Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, Danny Rose powoli wraca do zdrowia po kontuzji kolana i niebawem powinien pojawić się ponownie na boisku.
Anglik ma rozbrat z futbolem od stycznia, kiedy to w starciu z Sunderlandem musiał opuścić plac gry. Wiele wskazuje jednak na to, że zagra 17 października, przeciwko Realowi Madryt, jeżeli proces rehabilitacyjny będzie postępował w taki sposób, jak do tej pory. Brak obrońcy Kogutów odczuwają nie tylko kibice, ale też i menadżer Mauricio Pochettino.
"Oczywiście cierpie, gdyż Danny jest naszym zawodnikiem podobnie jak Lamela i inni. Zawsze oczekujesz tego, by twoi zawodnicy byli zdrowi i w formie, a także gotowi do rywalizacji. Powrót po tak długiej przerwie może być dla niego problemem, gdyż zawodnicy lubią być w ciągu meczowym i formie", przyznał Argentyńczyk.
1 komentarz ODŚWIEŻ