Obrońca Tottenhamu Serge Aurier przyznał, że jest szczęśliwy w Tottenhamie mimo tego, że był bliski opuszczenia klubu podczas letniego okienka transferowego.
Piłkarz Spurs twierdzi, że chciał opuścić Północny Londyn z powodów osobistych. Dodał również, że nie miał żadnych "rozłamów" z Mauricio Pochettino, a teraz koncentruje się wyłącznie na przyszłości. W ostatnim meczu dostał szansę od pierwszych minut, które w pełni wykorzystał - zanotował dwie asysty w spotkaniu z Crystal Palace, a po meczu chwalony był przez menedżera.
Zapytany czy chciał opuścić Tottenham, odpowiedział: Tak, to było przed zamknięciem okienka transferowego, teraz jest zamknięte, a ja jestem spokojny i szczęśliwy, że mogę zostać. Rozmawiałem ze wszystkimi, nie chce odchodzić.
To była moja osobista sytuacja, teraz jest OK, wszyscy chcą mi dać kolejną szansę, a teraz jestem szczęśliwy, że mogę zostać i grać. Cieszę się ze zwycięstwa. W moim życiu nic się nie zmieniło. Zostaję, a teraz chce udowodnić i dać z siebie wszystko dla kibiców, dla klubu, dla każdego.
Musimy dać z siebie wszystko w tym sezonie, aby zdobyć trofea.
1 komentarz ODŚWIEŻ