Danielu co dalej!?
Sytuacja kadrowa Tottenhamu jest lekko mówiąc - słaba.
Lucas Moura wciąż leczy uraz, którego nabawił się w meczu pucharowym. Mousa Dembele, który od kilku miesięcy i tak był kontuzjowany, wyleciał do Chin, żeby dopiąć transfer.
I teraz najgorsze... Moussa Sissoko nabawił się urazu w meczu przeciwko United i narazie nie wiemy jak długo będzie pauzował. Aurier... Aurier podobno został aresztowany w sobotę wieczorem, dlatego nie było go nawet na ławce rezerwowych w niedzielnym meczu. No i wiadomość najgorsza z najgorszych.... Harry Kane wyleciał co najmniej do marca. Spowodowane jest to urazem kostki, którego nabawił się w meczu z Manchesterem. Do tego trzeba dodać Sona, który wraz ze swoją reprezentacją jest na Pucharze Azji. Mamy poważny problem kadrowy. Co dalej?
Co pozostaje Pochowi i Danielowi?
Pochettino potwierdził już, że Vincent Janssen nie jest w jego planach. Klub podobno ściągnął Llorente z listy transferowej, ale czy to wystarczy?
A może to jest ten moment i ten czas, kiedy nasz prezes powinien sięgnąć do skarbca i wyciągnąć torbę pełną funtów?
Potrzebujemy napastnika, środkowego pomocnika, a patrząc na to co na boisku wyprawia Trippier, to chyba i prawego obrońcy. Pytanie czy Levy da kasę? I czy bez transferów jesteśmy w stanie utrzymać pozycje w top 4?
Dajcie znać w komentarzach!
3 komentarze ODŚWIEŻ
Rozgrywki międzynarodowe w Europie są rozgrywane w przerwie rozgrywek krajowych. I tak samo w Azji i Afryce. Wiesz, tam jest inny klimat, dlatego ligi są rozgrywane w innych terminach, np. chińska chyba od marca do listopada. Fajnie by było jak by cały świat rozgrywał ligi w tych samych terminach, ale oczekiwanie, że wszyscy się dostosują do Europy, zakrawa na lekki egocentryzm. Równie dobrze, chińscy fani mogą chcieć aby Europa dostosowała się do nich. W końcy Europa ma znacznie mniej ludności niż Azja, czy też Afryka, więc czemu więksi mają się dostosowywać do mniejszego.
Może w przyszłości tak będzie, jak nauczymy się manipulować klimatem i pogodą. Choć pewnie i wtedy nie, każdy będzie uważał, że jego terminarz jest lepszy i nikt się nie dogada.