu w Premier League i, że do tego będzie dążył... Taki to krótki na razie wywiadzik :-)

MARCUS - dobrze pamiętam, że mimo że raczej poglady na wiele spraw mamy podobne, to jednak jesli chodzi o Robbiego to mieliśmy przeciwne opinie. Tymbardziej przykro mi pisać, że "pokazał jak jest słaby. I psychicznie i piłkarsko" - że niestety zgadzam się. Jednak dla mnie jego sprawa ma mniejsze znaczenie niż to co sie dzieje w naszym klubie. Kontuzja Defoe i okazało się, że nie mamy planu co dalej. Panika panika i zdesperowany krok po Keano. To smutne, że nie kieruje sie w tym klubie nikt rozsądkiem. Robbiego bardzo lubię, uważam że wciąż jest w stanie strzelać dla nas 15-20 bramek w sezonie, ale tu juz nie o to chodzi... Jestesmy frajerzynami. I tyle. A jak zdrowy bedzie Keano i Defoe to co wtedy? O tym tez nikt nie myśli. Sam Redknapp narzekał jak moglismy kupic Benta ktory z zadnym naszym napastnikiem nie umie grać. A Keano z Defoe jak grac bedzie? A przeciez zaden z nich na ławce jak bedzie zdrowy siedziec nie powinien - no bo jak? 15 mln na ławce? A przeciez sprzedawac ich juz nie bedziemy, bo kto ich kupi!?

O co k... chodzi Marcus ? Chodzi o zawodnika, który potrafił strzelac dla nas bramki i swoim zachowaniem na boisku potrafił wpłynąć na resztę "cipeczek" (za przeproszeniem...). Popełnił ogromny ogromny błąd, który będziemy mu wytykać bardzo bardzo długo, to prawda. Obyś tylko nie musiał lizać ekranu i zjeść swych napisanych słów po tym, jak "Judasz" Robbie Keane poprowadzi naszą drużynę do kilku ważnych zwycięstw i co gorsza dla Ciebie strzeli w nich bramki... A później ucałuje Kogucika na piersi... Przełkniesz wtedy gorycz swojej wypowiedzi ???

Fantastyczna wiadomosc !!! Zastanawiam sie tylko po co on tam poszedl...Jakos nie kupuje tej bajki z marzeniami z dziecinstwa itp. Gdyby tak bylo to by grzal lawke i spelnial swoje dzieciece marzenia:).Ciekawa sprawa sa slowa Beniteza (wczoraj,przedwczoraj?),ze Keane nie jest na sprzedaz i ze bedzie w skladzie na LM ?! Fajnie jest,ze jednak hiszpan klamal i Robbie znow z nami :D:D:D:)

Czekam na pierwszy 'wywiad rzeke' Robbiego.Ale sie bedzie kajal przed nami.

oj wielu by chciało :P