Eric Dier podobnie jak cały Tottenham ostatnimi czasami spisuje się bardzo słabo. Defensor popełnia błędy, które w większej ilości przypadków zaważają na końcowym wyniki meczów. 

27-letni piłkarz „Kogutów” szczególnie zaprezentował się źle z Liverpoolem czy Chelsea, a w środę mógł wylecieć z boiska z Wolfsbergiem. 

Jose Mourinho powiedział w między czasie, że pewność siebie Dier’a spadła co ma negatywny wpływ na cała drużynę.

Co powiedział sam zainteresowany? 

„Jestem już dużym chłopcem. W tej profesji nie ma miejsca na sentymenty. Skupiam się na robieniu wszystkiego co w mojej mocy, za każdym razem, gdy mam okazję”. 

„Wiem, że mogę mieć dobre i złe mecze, ale zawsze jestem spokojny, ponieważ daje z siebie wszystko”.

„Przeszedłem przez momenty, w których w przeszłości miałem niski poziom pewności siebie, więc wiem, jakie to uczucie i jak dotąd nie czułem tego w tym sezonie. Najważniejsza jest tutaj perspektywa, a ta, w zależności od osoby, może być inna. Jestem zadowolony ze swojej postawy przez większość sezonu. Nastąpił ogólny spadek formy. To nie mój problem, tylko drużyny” 

„To, co dzieje się na zewnątrz, nie ma na mnie żadnego wpływu, ponieważ jestem pewny siebie i przekonany, że zawsze staram się dawać z siebie maksimum. Czasami idzie lepiej, innym razem gorzej, ale moje zaangażowanie nigdy się nie zmienia”

Anglik po przyjściu Jose Mourinho został przesunięty na obronę. Dier był na tyle zadowolony ze współpracy z Mourinho, że zeszłego lata podpisał nowy kontrakt z klubem.