Harry Kane otrzymał statuetkę przyznawaną najlepszemu piłkarzowi miesiąca.

Napastnik Tottenhamu we wrześniu zdobył 13 bramek wliczając rozgrywki ligowe, ligę mistrzów, oraz mecze reprezentacji Anglii oraz zanotował setny występ w koszulce Tottenhamu w meczu z Evertonem, w którym zdobył dwie bramki.

Harry Kane ma dopiero 24 lata a to już jego piąte takie wyróżnienie. Graczami, którzy dokonali podobnego wyczynu, są Wayne Rooney, Robin Van Persie, oni również 5 krotnie sięgali po statuetkę. Jedynie legenda Liverpoolu Steven Gerrard może pochwalić się lepszym dorobkiem. Były zawodnik The Reds zdobył 6 nagród.

“Wspaniale jest znaleźć się wśród takich nazwisk” - uśmiechnął się Harry odbierający ostatnią nagrodę.

“Przede mną jeszcze długa droga, zobaczymy, co wydarzy się dalej” - dodał snajper Spurs.

"Jestem bardzo zadowolony z tej nagrody i jest to coś, z czego jestem bardzo dumny. Dziękuję wszystkim współpracownikom, menedżerowi i personelowi - bez nich nie byłoby to możliwe. Mam nadzieję, że to nie ostatnie wyróżnienie w tym sezonie, że będzie ich więcej. Wierzę, że uda mi się kontynuować obecną formę ".

Warto wspomnieć, że sierpień dla Napastnika Tottenhamu nie należał do udanych. Harry nie zdobył w nim ani jednej bramki. Mówi się nawet, że to klątwa, że nie potrafi strzelić gola w tym miesiącu od kilku już lat.

Sam zawodnik skomentował to tak:

“ Robiłem co mogłem, starałem się najlepiej jak tylko potrafiłem, ale piłka nie wpadała do bramki, taki jest futbol.”

“ Tak to czasami bywa z napastnikami, że po prostu nie idzie… trafiasz w słupki, poprzeczkę, czy swietnie interweniuje bramkarz przeciwnej drużyny.”

“ Zawsze byłem pewny siebie, wiedziałem, że okazję do strzelenia bramek przyjdą i uda mi się je wykorzystać. Jestem szczęśliwy, że udało mi się odwrócić sytuację, że znowu jestem skuteczny. Mam nadzieję, że pozostanie tak do końca sezonu”

Harry zapytany jakie osiągnięcie we wrześniu uważa za najważniejsze odpowiedział:

"Zdecydowanie mój występ przeciwko Evertonowi, był to mój 100-ty mecz dla Tottenhamu, więc było to coś specjalnego, a w dodatku udało mi się zdobyć dwa gole w tym spotkaniu. Jest jeszcze drugie ważne wydarzenie. Wygrana z Huddersfield i moja bramka zdobyta lewą nogą - to prawdopodobnie jedna z najlepszych bramek w mojej karierze - muszę przyznać uczciwie. Oba te dokonania były świetne.” - zakończył Kane.