Po przerwie reprezentacyjnej przychodzi czas na walkę o TOP 4 w Premier League.
Dziś o 15.05 CET Tottenham gra z Newcastle na wyjeździe.
Zwycięstwo z Aston Villą idealnie pokazało jaką drogą powinien podążać klub. Solidny występ w obronie, solidny występ w ataku. Ostatni mecz z Newcastle zapamiętamy głównie z kontrowersji w ostatniej sekundzie spotkania, w której został podyktowany wątpliwy rzut karny dla Srok. Trudno się dziwić, że taki scenariusz miał miejsce, ponieważ drużyna broniła wyniku przez niemal 65 minut spotkania...
Dziś jednak, po powrocie z przerwy trzeba podążać inną drogą. 3 punkty dla Tottenhamu są jak tlen. Tych punktów trzeba zdobywać jak najwięcej, żeby myśleć o zakwalifikowaniu się do Ligi Mistrzów i uratowaniu tego sezonu. Rozbierzność jest duża, ponieważ Newcastle walczy o utrzymanie się w lidze, podczas gdy Spurs o TOP4. Koguty podchodzą do tego meczu w roli absolutnego faworyta. Muszą udowodnić, że wrócili do formy, którą prezentowali przed dwoma spotkaniami, kolejno z Arsenalem oraz Dinamo Zagrzeb.
W ekipie z Północnego Londynu zabraknie Bena Daviesa oraz Matt'a Doherty, którzy z reprezentacji wrócili kontuzjowani. Lista ta jest dłuższa u rywali, ponieważ istnieją wątpliwości, czy zagra Allan Saint-Maximin, czyli gwiazda Newcastle, Dubravka, Wilson, Hayden czy Schar.
Wczoraj swoje mecze rozgrywali nasi rywale ligowi w walce o miejsce w Lidze Mistrzów. Chelsea niespodziewanie uległa West Brom 2-5, Leicester przegrał z Manchesterem City 0-2, a Arsenal został zmiażdżony z Liverpoolem 0-3, ponieważ wynik mógł być dużo większy.
Komplet punktów jest zatem obowiązkiem, jeśli myślimy o najlepszej czwórce. Koguty po prostu muszą wyjść na ten mecz i go wygrać, nie zależnie, czy 0-1, czy 0-5.
Mecz : St. James' Park 15.05 CET
Transmisja : Canal + Sport
Sędzia : Craig Pawson
6 komentarzy ODŚWIEŻ
Przy braku kontuzji Reguilona oraz dobrych meczach Auriera w reprezentacji, to dla nas to żadne osłabienie.