Ryan Mason pojawił się na konferencji przed niedzielnym meczem z Sheffield United. Trener opowiedział o przyszłości Harry'ego Kane, Ndombele czy kontuzjach. Oto najciekawsze wypowiedzi Ryana.
Jakie są najnowsze informację dotyczące kontuzji?
-Jeśli chodzi o kontuzje, jest tak samo jak tydzień temu, więc tylko Ben Davies jest teraz jedynym kontuzjowanym.
Czy Matt Doherty wrócił?
-Tak, trenował i wrócił w zeszłym tygodniu. Mowiłem zresztą wtedy, że przez pewien czas był kontuzjowany, ale wrócił.
Czyli jest dostępny na mecz?
-Tak, każdy kto trenował i jest zdrowy jest dostępny.
Co sądzisz o bojkocie w mediach społecznościowych, który teraz rozprzestrzenia się poza piłkę nożną?
-Myślę, że jest na miejscu. Myślę, że to słuszne, że nie chodzi tylko o świat sportu. Chodzi o świat jako całość, ponieważ media społecznościowe muszą wprowadzać rzeczy, które chronią ludzi przed niektórymi rzeczami i wieloma okropnymi wiadomościami. Każdy, kto chce się zarejestrować, aby korzystać z tych platform, musi mieć nazwisko i twarz. Muszą wprowadzić coś, co to zrobi.
Czy w swojej roli musiałeś rozmawiać z graczami o problemach z mediami społecznościowymi?
-Myślę, że pracowałem w tej pracy tylko przez większą część tygodnia, ale z mojego doświadczenia jako gracza wynika, że prawie musisz nauczyć się z nią żyć, co jest nie do przyjęcia.Dzieje się tak na wielu platformach. To się dzieje od dawna, dzieje się to od bardzo dawna. Cieszę się, że za tym stoi trochę rozpędu, ale należy podjąć działania i nie można zaakceptować, że niektóre z nadużyć, które widzisz, skierowane są przeciwko graczom przez wiele różnych osób, ale nie wiemy, że tak jest. Nie mają imienia i nie wiemy, skąd pochodzą. To nie może się zdarzyć i nie może się wydarzyć nadal w świecie, w którym żyjemy. Dlatego te platformy mediów społecznościowych muszą podjąć pewne działania.
Czy to wpłynęło również na ciebie?
-Tak. Słuchaj, skłamałbym, gdybym powiedział, że niektóre komentarze cię nie dotyczą. Jesteśmy istotami ludzkimi. Musiałem się z tego wyrwać i oderwać się od mediów społecznościowych jako gracz, ponieważ nie chciałem tego oglądać.
Czy niedzielny mecz jest ''must to win'' w kontekście TOP4?
-Mamy pięć finałów. Ten weekend to wielki mecz dla tego klubu. Ważne jest, abyśmy mieli odpowiednią mentalność, ponieważ nie jest łatwo wygrywać mecze w Premier League. Mieliśmy tydzień na przygotowania i tydzień na trening, tydzień na pracę z zawodnikami, a nadchodząca niedziela to ogromny mecz dla nas jako grupy i jako klubu.
Jak ważna jest Liga Mistrzów dla tego klubu?
-W tej chwili największym priorytetem dla graczy jest weekend. To jest priorytet. nie możemy spojrzeć poza nikogo, zwłaszcza w Premier League. Tottenham Hotspur chce rywalizować na największych scenach, chcemy mieć coś, co nam na to pozwoli.
Czy potrzebujecie TOP4, żeby zatrzymać Harry'ego?
-Nie sądzę. Harry Kane kocha ten klub piłkarski. Zostało to udowodnione przez ostatnie siedem lub osiem lat. Jest jednym z najlepszych napastników na świecie. Wszyscy to wiedzą, my to wiemy i chciałbym myśleć, że Harry też to wie.
Pierwsza czwórka jest nadal możliwa, prawda?
-Matematycznie tak, to możliwe, ale Premier League to trudna liga. Trudno jest wygrać pięć meczów z rzędu.
Czy miałeś ochotę zagrać z Tanguy'em Ndombele w niedzielę swoim stylem gry opartym na posiadaniu piłki?
-Mamy ponad 20 czołowych graczy, najlepszych profesjonalistów, więc w każdym meczu mogą mieć swoje zdanie i argumentować za graniem określonej osoby na określonej pozycji, ale czuliśmy i wierzyliśmy w pewien sposób, z niektórymi graczami, chciałem do tego podejść.
Jakie to uczucie słyszeć fanów śpiewających Twoje imię w zeszłym tygodniu?
-To było miłe uczucie. Zawsze czułem się kochany przez ludzi w tym klubie i przez kibiców. Z klubem jestem związany od ponad 20 lat, wszyscy wiedzą, że bardzo mi na nim zależy. Moja uwaga była w pełni zaangażowana w mecz, więc nie byłem tego świadomy, dopóki nie powiedział mi o tym członek rodziny. Zawsze czułem się kochany w tym klubie i naprawdę mam nadzieję, że w ten weekend i pod koniec sezonu kibice poczują prawdziwy związek z naszą grupą zawodników.
4 komentarze ODŚWIEŻ