Tottenham zremisował z drużyną Olympiakosu 2:2 w głupi sposób roztrwaniając przewagę dwóch bramek, co przekłada się na zdobycie zaledwie punktu w swoim pierwszym spotkaniu w fazie grupowej Champions League.
Początek meczu należał do gospodarzy, którzy kontrolawali grę i momentami stwarzali sobie okazję do strzałów, jednak, żaden z nich nie sprawił większych problemów Llorisowi. Blisko trafienia byli w 18 minucie, kiedy piłka trafiła w słupek po strzale jednego z ofensywnych piłkarzy Olympiakos. Obraz gry zmienił się po 25 minucie, kiedy to Harry Kane został faulowany w polu karnym, a następnie pewnie wykonał rzut karny, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. Nie minęło dużo czasu i Tottenham wyprowadził kolejny cios. Stało się to za sprawą Lucasa, który przejął za polem karnym bezpańską piłkę i huknął nie do obrony. Bramkarz gospodarzy musiał ponownie wyciągnąć futbolówkę z siatki. Wydawało się że wynik ten utrzyma się do przerwy jednak w 44 minucie Spurs pogubili się w obronnych szykach, a sytuację te wykorzystał Podence, który wbiegł na pełnej prędkości w pole karne i uderzył na dłuższy słupek, nie dając żadnych szans na skuteczną obronę francuskiemu bramkarzowi Tottenhamu.
Druga połowa rozpoczęła się od ataku Tottenhamu i nieuznanej bramki Alliego, który był na spalonym w momencie oddawania strzału. W 54 minucie stempel w polu karnym na stopie piłkarza Olympiacosu postawił Vertonghen, a arbiter tego spotkania nie zawahał się i wskazał na wapno. 11 na bramkę zamienił Valbuena. W 65 min przebojową akcją popisał się Alli, który mijając dwóch obrońców wdarł się w pole karne i uderzył na bramkę. Fantastyczna interwencja bramkarza gospodarzy uratowała zespół przed utratą kolejnej bramki. W końcówce spotkania sytuacje zmarnował jeszcze Lamela strzelając prosto w bramkarza z dogodnej pozycji. Wynik utrzymał się do końcowego gwizdka i obie drużyny muszą zadowolić się z podziału punktów.
Olympiakos Pireus: José Sá, K. Tsimikas, O. Elabdellaoui, Rúben Semedo, Y. Meriah, A. Bouchalakis, Daniel Podence, G. Masouras, Guilherme, M. Valbuena, Guerrero
Ławka rezerwowych: Allain, A. Papadopoulos , V. Torosidis, L. Ranđelović, M. Camara, Benzia, El-Arabi
Tottenham Hotspur: Lloris, Alderweireld, Sanchez, Vertonghen, Davies, Winks, Ndombele, Eriksen, Dele, Lucas, Kane
Ławka: Gazzaniga, Walker-Peters, Dier, Sissoko, Wanyama, Lamela, Son
8 komentarzy ODŚWIEŻ
Teraz to nie rozumiem tej prawej obrony
ps. nie mam problemu do Sancheza, idzie grać tam gdzie mu każą