Tottenham Hotspur podejmie w rewanżowym spotkaniu fazy play-off Ligi Konferencji Pacos de Ferreire.
Pierwszy mecz zakończył się wynikiem 1-0 dla Pacosu. Spurs zatem po tragicznym, fatalnym i katastrofalnym spotkaniu, w którym nie oddali żadnego strzału podejmą ponownie rywali tym razem na Tottenham Hotspur Stadium.
Żaden kibic Kogutów nie był chyba zadowolony z przebiegu meczu w Portugalii. Oczywiście, skład był okrojony, ale to nie jest wymówka.. Czy jakikolwiek kibic zna chociaż dwóch piłkarzy portugalskiej drużyny? Wydaje mi się, że nie, podczas gdy chociażby Harry’ego Winksa większość piłkarskiego świata.
Mecz rozgrywany jest tym razem w Londynie, a więc prawdopodobnie, jeśli nie w pierwszym składzie to na ławce zobaczymy takich zawodników jak Harry Kane, Heung-Min Son czy inne gwiazdy Spurs.
Każdy oczekuje łatwego zwycięstwa i awansu. Inny scenariusz nawet nie wchodzi w grę. Sprawa wygląda jasno - niech zawodnicy wyjdą na boisko, wygrają spotkanie, rozjadą się do domów i rozpoczną przygotowania do meczu z Watford. Inna opcja będzie katastrofą.
To od zawodników dziś zależy czy będziemy pośmiewiskiem piłkarskiego świata, czy może pokażemy, że chcemy walczyć o najbardziej prawdopodobne trofeum do zdobycia w tym sezonie.
6 komentarzy ODŚWIEŻ
Co sadzicie o Gil-u?