Daily Mail ujawnił, że Ange Postecoglou był zdecydowany w rozmowie z Erikiem Dierem co do jego miejsca w hierarchii, a obrońca wyraził wdzięczność za jasność sytuacji.
Wśród licznych niespodzianek w jedenastce Postecoglou na mecz z Aston Villą, największym zaskoczeniem było, że Dier znalazł się na ławce rezerwowych, a Emerson Royal wystąpił w środku obrony obok Bena Daviesa.
Na pytanie, dlaczego 29-latek nie znalazł się w pierwszym składzie, trener Tottenhamu wyjaśnił po meczu, że uważał, iż Emerson lepiej poradzi sobie z bezpośrednią grą napastników Villi. Upierał się, że jego linia obrony poradziła sobie dobrze pomimo porażki 2-1 (Football.London).
Mail teraz relacjonuje, że od samego początku Postecoglou był szczery wobec Diera co do tego, jakie ma miejsce w jego planach - za co doświadczony obrońca jest wdzięczny.
Raport dodaje, że reprezentant Anglii „nie sprawiał żadnych kłopotów za kulisami” i pozostał profesjonalny pomimo swojej obecnej roli.
Po decyzji Postecoglou dotyczącej składu przeciwko Aston Villi, staje się coraz bardziej jasne, że Dier nie ma przyszłości w Spurs pod kierownictwem Australijczyka.
Wraz z wygaśnięciem kontraktu środkowego obrońcy latem przyszłego roku, nie ma "żadnych gwarancji", że byłby skłonny odejść w styczniu.
2 komentarze ODŚWIEŻ