Pamiętacie minione letnie okienko transferowe i powtarzające się plotki dotyczące Bruno Fernandesa? Sam Portugalczyk przyznał ostatnio, że nie były one bezpodstawne.
Portugalski pomocnik ostatecznie przeszedł ze Sportingu do Manchesteru United. W barwach Czerwonych Diabłów szybko został jedną z gwiazd Premier league.
Jednak jak przyznaje sam Fernandes to nie United byli pierwszym angielskim klubem jaki się po niego zgłosił.
Pierwszym klubem, który był bliski zakontraktowania mnie był Tottenham z Mauricio Pochettino, powiedział pomocnik na Instagramie.
No ale nie wiem, może uznali, że Sporting chce za mnie zbyt dużo a wtedy Sporting postanowił, że zakończyć rozmowy.
Temat Tottenhamu pojawił się latem a w styczniu zgłosił się Manchester. Być może Tottenham wrócił by w styczniu ale kiedy dowiedziałem się o zainteresowaniu ze strony Manchesteru chciałem rozmawiać już tylko z nimi.
Manchester to moja wymarzona drużyna z Anglii. Bardzo się cieszę, że dostałem szansę gry w klubie, o którym marzyłem.
Wówczas (latem) bliżej transferu był Tottenham. Były też inne kluby z Francji i jeden z ligi hiszpańskiej ale dla mnie priorytetem był Manchester United.
1 komentarz ODŚWIEŻ