Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Derby dla Chelsea

22 grudnia 2019, 20:22, Michał Bylicki
Derby dla Chelsea

 

Tottenham znów nie wytrzymał psychicznie presji i przegrał na własnym stadionie z drużną Chelsea. Podopieczni Mourinho zbliżyli się na 3 punkt do top 4, ale mecz z Chelsea znów okazał się zbyt dużymi butami dla piłkarzy Tottenhamu. Chelsea grała lepiej, ale nie było jakiegoś szturmu na bramkę Gazzanigi. O golach zadecydowały momenty dekoncentracji bloku obronnego. Najpierw Willian pozostawiony przy linii bocznej. Brak wyjścia bloku defensywnego po tym jak piłka powędrowała do środka boiska. 

W końcówce pierwszej połowy myślenie wyłączyło się bramkarzowi Tottenhamu. Nietrudna z pozoru piłka sprawiła mu ogromny kłopot. Zamiast ją łapać, postanowił bawić się w karate, minął się z piłką i wpadł w Alonso. Sędzia po konsultacji z VAR wskazał na wapno. Willian jeszcze przed przerwą podwoił prowadzenie Chelsea i takim wynikiem ostatecznie zakończył się ten mecz. 

W drugiej połowie myślenie wyłączyło się Sonowi. To już trzecia taka sytuacja w tym roku, gdzie Koreańczyk nerwowo reaguje po faulu na nim. Najwidoczniej nie wyciąga żadnych wniosków. Tottenham natomiast  powinien uczyć się cwaniactwa od Rudigera, który po tym dotknięciu padł jak J.F. Kennedy w Dallas. 

Mourinho nie nauczył jeszcze swoich piłkarzy, że nie trzeba grać lepiej, żeby wygrywać mecze, że czasami wystarczy pozostać w meczu do końca i liczyć na jedną okazję. Mecz z Wilkami też niczego ich nie nauczył. Mam wrażenie, że nasi piłkarze nie rozwijają się mentalnie.

Źródło: Spursmania

Autor

Z wykształcenia ekonomista-administrator. Na studiach odkryłem, że zupełnie mnie to nie interesuje. Od kilkunastu lat mieszkam w Wielkiej Brytanii, gdzie pracuje jako kontroler jakości. Tottenhamowi kibicuję od 2004 roku, pasja która w przeciągu lat przerodziła się w obsesję. Ze Spursmanią współpracuję od 2008 roku. Poza piłką nożną interesuje mnie polska siatkówka, sporty walki na poziomie lokalnym i światowym, historia i polityka.

4 komentarze ODŚWIEŻ

Damian88
22 grudnia 2019, 22:04
Liczba komentarzy: 445
Czytam wiele komentarzy, gdzie wszyscy pastwia sie nad poszczegolnymi zawodnikami, ale moim zdaniem ten mecz przegralismy juz przed pierwszym gwizdkiem. Fatalne ustawienie. Mecz na konto Mourinho. Jak mozna wyjsc 4 obroncami, 2 pomocnikami i 4 ofensywnymi zawodnikami, z czego trzech to napastnicy, a jeden to dziesiatka. Chocby za Diera zagral Xavi z najlepszych lat, to i tak by to nic nie zmienilo. Zanim sedzia siegnal po gwizdek, my juz przegralismy druga linie. Imo powinnismy zagrac tym co juz kiedys gral Poch, czyli trojka z tylu (Jan, Toby, Sanchez), w drugiej linii na skrzydlach Roza i Aurier, pozniej dwojka def, jeden pomocnik za nimi (Eriksen/Lo Celso), nastepnie nasza 10 (Alli) + dwojka napastnikow (Kane/Lucas/Son - i nie wiem czy nie posadzilbym Harrego na lawce kosztem szybkosci pozostalej dwojki). Po pierwsze zagescilibysmy srodek, po drugie napastnicy jak i obroncy mieliby wsparcie dwojki skrzydlowych biegajacych na calej dlugosci boiska, po trzecie nasi def pom jak i 10 mieliby asekuracje dodatkowego pomocnika (Eriksen/Lo Celso). Z tym co my wyszlismy dzisiaj to mozemy grac z zespolami spoza TOP6, ktore sa albo slabo poukladane taktycznie, albo ich pilkarzom brakuje jakosci.

Mam nadzieje, ze po drugim takim meczu (pierwszy z United), Jose wyciagnie wnioski, bo jezeli nadal bedziemy tak grac, to dostaniemy plecy z kazda mocniejsza druzyna. Pytanie czy to wypadek przy pracy (trzeba brac poprawke, ze to jego poczatki u nas), czy dzisiejsza pilka na tyle mu odjechala, ze nie nadaza iz gra wyglada inaczej, niz 10 lat temu.
1
RAFO THFC
23 grudnia 2019, 09:58
Liczba komentarzy: 3181
dokładnie - było wyjść trójką w obonie - skrzydła Rose i Serge , środek NBele i Siss - a przed nimi Ericksen lub Ali > Lucas i Kane najbardziej wysunięci - 0 pkt było już godzinę przed meczem widoczne ''jak na dłoni'' .... nie mogę uwierzyć że taki stary wyjadacz popełnił taki błąd (zaczynam się zastanawiać czy Abramowicz ni płaci mu pod stołem)
0
RAFO THFC
22 grudnia 2019, 21:22
Liczba komentarzy: 3181
'' Mourinho nie nauczył jeszcze swoich piłkarzy, że nie trzeba grać lepiej, żeby wygrywać mecze, że czasami wystarczy pozostać w meczu do końca i liczyć na jedną okazję. Mecz z Wilkami też niczego ich nie nauczył. Mam wrażenie, że nasi piłkarze nie rozwijają się mentalnie. ''

dokładnie tak
0
Wduwek
22 grudnia 2019, 20:50
Liczba komentarzy: 892
Niewiele można ująć czy dodać do tej recenzji. Chelsea zdominowała środek pola i grała bardzo pewnie w obronie, ale ataków najwyższej klasy, takich z gatunku nie do zatrzymania nie wyprowadziła żadnych. Dwie piłki w naszą szesnastkę i dwa gole. To nie był wielki mecz CFC, ot solidny i tyle, to był fatalny mecz Tottenhamu. Zero zagrożenia pod bramką, zero przyspieszenia, zaskoczenia, nieszablonowości. Nawet niewiele bezproduktywnego klepania w środku pola, nasze Koguty nie zagrały kompletnie nic. Do tego prezent od Gazzanigi (może czas na Vorma?) i drugi od Sona, równie żenujący.

Smutne to, bo przegrać zawsze można, ale kiedy przychodzi mecz o takim ciężarze gatunkowym, oczekuję od piłkarzy przynajmniej dobrej gry. Dzisiejsze spotkanie przypominało mi to z Old Trafford z sezonu 2014-15, kiedy też jechaliśmy na najważniejszy w kontekście Top4 mecz roku, a skończyło się beznadziejnym 0:3 bez walki.
0

tabela ligowa

Drużyna M Z R P PKT
1. Arsenal FC 0 0 0 0 0
2. Aston Villa F.C. 0 0 0 0 0
3. Brentford F.C. 0 0 0 0 0
4. Brighton & Hove Albion F.C. 0 0 0 0 0
5. Burnley FC 0 0 0 0 0
6. Chelsea FC 0 0 0 0 0
7. Crystal Palace 0 0 0 0 0
pokaż całą tabelę

ankieta

Na którym miejscu w tabeli Tottenham zakończy sezon Premier League 2023/2024?
1 12.5%
2-3 12.5%
4-6 25%
7-10 50%
11-20 0%
8 oddanych głosów
archiwum ankiet

kontuzje

Użytkownicy online: Gości online: 142 Zarejestrowanych użytkowników: 5225 Ostatnio zarejestrowany: Witek
• Sprawdź najnowszy bukmacher ranking na meczyki.pl

Zaloguj się

Zapamiętaj mnie Zapomniałeś hasło?

Zarejestruj się