Efekt Eriksena.
O tym jak ważnym dla nas zawodnikiem mogliśmy przekonać się w dzisiejszym meczu. Duńczyk zaczął na ławce, a w pierwszym składzie wyszedł Winks. Podczas drugiej połowy doszło do wymiany między tą dwójką. Po wejściu Eriksena gra wyglądała zdecydowanie lepiej, a dowodem na to są trzy zdobyte bramki. Christian był dziś dla mnie cichym zawodnikiem meczu.
COYS!
6 komentarzy ODŚWIEŻ