Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Nieudany powrót Mourinho na Old Trafford. Manchester United 2:1 Tottenham

4 grudnia 2019, 22:45, Przemysław Grudzień
Nieudany powrót Mourinho na Old Trafford. Manchester United 2:1 Tottenham

Zespół Tottenhamu pod wodzą nowego szkoleniowca po 3 kolejnych zwycięstwach  przegrywa swoje spotkanie na Old Trafford z Manchesterem United 2:1.

Mecz bardzo dobrze rozpoczęli piłkarze United i już w 6min wyszli na prowadzenie za sprawą gola zdobytego przez Rashforda, który mocnym strzałem przy słupku pokonał argentyńskiego bramkarza Spurs.

W 12 minucie faulowany w okolicach 30 metra był Kane i sam postanowił wykorzystać ten stały fragment gry. Uderzona piłka przez anglika minęła jednak bramkę, nie powodując żadnego zagrożenia. 

6 min później rzut wolny po drugiej stronie boiska wykonywał Rashford. Jego strzał również nieznacznie minął bramkę. 

W 25 minucie strzałem z dystansu ponownie próbował zaskoczyć angielski napastnik czerwonych diabłów jednak na drodze stanął bramkarz Spurs, który sprawował piłkę na poprzeczkę, czym uchronił zespół od straty drugiej bramki. 

Podopieczni Solskjaera nie odpuszczali i budowali kolejne ataki, po raz kolejny w roli głównej Rashford. Jego uderzenie poraz kolejny obronił Gazzaniga, który wyciągnął się jak struna i obronił plasowany strzał na dalszy slupek. 

W 39 minucie Tottenham zdołał wyrównać. Ta sztuka udała się za sprawą będącego ostatnio w wyśmienitej formie Alliego, który spektakularnie zabawił się z dwoma obrońcami, przerzucając nad nimi piłkę i pewnie pokonał Davida De Gea'e. 

Druga połowa rozpoczęła się fatalnie dla podopiecznych portugalskiego szkoleniowca. W 47 minucie w polu karnym Sissoko faulował Rashforda i sędzia podyktował rzut karny. Do 11 podszedł sam poszkodowany a ten nie pomylił się i ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. 

W 57 minucie swoją szansę w polu karnym miał Son. Koreańczyk zbyt długo szukał sobie pozycji do strzału i ostatecznie jego strzał na 5 metrze zablokował Fred. 

W 67 minucie zza pola karnego spróbował uderzyć James, lecz poraz kolejny bardzo dobrze spisał się Gazzaniga, który obronił strzał walijskiego pomocnika. 

W 84 minucie spotkania aktywny w akcjach ofensywnych Aurier chciał skopiować swoją bramkę z meczu z Olympiacosem, jednak dobrze ustawiony hiszpański bramkarz po strzale iworyjczyka złapał piłkę w rękawice. 

W 93 minucie bohaterem spotkania mógł zostać Alli, jednak na nieszczęście Spurs, jego strzał z woleja okazał się zbyt słaby by zaskoczyć bramkarza z Old Trafford. 

Mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla Czerwonych diabłów. 

Źródło: Własne

2 komentarze ODŚWIEŻ

rossonero10
5 grudnia 2019, 14:28
Liczba komentarzy: 30
Dlaczego w wyjściowym składzie wystawia Winksa kosztem Ndombele, wytłumaczy mi to ktoś?
0
Damian88
5 grudnia 2019, 00:36
Liczba komentarzy: 445
Fatalny mecz w naszym wykonaniu. Ktory to juz raz glupie bledy decyduja o naszej porazce w tym sezonie? Powtorze sie z tym co napisalem na forum. Nasza druga linia nie istnieje. Obrona to nie tylko czterech nominalnych zawodnikow grajacych na tej pozycji, ale rowniez pomocnicy, ktorzy powinni asekurowac defensorow. Brakuje nam ŚPD i ŚP. O ile w kadrze mamy tego drugiego w postaci Ndombele, o tyle brakuje nam tego pierwszego. Dier jest cieniem samego siebie i nie chce mi sie wierzyc, ze Mou wyciagnie z niego zawodnika sprzed kilku lat. Potrzebny transfer kogos z gornej polki. W przeciwnym wypadku nic sie nie zmieni chocbysmy postawili na srodku obrony samego Van Dijka. Mamy zbyt duze dziury pomiedzy formacjami. Nie ma zawodnika, ktory potrafilby rozbijac akcje przeciwnika w zalazku. Winks jest za malo efektywny, umie przetrzymac i utrzymac sie przy pilce, ale nic ponadto. Środek pomocy z nim w skladzie to jedno wielkie sito przez ktore przechodzi wiekszosc pilek. Nie pamietam spotkania kiedy ostatnio wygralismy srodkowa czesc boiska. Ze dwa sezony wstecz nie do pomyslenia.

Najlepszym przykladem tego wszystkiego o czym pisze jest pierwsza bramka. Akcja w okolicach 16 metra, a nasi zostawiaja Sancheza w sytuacji 1 na 1 z napastnikiem. Oczywiscie popelnil blad, Gazza jeszcze wiekszy, ale gdzie do jasnej cholery byla asekuracja zawodnika z drugiej linii? Bylismy przeciez juz cofnieci w tej akcji, a mimo to nikt nie doskoczyl pomoc Sanchezowi. Kryminal.

Ostatnie trzy spotkania troche zamydlily nam oczy, po dzisiejszym na chlodno trzeba ocenic, ze nie predko otrzasniemy sie z kryzysu. Sezon jest stracony i musimy miec tego swiadomosc. Nasza kadra zestarzala sie i potrzebujemy przebudowy skladu. Wiele osob wiaze nadzieje z nastepnym sezonem, ale jezeli stosunkowo wczesnie wladze tego klubu nie zareaguja i nie sciagna do zespolu odpowiednich zawodnikow na newralgiczne pozycje (okienko zimowe/poczatek letniego), to i w przyszlym bedziemy miec problemy, bo zgranie calego zespolu to nie jest kwestia kilku kolejek.
Edytowano dnia: 5 grudnia 2019, 00:47
1

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 62 Zarejestrowanych użytkowników: 5225 Ostatnio zarejestrowany: Witek
• Sprawdź najnowszy bukmacher ranking na meczyki.pl

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się