Coraz głośniej w mediach mówi się o przenosinach Rossa Barkley'a. Faworytem w wyścigu po reprezentanta Anglii wydaje się być zespół Tottenhamu.
Gwieździe Evertonu, która ma za sobą rozczarowujący sezon w minionej kampanii Premier League za rok kończy się kontrakt z klubem z Liverpoolu, więc jeżeli klub nie chce stracić zawodnika za darmo musi rozważyć jego sprzedaż już teraz.
Działacze Evertonu są zabezpieczeni w razie przeprowadzki Barkleya, bowiem sfinalizowali zakup dwóch piłkarzy, którzy mogą zastąpić młodego anglika na jego pozycji. Na stare śmieci po 13 latach gry dla czerwonych diabłów wraca wychowanek Wayne Rooney. W klubie także zawitał finalista pucharu Europy, były zawodnik Ajaxu Amsterdam Davy Klassen. Dodatkowo bliski przenosin do Evertonu jest niedawny piłkarz kogutów, a obecnie zawodnik Swensea - Gylfi Sigurdsson.
Sprawę komplikują jednak wymagania finansowe samego zawodnika, który w swoim nowym klubie żąda pensji równej zarobkom Harry'ego Kane’a i Hugo Lloris'a czyli 150,000£ tygodniowo, natomiast włodarze klubu oferują zarobki 120.000£. Problemem zdaje się również wygórowana kwota 50mln£ jaką Ronald Koeman zażyczył sobie za swojego zawodnika.
4 komentarze ODŚWIEŻ