Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Porażka na Old Trafford

11 grudnia 2016, 20:01, Jakub
Porażka na Old Trafford
Oceń zawodników
Hugo Lloris
Danny Rose
Jan Vertonghen
Kyle Walker
Toby Alderweireld
Heung-Min Son
Dele Alli
Victor Wanyama
Christian Eriksen
Mousa Dembele
Harry Kane
Harry Winks
Moussa Sissoko
Kevin Nkoudou
Mauricio Pochettino
3 oddane głosy

Tottenham, po kolejnym przeciętnym spotkaniu, odniósł drugą w tym sezonie porażkę. Tym samym stracił szansę na awans na 4 miejsce w tabeli kosztem City, a przewaga nad drugim klubem z Manchesteru, stopniała do 3 punktów.

Całe spotkanie było dość chaotyczne. Żadna z drużyn nie potrafiła na dłużej ustawić sobie gry w środku pola. Lepiej w takich warunkach potrafili odnaleźć się gospodarze, którzy w 30 minucie strzelili pierwszą, a jak się potem okazało, jedyną bramkę w tym spotkaniu. W prosty sposób piłkę stracił Harry Kane który podał wprost pod nogi Herrery. Hiszpan natychmiast zagrał prostopadle do Mkhitaryana który w sytuacji sam na sam pokonał Llorisa.

Kogutom zabrakło zimnej krwi pod bramką rywala. Gdy już potrafili przedrzeć się pod pole karne, brakowało tego zabójczego instynktu. W dobrych sytuacjach złe decyzje podejmowali Alli, Kane czy Son. Świetną okazję w drugiej połowie miał Wanyama. Kenijczyk znalazł się w fantastycznej sytuacji po dograniu z wolnego Eriksena lecz jego uderzenie głową było mocno kaleczne. Była to najlepsza okazja w tym meczu a Wanyama powinien to trafić z zamkniętymi oczami.

O pechu mogą za to mówić kibice gospodarzy. Rzut wolny Pogby trafił w słupek, chwile potem, znów po strzale francuza, dobrze interweniował Lloris. Niezłą zmiane dał Sissoko który rozruszał trochę prawą strone boiska. Niestety kilka udanych akcji i dryblingów nie przełożyło się na okazję bramkowe. Mocno krytykowany ostatnio piłkarz pokazał się jednak z nie najgorszej strony. 

W końcówce Tottenham zdołał zamknąć drużynę Mourinho na swojej połowie, ale nie przełożyło się to na klarowne sytuację. Piłkę meczową miał Rose który dynamicznie wbiegł w pole karne jednak zamiast oddawać strzał wdał się w niepotrzebny drybling.

Koguty przegrały zasłużenie. United było konkretniejsze. Mało było pozytywów w naszej grze. Największy to chyba powrót do gry Tobiego Alderweirelda. Wciąż, niestety, kuleje gra w ataku i to musi być największym zmartwieniem dla Pochettino. Szansa na rehabilitację już w tą środę bo na WHL przyjeżdża Hull City.

Manchester United 1:0 Tottenham Hotspur

Bramki: Henrik Mkhitaryan 30'

Składy:

De Gea; Valencia, Jones, Rojo, Darmian; Herrera (Fellaini 90'), Carrick, Pogba; Mkhitaryan (Baily 85'), Ibrahimovic, Martial (Rashford 72')

Lloris; Rose, Vertonghen, Alderweireld, Walker; Dembele (Winks 67'), Wanyama; Eriksen (N'Koudu 83'), Alli, Son (Sissoko 57'); Kane

Żółte kartki:

Valencia 32', Pogba 64' , Mkhitaryan 76'

Wanyama 58', Walker 78', Rose 82'

Sędzia główny:

Robert Madley

 

 

Źródło: własne

4 komentarze ODŚWIEŻ

Pep
12 grudnia 2016, 19:17
Liczba komentarzy: 116
Szkoda tej porażki tymbardziej, że dostaliśmy ostatnio wiatru w żagle, mieliśmy jeden dzień odpoczynku więcej, a United było zupełnie pozbawione formy. Szkoda, że ich przełamanie przyszło akurat w meczu z nami, choć było zupełnie zasłużene... Szkoda, że nie wykorzystaliśmy potknięcia City. No ale cóż... Teraz należy skoncentrować się na najbliższych meczach, gdzie jest realna szansa na znaczne poprawienie dorobku punktowego, wdarcie się do TOP4 i umocnienie tam swojej pozycji.
0
rafcio
12 grudnia 2016, 18:10
Liczba komentarzy: 78
Zagraliśmy bez takiej werwy i zacięcia. Najbardziej mnie zaczyna irytować to,że Poch po słabych meczach albo przeciętnych mówi,że gramy dobrze, tylko się nie udało. Chyba,że nie chce tego publicznie krytykować. Wymagajmy jednak trochę więcej, nie bądźmy tacy "bezjajeczni". Bo przeważnie się na koniec się okazuje,że rywal wcale nie był taki lepszy.
0
Kamilos
12 grudnia 2016, 12:42
Liczba komentarzy: 565
Jak Poch może być tak zielony taktycznie ,a raczej ślepy ,bo inaczej tego nazwać nie w sposób. Który to raz z kolei ,gdy przegrywamy niewiadomo dlaczego zdejmuje Dembele , co dla nas oznacza praktycznie rzucenie ręcznikiem...jak to mój brat powiedział, jeśli nawet Kosowski to zauważa po paru minutach....
0
Walu
11 grudnia 2016, 21:34
Liczba komentarzy: 791
Przed nami 4 mecze w których teoretycznie możemy zgarnąć komplet punktów i zbliżyć się do prowadzącej Chelsea oraz wskoczyć do top4. Moim zdaniem kluczowy moment tego sezonu.

Co do dzisiejszego meczu to w pełni zgadzam się z autorem relacji - United było lepsze i nie zasłużyliśmy dzisiaj na punkty. Niezła zmiana Sissoko - w meczach zw Swansea i dzisiaj wreszcie wniósł coś do gry i dał nadzieję, ze kasa na niego wydana nie okaże się wyrzuconą w błoto.
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 85 Zarejestrowanych użytkowników: 5225 Ostatnio zarejestrowany: Witek
• Sprawdź najnowszy bukmacher ranking na meczyki.pl

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się