Moussa Sissoko w rozmowie z francuskimi mediami wypowiedział się na temat swojej kariery w Tottenhamie. Pomocnik przyznał, że decyzje trenera nie zawsze mu się podobały ale mimo to, nie myślał nigdy o opuszczeniu Tottenhamu.
Francuz jest dziś podstawowym piłkarzem Tottenhamu. W poprzednim sezonie ligowym opuścił jedynie cztery mecze. Nie zawsze jednak cieszył się takim uznaniem trenera Pochettino. W sezonie 17/18 rozegrał tylko piętnaście meczy w Premier league. Z tego powodu Didier Deschamps, selekcjoner reprezentacji Francji, pominął go przy wyborze kadry na Mundial 2018. Tym samym Sissoko ominęła okazja do zdobycia tytułu mistrza świata.
Sissoko opowiedział o tej sytuacji w rozmowie z Le Parisien.
Martwiła mnie moja trudna sytuacja w klubie. Decyzje trenera mnie raniły ale takie są reguły futbolu.
Jedyne co mogłem zrobić to zdwoić wysiłki. Gdybym sobie odpuścił, znalazłbym się w piekle.
Następnie francuski pomocnik dodał: nie chciałem pogodzić się z porażką. Nigdy nie rozważałem odejścia z Tottenhamu, wszystko to jedynie jeszcze bardziej motywowało mnie aby pokazać się z dobrej strony.
Mam mentalność zwycięzcy, zawsze miałem. Nie marudziłem, nie chodziłem do mediów żeby się skarżyć, że nie gram.
4 komentarze ODŚWIEŻ