Tottenham Hotspur może mierzyć się z kolejnymi problemami kadrowymi przed Derbami Północnego Londynu przeciwko Arsenalowi. Po kontuzjach Micky'ego van de Vena i Dominica Solanke, teraz pod znakiem zapytania stoi dostępność Yvesa Bissoumy. Malijski pomocnik, który był jednym z kluczowych graczy zespołu w ostatnich meczach, musiał opuścić boisko w 65. minucie spotkania kwalifikacyjnego Pucharu Narodów Afryki przeciwko Eswatini. Mimo to, Bissouma zdążył wcześniej zdobyć gola, który zapewnił jego drużynie zwycięstwo.

Ange Postecoglou, który już wcześniej zmagał się z absencjami kluczowych piłkarzy, może mieć teraz poważne wątpliwości co do stanu zdrowia swojego pomocnika. Bissouma powrócił do gry po wewnętrznym zawieszeniu, a jego forma była kluczowa w ostatnich dwóch spotkaniach Tottenhamu, w tym efektownej wygranej 4:0 nad Evertonem. Ewentualna nieobecność Malijczyka zmusiłaby trenera do postawienia na Rodrigo Bentancura, który wydaje się naturalnym wyborem na pozycję defensywnego pomocnika.

Co więcej, kibice "Kogutów" nadal czekają na informacje dotyczące stanu zdrowia Micky'ego van de Vena i Dominica Solanke. Obaj piłkarze opuścili ostatni mecz Tottenhamu z Newcastle (1:2) przed przerwą reprezentacyjną. Postecoglou podkreślał, że kontuzje nie wydają się poważne, a dwutygodniowa przerwa mogła im dać czas na regenerację, co rodzi nadzieję, że wrócą do gry przeciwko Arsenalowi.

Sytuacja Richarlisona wygląda natomiast mniej optymistycznie. Brazylijczyk doznał urazu podczas treningu, a Postecoglou otwarcie przyznał, że napastnik najprawdopodobniej opuści kilka tygodni gry. To duży cios, biorąc pod uwagę, że Tottenham liczył na jego formę w nadchodzących meczach.

Tymczasem Arsenal również zmaga się z problemami kadrowymi. Wiadomo, że Mikel Merino i Martin Odegaard najprawdopodobniej nie wystąpią w Derbach Północnego Londynu. Odegaard doznał kontuzji kostki podczas zgrupowania reprezentacji Norwegii, a pierwsze prognozy sugerują, że będzie pauzować przez trzy tygodnie. Dodatkowo, Declan Rice, kluczowy zawodnik środka pola "Kanonierów", jest zawieszony.

Wszystko wskazuje na to, że oba zespoły staną do walki z osłabionymi składami, co może jeszcze bardziej podgrzać atmosferę tego elektryzującego starcia. Trenerzy obu drużyn mają jeszcze kilka dni, by podjąć decyzje dotyczące wyjściowych jedenastek, a konferencje prasowe przed meczem powinny rzucić więcej światła na sytuację kadrową obu ekip.